Malinowy las

16.07.16 18:20

First topic message reminder :

Malinowy las

Choć o lesie na obrzeżach Londynu od stuleci mówi się "malinowy", najpewniej nie uświadczy się w nim żadnych owoców. Niezwykły teren ciągnie się na obszarze kilkuset stóp - to nie za dużo, ale także nie za mało na krótką przechadzkę i nacieszenie wzroku wyjątkowymi barwami. Drzewa kwitną tutaj już na początku marca, a ich zielone liście wraz z kolejnymi słonecznymi dniami nabierają... malinowej barwy. Amatorzy tej części lasu mówią, że trzeci miesiąc roku jest jedynym okresem, gdy można usłyszeć tu śpiew ptaków i inne dźwięki leśnego życia. W dzień równonocy wiosennej wszystkie liście opadają, a konary wcześniej zapierających dech w piersiach drzew, przypominają ciemne, martwe szkielety natury z opustoszałymi gniazdami ptaków. Za to runo leśne... Runo leśne czaruje piękna malinową barwą liści, które będą zachwycać przechodniów przez cały rok.

W tej lokacji obowiązuje bonus do rzutu kością w wysokości +5 dla Rycerzy i +10 dla Śmierciożerców.

[bylobrzydkobedzieladnie]

24.06.18 19:49

Percivalowi udało się z powodzeniem uniknąć ataku węża. Jego zaklęcie pomknęło w kierunku gada, jednak uderzyło w ziemię obok. Wąż znów przystąpił do ataku(ST 51).
Zaklęcia Sigrun było niecelne, wąż rzucił się do kolejnego ataku.(ST 92)

Węże atakują w tej turze.
Żywtoność weży:
Percivala 52/90PŻ
Sigrun 90PŻ

Zakonnicy mogą napisać post kończący - jednak nie muszą, kolejność dodania ich postów nie ma znaczenia.

Mapa:

Żywotność:

24.06.18 19:57

Zabrakło mu dosłownie centymetrów, ostre sztylety pomknęły w stronę węża, ale spudłowały, ginąc w różowej mgle i wbijając się w ziemię. Zaklął bezgłośnie, jak mógł pozwolić sobie na tak podstawowy błąd? Znów się cofnął, wykonując kolejny krok w stronę Sigrun, ale nie miał czasu zbytnio zmniejszyć odległości między nimi, bo zwierzę ponownie przystąpiło do ataku, rozwierając paszczę i błyskając białymi kłami. Odskoczył – po raz drugi – licząc na to, że tym razem również pójdzie mu równie dobrze; nie miał zamiaru dać się pokonać wężowi, i tak miał już serdecznie dosyć tego miejsca i jego paskudnych, śmierdzących anomaliami mieszkańców.

24.06.18 19:57

The member 'Percival Nott' has done the following action : Rzut kością

'k100' : 3

24.06.18 20:03

Ręka drżała już ze zmęczenia. Bliskość anomalii źle na nią wpływała. Wracały wspomnienia z Azkabanu; mimowolnie zadrżała z zimna, choć noc była dziwnie ciepła. Wtedy, w ponurej twierdzy, potężna anomalia, której źródło ostatecznie zniszczyli, bądź z całą z pewnością osłabili - lecz ona najpierw osłabiła Sigrun, uniemożliwiając czarowanie..
Zaklęcie znów chybiło - cholerna gadzina był niezwykle zwinna. Wiedział, że nie będzie w stanie uskoczyć, nie zdąży, była osłabiona. Nie opuszczając różdżki powtórzyła zaklęcie: - Vipera Evanesca!

24.06.18 20:03

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

#1 'k100' : 49

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Malinowy las - Page 16 HXm0sNX

24.06.18 20:04

133/230, -20

Tym razem okazał się zbyt wolny, potknął się – być może o wystający korzeń, może o własne stopy – i w następnej sekundzie po raz drugi poczuł wbijające się w jego ciało zęby. Zaklął głośno i szpetnie, tym razem nie ograniczając się już do przestrzeni własnego umysłu, naprawdę miał dość; szarpnął intensywnie nogą, starając się strącić z siebie węża, który chwilę później upadł na ziemię, sycząc wściekle. Percival również był wściekły i miał nadzieję, że to uczucie przeleje się w całości w promień następnego zaklęcia. Skierował różdżkę w stronę węża. – Lamino – powtórzył z mocą, wyobrażając sobie mknące w gada sztylety, tym razem trafiające do celu i wbijające się w wijące się cielsko.

24.06.18 20:04

The member 'Percival Nott' has done the following action : Rzut kością

#1 'k100' : 7

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Malinowy las - Page 16 HXm0sNX

24.06.18 20:12

84/213, -40

To już zaczynało być po prostu nużące. Każde jej zaklęcie chybiało celu, zupełnie tak, jakby nagle oślepła. Nie potrafiła trafić ani w dorosłego mężczyznę, ani w węża, choć ten ostatni był dużo bardziej zwinny... Wściekły, rozjuszony gad wystrzelił do przodu, zadając Sigrun kolejne rany, następne obrażenia. Syknęła z bólu, czuła, że opada już z sił. Nie była w stanie się go pozbyć, spróbowała więc odgrodzić się chociaż od niego. Pamiętała, że w Azkabanie, w komnacie pełnej węży, urok ten zadziałał, nie przepuścił żadnego gada, karmionego czarnomagiczną anomalią; miała nadzieję, że w przypadku tego ta bariera również zda egzamin.
- Protego Kletva - wyrzekła Sigrun, próbując osłonić się barierą przed wężem.

24.06.18 20:12

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

#1 'k100' : 25

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Malinowy las - Page 16 2Kn5jDn

24.06.18 20:23

Percivalowi nie udało uniknąć się atakującego go stworzenia. Wąż zaatakował ponownie. (ST 106)
Sigrun również się nie powiodło. Wąż zaatakował ponownie.(ST 103).

Sig, najpierw obrona, potem atak.

Węże atakują w tej turze.
Żywtoność weży:
Percivala 52/90PŻ
Sigrun 90PŻ

Zakonnicy mogą napisać post kończący - jednak nie muszą, kolejność dodania ich postów nie ma znaczenia.

Mapa:

Żywotność:

24.06.18 20:30

Czy naprawdę tak miał skończyć się ten wieczór? Przetrwała dwie noce w Azkabanie, przeszła przez prawdziwe piekło; zniosła obecność dementorów, uniknęła utracenia duszy, choć to były godziny prawdziwego piekła, podczas których tańcowała na krawędzi życia i śmierci - albo raczej stąpała po bardzo cienkiej i chwiejnej linie, jednocześnie ledwie trzymając się na nogach.
Czy naprawdę miał ją teraz powalić na ziemię cholerny wąż, którego poniekąd sama wyczarowała?
- Protego Kletva - powtórzyła Sigrun, widząc, że wąź znowu atakuje. Miała nadzieję, źe tym razem zmaterializuje się przed nią bariera.

24.06.18 20:30

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

#1 'k100' : 16

--------------------------------

#2 'k10' : 4

--------------------------------

#3 'Anomalie - CZ' :
Malinowy las - Page 16 YuYSqVm

24.06.18 20:31

Druga próba rzucenia Lamino również zakończyła się porażką, i jeżeli miałby oceniać – jeszcze bardziej sromotną niż pierwsza; zmęczenie doskwierało mu coraz bardziej, dłonie drżały od niedawnych wyładowań, a ugryzienia węża piekły, ale nie mógł tak po prostu rzucić różdżki w mgłę i się poddać – nawet jeżeli nie mieli już szans na okiełznanie anomalii. Zacisnął palce mocniej na palisandrowym drewnie, obserwując, jak wąż szykuje się do ataku – wiedział jednak, że tym razem nie będzie w stanie mu umknąć. Być może najlepszą obroną naprawdę był atak. – Lamino – powtórzył uparcie po raz trzeci, kierując wiązkę uroku w stronę atakującego węża. Być może miał rację, być może się mylił – za moment miał się o tym przekonać.

(świadomie rezygnuję z obrony)

24.06.18 20:31

The member 'Percival Nott' has done the following action : Rzut kością

#1 'k100' : 11

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Malinowy las - Page 16 HXm0sNX

24.06.18 20:40

Magia chyba postanowiła już zupełnie obrócić się przeciwko niemu, bo z jego różdżki nie wydobyło się nic, poza słabą mgiełką; wąż zaatakował po raz trzeci, ostre kły wbiły się w jego skórę, przebijając mięśnie. Krzyknął – nie obchodziło go już, kogo zaalarmuje, zwłaszcza, gdy tuż przed nim pojawił się kolejny wąż. Nie mieli szansy z nimi wygrać, jakkolwiek żałośnie by to nie brzmiało; pozostawała im więc jedynie ucieczka.
Był zdesperowany – zdecydował się więc na desperackie rozwiązanie. – Accio miotła – rzucił, wskazując różdżką w bliżej nieokreślonym kierunku; znajdowali się tuż na obrzeżach Londynu, być może – tylko być może – w którymś z pobliskich domów znajdował się potrzebny mu przedmiot.

Malinowy las

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia