Wydarzenia


Ekipa forum
Bodmin Moor
AutorWiadomość
Bodmin Moor [odnośnik]07.10.16 22:37
First topic message reminder :

Bodmin Moor

Bodmin Moor to jedna z najbardziej znanych części Kornwalii z licznymi skalnymi pagórkami, które otaczane są przez dziesiątki kilometrów dzikich wrzosowisk. Zwykle tereny te służą mugolom jako pastwiska, lecz czarodzieje bardziej kojarzą je z przedostatnimi Mistrzostwami Świata w Quidditchu, gdzie u podnóża najwyższego szczytu Kornwalii Anglia rozgromiła albańską drużynę. Tereny te podlegają rodowi Macmillanów, którzy chętnie po dziś dzień przeprowadzają tu mniejsze jak i większe rozgrywki. Efektem sportowych rywalizacji jest niewielki stadion, którego granice wyznacza koryto biegnącej rzeki.


[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 10.10.16 17:01, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Bodmin Moor - Page 15 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Bodmin Moor [odnośnik]21.08.18 20:58
Nie, zdecydowanie nie przepadała za dziećmi. Zwłaszcza tych małych, które nie potrafiły mówić. Zdawało się, jakby mógłby się zaraz potłuc - a ona miała zdolności szczególne do tłuczenia i przerwcania, głównie siebie. Ale te większe - znaczy starsze - wcale też lepsze nie były. Niby już nie tak łatwo było je potłuc, ale dostawały coś innego - głos. A co za tym idzie jakąś nadzwyczaj wielką ciekawość. Pewnie gdyby do Hogwartu szło się w wieku do pięciu lat istniałby w nim tylko jeden dom - ten stworzony dla ciekawych i poszukujących rozwiązań.
Spróbowała odwzajemnić uśmiech chłopca, chociaż coś ją tam wewnątrz ścisnęło dość mocno. Wzięła wdech i przyjrzała mu się uważnie. Zmarszczyła lekko brwi, prawie już rozchylając usta, zastanawiając się, czy odpowiedzieć mu zgodnie z prawdą, czy też jedynie podsycić ciekawość, mówiąc coś o tym, że to sprawy dla dorosłych. Jednak propozycja która wydobyła się z jego usta sprawiła, że uniosła lekko brwi u górze. Przeniosła spojrzenie na głaz, który wskazywał, a potem uważniej zmierzyła nim kamienie wokół którego proponował jej slalom. Przekrzywiła lekko głowę na bok, mrużąc lekko oczy i znów zawieszając spojrzenie na jej - wcale nie za bardzo chcianym towarzyszu. W końcu westchnęła lekko.
- Niech będzie. - zgodziła się nie do końca pewna. Miała jednak chwilę, a sama zamierzała przecież pokonywać swoje słabości i potrafić odnaleźć się w sytuacjach które nie były dla niej zwyczajowe. Chyba nigdy nie przybywała wcześniej sam na sam - nie licząc psa i guwernantki. Ruszyła więc w stronę głazu o którym mówił i to przy nim przyjęła pozycję do startu. Zerknęła na niego z góry. - Gotowy? - zapytała, czekając aż i on się ustawi. Zastanawiając się całkowicie na poważnie, co też powinna robić. Poddawanie walki nie było w jej stylu - nawet jeśli był to głupi wyścig na miotłach z dzieckiem. Sam się o to prosił. A inna sprawa, że każdy musiał kiedyś skosztować porażki, by wiedzieć jak prawdziwi słodko może smakować zwycięstwo. Czy to jednak ona winna być tą, która takie lekcje rozdaje, czy też to ona taką dostanie. Uśmiechnęła się blado. - Na dwa. - powiedziała do niego, skupiając spojrzenie przed sobie. Dłonie zacisnęły się prawie przy samym końcu trzonka. - Raz... - powiedziała, przeciągając słowo, by niewiele później z jej ust dobyło się - Dwa. - ruszyła przed siebie, wynik miał się im dopiero ukazać za chwilę.

| to co? kto pierwszy 200 i jeśli oboje przekraczamy 200 w tym samym rzucie, to wygrywa ten, kto ma więcej? Zaczynaj <3 i pamiętaj o anomaliach



The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Bodmin Moor - Page 15 1
Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t3583-justine-just-tonks https://www.morsmordre.net/t3653-baron#66389 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f437-lancashire-forest-of-bowland-stocks-reservoir-gajowka https://www.morsmordre.net/t4284-skrytka-bankowa-nr-914#89080 https://www.morsmordre.net/t3701p15-just-tonks
Re: Bodmin Moor [odnośnik]23.08.18 8:25
Oj tam, chyba trochę przesadzała. W końcu dzieciaki też mogły być różne. Jedno będzie spokojne, a drugie będzie jak Heath. No ale fakt, dzieci szczególnie te młodsze były strasznie ciekawskie. Nic dziwnego, przecież chciały poznać jak najszybciej otaczający je świat. Ciekawe czy kobieta dogadywałaby się z jakimś wyjątkowo spokojnym dzieciakiem, takim anemicznym wręcz.
No ale mniejsza o to. Na razie w okolicy był tylko energiczny Macmillan i musiała to jakoś przeżyć. Chłopcu wydawało się, że czarodziejka nie zgodzi się na tę małą konkurencję, że wymiga się brakiem czasu, ważnymi sprawami czy innymi typowo ‘dorosłymi’ wymówkami. Wrażenie to podsycało zawahanie Tonks. Na szczęście jednak postanowiła się zgodzić. Heath po tym jak usłyszał zgodę prawie podskoczył w miejscu i uśmiechnął się jeszcze szerzej, o ile to w ogóle było możliwe. Fajnie było się pomylić w swoich przypuszczeniach. Przynajmniej w tym wypadku.
-Ekstra- wydał z siebie krótki okrzyk radości. Może czarownica nie ogłuchnie od wrzasków chłopaka. Młody w ekspresowym tempie pobiegł po swoją miotełkę porzuconą chwilowo gdzieś w pobliżu pośród wrzosów. Jak zwykle każdy jego krok śledził Mithra i wszystko wskazywało na to, że pies będzie trzecim zawodnikiem w slalomie, tyle że bez miotły. Oby nikt na niego nie wpadł.
Chłopiec ustawił się na prowizorycznej linii startu obok Tonks. -Pewnie! -potwierdził swoją gotowość do wyścigu. Co do potencjalnej wygranej, czy przegranej… Heath nie rozmyślał zbytnio nad tym. Bardziej cieszył go fakt, że miał towarzystwo i mógł się pościgać. Tak na poważnie. Gdyby Justine spojrzała na swojego konkurenta tuż przed startem, mogłaby zobaczyć, że chłopiec ma wyjątkowo poważną minę, a wzrok ma skupiony na trasie jaką muszą przebyć. Ściskał mocno trzonek miotły czekając na hasło do startu. Gdy wreszcie wybrzmiało ruszył przed siebie jak mógł najszybciej. W planach miał mijanie skał najciaśniej jak to możliwe. Może taktyka była trochę ryzykowna, ale jeśli chciał w ogóle mieć jakiekolwiek szanse na wygraną musiał dać z siebie wszystko, nie?
Heath Macmillan
Heath Macmillan
Zawód : n/d
Wiek : 7
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t6203-heath-macmillan#151883 https://www.morsmordre.net/t6876-listy-do-heatha#179597 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemere-dwor-macmillanow https://www.morsmordre.net/t6237-heath-macmillan#216112
Re: Bodmin Moor [odnośnik]23.08.18 8:25
The member 'Heath Macmillan' has done the following action : Rzut kością


#1 'Anomalie - DN' :
Bodmin Moor - Page 15 N2btFvL

--------------------------------

#2 'k100' : 72
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Bodmin Moor - Page 15 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Bodmin Moor [odnośnik]03.09.18 0:26
To się nie miało szybko zmienić. Ktoś kiedyś powiedział jej, że kiedy bedzie miała swoje dzieci, ten lęk minie. Szczerze w to wątpiła. Do tego nie wiedziała jeszcze, co spotka ją na próbie. Ale to dopiero miało nadejść. Teraz była tutaj, lekko speszona, lekko niepewna, walcząca z własnymi przywarami i wadami. Ale nie można było odmówić młodemu Macmillanowi uroku. Było w nim coś, co jakoś od środka dziwnie ją trącało, jednak nie miało dostatecznie dużo siły by przebić się przez obawy. Widziała jak radość przebija się przez jego małe ciało, gdy rwał się już do tego, by zacząć ich wyścig. Uniosła lekko wargi. Nie spodziewała się, że jego radość udzieli się i jej. Obserwowała jak biegnie po miotełkę i równie szybko ustawia się obok niej na prowizorycznej linii startu. Pies gdzieś pałętał się obok nich równie entuzjastycznie nastawiony. Ale i tak wzbudzał w niej więcej zaufania niż chłopiec obok.
Równie entuzjastycznie potwierdził swoją gotowość do wyścigu. Zerknęła na niego z góry dostrzegając skupienie na drodze którą miał przed sobą do pokonania. Zmrużyła lekko oczy dostrzegając kilka podobieństw między nim, a jego ojcem. Kilka sekund w czasie których lustrowała go ze sprzecznymi uczuciami, które rozlewały się w całym jej małym ciele - i tak większym od tego, które należało do chłopca. W końcu sama spojrzała przed siebie i zaczęła typowe dla niej odliczanie. A potem ruszyli. Pies razem z nimi. Musiała dokładnie wymierzać odległości i brać odpowiednio sprawne zakręty, wiedziała, że tak. Jednocześnie pilnować, by lecieć jak najbliżej nich przez co uda jej się skrócić dystans, niż jak gdyby leciała od nich dalej. Może i bezpieczniej, ale nie tak skutecznie. Lot przypominał jej trochę ściganie złotego znicza podczas szkolnych meczy. Zawzięcie i chęć wygranej rozgrzały się w niej na nowo. Nie zamierzała dawać za wygraną. Zamierzała dać z siebie wszystko i zobaczyć co z tego wyjdzie. Nie traktowała go teraz jak dziecka, a jak przeciwnika, którym najzwyczajniej w świecie stał się, gdy tylko z jej ust wypłynęły słowa start.



The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Bodmin Moor - Page 15 1
Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t3583-justine-just-tonks https://www.morsmordre.net/t3653-baron#66389 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f437-lancashire-forest-of-bowland-stocks-reservoir-gajowka https://www.morsmordre.net/t4284-skrytka-bankowa-nr-914#89080 https://www.morsmordre.net/t3701p15-just-tonks
Re: Bodmin Moor [odnośnik]03.09.18 0:26
The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 29
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Bodmin Moor - Page 15 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Bodmin Moor [odnośnik]21.09.18 8:37
Oj tam, Heath nie był taki straszny jak go malują ( co poniektórzy), chyba. Poza tym dzieci miały tę zaletę, że w pewnym momencie przestawały nimi być, a stawały się nudnymi dorosłymi. Tonks tylko będzie musiała zacisnąć zęby na te 18 lat i jakoś przeboleć. No chyba, że jednak uda jej się przemóc kolejny lęk. Wtedy będzie mieć problem z głowy. No ale wróćmy do wyścigu.
Heath całkiem sprawnie i gładko wypruł do przodu w ostatniej chwili delikatnie skręcając tak by przelecieć tuż obok pierwszego głazu. Trochę nieuwagi i byłby wpadł na niego, ale Heath raczej nie był dzieckiem, które przewidywało niebezpieczeństwa. Może u Macmillanów ta cecha akurat była rodzinna, a może kiedyś z tego chociaż trochę wyrośnie? Kto wie?
Po minięciu pierwszego głazu chłopiec obejrzał się za siebie patrząc gdzie wylądowała Tonks. Z zadowoleniem zauważył, że jest trochę za nim. Nie tak dużo by nie była w stanie tego zmienić, ale Heath miał chwilowo nad nią przewagę paru metrów. Nic dziwnego zresztą. Chłopiec często latał po okolicy i co jakiś czas używał tego naturalnego ‘toru’ do zabawy. Nic dziwnego, że znał go bardzo dobrze. Mimo to nic nie było przesądzone. Tonks miała lepszą miotłę. W locie powrotnym po zapoznaniu się z przeszkodami na trasie pewnie będzie mogła pokazać co naprawdę potrafi.
Chłopiec długo nie spoglądał za siebie. Głupio byłoby przez nieuwagę zaryć twarzą w kamień. To byłoby raczej bolesne doświadczenie. Odwrócił głowę i z powrotem skupił się na tym co jeszcze go czeka na trasie. To wcale nie był taki prosty wyścig jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Zdawał sobie sprawę z tego, że musi zrobić wszystko prawie perfekcyjnie żeby dalej utrzymać prowadzenie.
-Pośpiesz się, bo zostajesz w tyle! – krzyknął tylko do czarownicy. No co? Niech się trochę postara. Dużo fajniej w końcu jest wygrać z kimś dobrym w tym co robi.
Heath Macmillan
Heath Macmillan
Zawód : n/d
Wiek : 7
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t6203-heath-macmillan#151883 https://www.morsmordre.net/t6876-listy-do-heatha#179597 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemere-dwor-macmillanow https://www.morsmordre.net/t6237-heath-macmillan#216112
Re: Bodmin Moor [odnośnik]21.09.18 8:37
The member 'Heath Macmillan' has done the following action : Rzut kością


#1 'Anomalie - DN' :
Bodmin Moor - Page 15 N2btFvL

--------------------------------

#2 'k100' : 54
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Bodmin Moor - Page 15 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Bodmin Moor [odnośnik]23.09.18 22:30
Ruszyła za wolno. Za późno, żeby być bardziej dokładnym. I zdała sobie z tego sprawę właściwie od razu. Młody Macmillan pomknął do przodu, a ona mogła obserwować jego plecy. Zagryzła zęby wychylając się mocniej na miotle. Nie doceniła smarka. A nie powinna nie doceniać przeciwników. Widocznie Wszystkie Macmillan umiejętność latania wlewały w siebie wraz z mlekiem matki. I oto przed Tonks ukazała się wizja przegrania z pięciolatkiem. A jednak, mogła winić za to tylko siebie i z pewnością właśnie tak miało być, jeśli okaże się, że naprawdę przegra. Nie raz startowała w podobnych wyścigach. Bardziej dla rozluźnienia, czasem dla ćwiczenia refleksu. Jeszcze za czasów gry w szkolnej drużynie Quidditcha, później ciężej było znaleźć czas na tego typu rozrywki Jednak i z Jackie i z Hannah zdarzało im się polatać jedynie dla samej przyjemności latania.
Heath był szybki. Szybszy niż się spodziewała.
Początkowo zyskał tylko niewielką przewagę. Głównie przez to, że sama nie ruszyła najmocniej jak potrafiła, a jedynie dostatecznie szybko - jak jej się wydawało. Jej założenia były jednak błędne, jak szybko się okazało. Minęła pierwszy z kamieni za wolno, zbyt leniwie, przy drugim zahaczyła o niego, rozdzierając jasny płaszcz i obcierając skórę. Skrzywiła się lekko.
- Może lubię oglądać czyjeś plecy! - odcięła się, zaciskając mocniej zęby. Musiała się przyłożyć bardziej niż zakładała początkowo. I skłamałaby, gdyby powiedziała, że właśnie tego się spodziewała. Choć przecież powinna po Macmillanie. Niby była to tylko zabawa, a jednak każdą potyczkę do której stawała brała na poważnie. Czemu tym razem postąpiła inaczej? Ze względu na wiek jej przeciwnika. A tyle razy mówiono jej, by nie przeceniała własnych umiejętności i ceniła każdego przeciwnika. Cóż, miała jeszcze szansę by go dogonić, jednak wiedziała, że jeśli nie weźmie się szybko i na poważnie za odrabianie strat to może nie mieć szans już by go dogonić. Wychyliła się na mitole jeszcze mocniej, prawie się do niej przyklejając, poprawiła też uścisk na trzonku. Upadek przy takiej prędkości nie mógł należeć do przyjemnych.



The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Bodmin Moor - Page 15 1
Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t3583-justine-just-tonks https://www.morsmordre.net/t3653-baron#66389 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f437-lancashire-forest-of-bowland-stocks-reservoir-gajowka https://www.morsmordre.net/t4284-skrytka-bankowa-nr-914#89080 https://www.morsmordre.net/t3701p15-just-tonks
Re: Bodmin Moor [odnośnik]23.09.18 22:30
The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 13
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Bodmin Moor - Page 15 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Bodmin Moor [odnośnik]01.10.18 14:56
Póki co Heath dalej utrzymywał całkiem dobre tempo, choć nieco wolniejsze niż na samym początku wyścigu. Na tyle jednsk było dobre, że odległość między nim a Tonks systematycznie się powiększała. Z czego pewnie czarownica wcale zadowolona nie była. Nic dziwnego. Głupio trochę byłoby przegrać z pięciolatkiem. Pewnie gdyby Heath był starszy ewentualna porażka pewnie nie byłaby aż tak dotkliwa.
Co do samej kwestii niedoceniania przeciwnika Justine nie powinna się tak bardzo obwiniać. Nawet jak na standardy Macmillanów talent Heatha był niezwykły. Strach pomyśleć jak będzie latać gdy już podrośnie i będzie mógł brać udział w meczach quidditcha. Nic nie jest jednak do końca przesądzone. Kto wie, może przez gwałtowny wzrost w pewnym momencie swojego życia i w efekcie zmianę środka ciężkości czeka go uczenie się latania, w pewnym sensie, od nowa? A może w ogóle nie będzie miał z tym związanych problemów w przyszłości? Kto wie. W każdym razie wielce prawdobodobne było, że nawet jeśli na nie trafi to będzie tak długo ćwiczyć, aż nie będzie mieć z tym problemu.
W końcu chłopiec doleciał do ostatniego głazu w slalomie. Zwolnił nieco gdy przy nim zawracał, żeby nie wylecieć za bardzo 'trasy' wyścigu. Naprostowywanie toru lotu kosztowałoby go duzo więcej czasu niż delikatne zwolnienie. Gdy wyleciał zza przeszkody pomknął w stronę startu i mety zarazem. Spróbował się nieco pochylić nad miotłą, żeby zyskać trochę na prędkości. Może będzie miał przez to trochę mniejszą kontrolę, ale wciąż utrzymywał przewagę, mógł trochę poeksperymentować. No i dużo fajniejszy byłby finisz gdy oboje byliby blisko siebie. Dawał Tonks fory? Może trochę, albo wcale nie. Wszystko zależało od tego czy ten swego rodzaju eksperyment mu się powiedzie, czy nie.
-Ej, a może ty masz zepsutą miotłę, co? - krzyknął w stronę lecącej za nim czarownicy. Szczerze mówiąc to liczył, że bardziej mu będzie siedzieć na plecach. No chyba, że dawała mu wygrać, ale nie wyglądała na kogoś kto by się miał specjalnie podkładać.
Heath Macmillan
Heath Macmillan
Zawód : n/d
Wiek : 7
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t6203-heath-macmillan#151883 https://www.morsmordre.net/t6876-listy-do-heatha#179597 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemere-dwor-macmillanow https://www.morsmordre.net/t6237-heath-macmillan#216112
Re: Bodmin Moor [odnośnik]01.10.18 14:56
The member 'Heath Macmillan' has done the following action : Rzut kością


#1 'Anomalie - DN' :
Bodmin Moor - Page 15 2dUHgSf

--------------------------------

#2 'k100' : 30
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Bodmin Moor - Page 15 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Bodmin Moor [odnośnik]07.10.18 17:19
Ciągle widziała jego plecy, a uczucie nadchodzącej porażki wcale nie poprawiało jej humoru. Ale sama rywalizacja, zawsze była tym, co lubiła, nie była więc w stanie odmówić, mimo swojej niechęci, czy też lekkiej paniki, która ogarniała ją w obecności dzieci. Budziły w niej niepokój i sama nie do końca - a może bardziej właściwie w ogóle - wiedziała, jak się w ich towarzystwie zachowywać. Marzyła o rodzinie, a może bardziej o mężu - jednym konkretnym, jedynym, któremu chciałaby dać dzieci. Kobiety mawiały, że gdy zostaje się matką, wtedy przychodzi zrozumienie do wszystkich, nawet tych najmniej pojętych. Czyli też i do takich, jakimi była Tonks. Jednak, szczerze wątpiła, by kiedykolwiek miało być jej dane zostać matką, doświadczyć tego uczucia nieskończonej miłości do dziecka, rosnącego pod jej własnym sercem.
Heat był mały, mniejszy niż ona, więc i stawiał mniejszy opór przeciwko wiatrowi i powietrzu, które nacierały i na nią z każdej strony. Nawet mimo przylgnięcia płasko do miotły, nie była w stanie dogonić go podczas slalomu. Popełniała błędy, początkowo nie skupiona tak mocno, jak powinna. W okrążenie ostatniego z głazów, który informował o drodze powrotnej weszła za szybko. Lewa dłoń otarła, a nawet obiła się o skałę, rozcinając zarówno płaszcz, jak i białą koszulę. Zranienie nie było silne, ale ból odbił ją od skały i zwolnił znacznie lot. Zacisnęła zęby, schylając się ponownie. Nie zamierzała dawać za wygraną. Smark pewnie by się nie ucieszył, gdyby postanowiła odpuścić, lub dać za wygraną. Może myślał, że dawał mu fory, choć wcale nie to było wynikiem jej słabego lotu. Możliwe, że ostatnio nadwyrężała siebie tak mocno, że przeciążyła system. Musiała odpocząć i co dziwne - uświadomiły jej to wyścigi na miotłach z pięciolatkiem. Wywróciła do siebie oczami.
- Próbujesz znaleźć mi wymówkę, żebym nie czuła się gorzej? - odkrzyknęła w jego kierunku, pochylając się jeszcze mocniej na miotle, prawie zlewając się z trzonkiem miotły. Musiała jeszcze spróbować, nie chciała, by sądził, że go zlekceważyła - mimo, ze właśnie tak na początku było



The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
Bodmin Moor - Page 15 1
Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t3583-justine-just-tonks https://www.morsmordre.net/t3653-baron#66389 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f437-lancashire-forest-of-bowland-stocks-reservoir-gajowka https://www.morsmordre.net/t4284-skrytka-bankowa-nr-914#89080 https://www.morsmordre.net/t3701p15-just-tonks
Re: Bodmin Moor [odnośnik]07.10.18 17:19
The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 86
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Bodmin Moor - Page 15 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Bodmin Moor [odnośnik]09.10.18 14:17
Oboje zbliżali się ku końcowi tego małego ale jakże intensywnego i emocjonującego wyścigu. Może tor nie był profesjonalny, zawodników było ledwie dwóch, ale nie da się ukryć, że dał im wiele frajdy. No a przynajmniej małemu Macmillanowi dał. Można powiedzieć, że to popołudnie, nie było całkiem stracone. W sumie jakikolwiek dzień w którym można polatać w towarzystwie na miotle nie był stracony. No ale wróćmy do samego wyścigu. Kombinowanie z ułożeniem na miotle wiele mu nie dało, a w zasadzie przez to kręcenie się na niej, trochę zwolnił i stracił nieco na manewrowości. Przez to Tonks miała szansę nadrobić stracony wcześniej dystans. No i oczywiście to zrobiła. Bardzo, dobrze. Będą większe emocje na koniec. No i jakoś fajniej tak wygrać gdy było blisko do przegranej. Albo przegrać w ładnym stylu, zależy jak to się ułoży.
-A potrzebujesz jakiejś wymówki? - odkrzyknął w jej stronę. W międzyczasie przestał eksperymentować i tylko przywarł ciasno do miotły. Nie chciał dać się wyprzedzić. Nie po takim ładnym starcie i ogólnie ładnym początku. Jak chyba każdy nie lubił przegrywać. Do tego lubił rywalizować z innymi. Może ta druga nie zawsze była porządaną cechą, ale przyszły gracz quidditcha nie mógł się raczej bez niej obyć. No a wszystko wskazywało, że w przyszłości mały Macmillan pójdzie właśnie drogą sportowca.
Gdy już dolatywał do mety zaczęło się dziać coś dziwnego. Nie żeby Heath skupiony na locie coś zauważył, ale co tam. Nagle zrobiło się dość cicho i to nie tylko dlatego, że wiatr ustał i przestał im wyć w uszach. Dźwięki jakie wydawał Mithra, czy to szczekanie czy dyszenie, również ustały. Gdyby dwójka ścigających się ze sobą czarodziejów zechciała rozejrzeć się dookoła to zobaczyliby, że wszystko stanęło w miejscu, zamarło. Heath zafiksował swój wzrok na prowizorycznej lini mety i nawet gdyby obok niego coś wybuchło to prawdopodobnie nie zwróciłby na to większej uwagi.
Heath Macmillan
Heath Macmillan
Zawód : n/d
Wiek : 7
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t6203-heath-macmillan#151883 https://www.morsmordre.net/t6876-listy-do-heatha#179597 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemere-dwor-macmillanow https://www.morsmordre.net/t6237-heath-macmillan#216112
Re: Bodmin Moor [odnośnik]09.10.18 14:17
The member 'Heath Macmillan' has done the following action : Rzut kością


#1 'Anomalie - DN' :
Bodmin Moor - Page 15 PVDVdDa

--------------------------------

#2 'k100' : 98
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Bodmin Moor - Page 15 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 15 z 18 Previous  1 ... 9 ... 14, 15, 16, 17, 18  Next

Bodmin Moor
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach