Energia magiczna: 37
-5 do kości

Popełnił błąd - zdał sobie z tego sprawę już w chwili wypowiadania inkantacji, zanim jeszcze ognisty pocisk przebił się przez zbyt słabą tarczę, sypiąc wokół iskrami i uderzając go w klatkę piersiową. Na skórze poczuł gorąc, przeszywający, nieznośny, wydzierający z jego gardła stłumione warknięcie; skrzywił się, czując w powietrzu zapach spalenizny, przód jego płaszcza zajął się ogniem; cofnął się o krok odruchowo, wolną dłonią sięgając miejsca, w które trafiło zaklęcie i uderzając w nie kilka razy, tłumiąc płomienie. Skóra piekła, nagle jakby napięta i drażliwa, ale nie miał czasu na ocenę zniszczeń; krążąca w żyłach adrenalina póki co zresztą skutecznie przytępiała ból, odzywając się szumem krwi w uszach i pozwalając mu na powrót do walki. Czując napływającą wściekłość, tym razem skierował różdżkę ku czarownicy, wciąż spętanej łańcuchem, ale mającej się za moment z niego uwolnić. - Constansa - wypowiedział płynnie, nie chcąc pozwolić ognistym ogniwom na osłabnięcie; uwięziona, nie stanowiła zagrożenia.

---

Energia magiczna czarodzieja: 43
Energia magiczna czarownicy: 46

Żywotność czarodzieja: 85/85
Żywotność czarownicy: 50/80 (-15 do kości); 2/2 tury spętania łańcuchem

Czarownica nadal leżała na ziemi, spętana łańcuchem, oddychając ciężko i głośno; stojący obok niej czarodziej spojrzał na nią z przestrachem, jednak nawet jeśli chciał jej pomóc, to nie miał na to czasu - bo mknęło w niego kolejne zaklęcie rzucone przez Mathieu. - Protego - wypowiedział, po raz kolejny starając się wznieść przed sobą tarczę.

rzuty:

1) Constansa (Manannan)
2) Protego (czarodziej)

The member 'Manannan Travers' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 69

--------------------------------

#2 'k100' : 54

Energia magiczna: 38

Potężny fioletowy pocisk ognia opuścił różdżkę Mathieu i skierował się prosto w Czarownicę, która spętana łańcuchem atakowana była raz za razem. Kątem oka zauważył jednocześnie, że Czarodziej w skuteczny sposób wytworzył przed sobą zaklęcie tarczy i zniwelował działanie jego zaklęcia. Iskra pojawiła się w jego oczach i nie była odbitym fioletowym światłem. Przecież tak bardzo chciał usłyszeć jak pękają jego kości, miażdżone zaklęciem. Szczęka uwydatniła się, kiedy Rosier zacisnął na moment zęby. Nie miał czasu na długotrwałe zabawy, teraz nie było na to czasu. Nabrał powietrza w płuca i skupił myśli. - Decollatio - powiedział wyraźnie, z odpowiednim akcentem, sięgając po to zaklęcie nie bez powodu, celując w Czarodzieja, a raczej jego nogę. Miał dość cackania się i jedyne co w tym momencie chciał osiągnąć, to pozbyć się przeszkody na ich drodze.

The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 58

--------------------------------

#2 'k10' : 8

--------------------------------

#3 'k8' : 3, 1, 2, 2, 1, 5

Energia magiczna: 35
-5 do kości

Zdawał sobie sprawę, że nie wszystko w walce dało się przewidzieć; starciom rozgrywającym się na pokładach statków również towarzyszył chaos, przywykł do niego - ale nie spodziewał się tego, co nastąpiło, gdy trzy wiązki zaklęć jednocześnie uderzyły w spętaną łańcuchami czarownicę. Przez moment wydawało się, że już-już miała się oswobodzić, magiczne ogniwa zamigotały w półmroku, ale wzmocnione transmutacyjnym zaklęciem, napięły się znowu - uniemożliwiając kobiecie sięgnięcie w porę po różdżkę. Tyle wystarczyło, by nie była w stanie wznieść przed sobą tarczy, padając ofiarą zaklęć Mathieu i Perseusa; kula fioletowego ognia uderzyła ją w klatkę piersiową, a gdy jej przedramiona pokryły się krwawymi smugami, z jej ust wydarł się krzyk - przeszywający, donośny, ale urwany szybko, w tej samej chwili, w której czarownica znieruchomiała, nadal spętana łańcuchem, nadal wykrwawiająca się - leżąc bez życia na posadzce.
Spojrzał na mężczyznę, spodziewając się, że na ten widok przerwie walkę, spróbuje pomóc swojej towarzyszce, ale w jego oczach błysnęło jedynie jakieś zacięcie; determinacja, którą Manannan już widywał - tak wyglądał człowiek, który uświadamiał sobie, że walczy o własne życie. - Fluctus - wypowiedział, kierując różdżkę na podłogę pod stopami czarodzieja, podejrzewając, że lada chwila zacznie uciekać - i chcąc mu to uniemożliwić.

---

Energia magiczna czarodzieja: 42
Energia magiczna czarownicy: 46

Żywotność czarodzieja: 85/85
Żywotność czarownicy: -46/80 ; 3/4 tury spętania łańcuchem, rozcięcie żył na przedramionach

W tym samym czasie również mężczyzna zaatakował. - Everte stati - krzyknął, kierując różdżkę w stronę trójki czarodziejów.

rzuty:

1) Fluctus (Manannan)
2) Everte Stati (czarodziej)
3) obrażenia (czarodziej)
4) cel czarodzieja (1 - Mathieu, 2 - Perseus, 3 - Manannan)

The member 'Manannan Travers' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 65

--------------------------------

#2 'k100' : 91

--------------------------------

#3 'k8' : 5, 2, 5

--------------------------------

#4 'k3' : 1

Energia magiczna: 40/50

Z coraz większą obojętnością przyglądał się tym, co działo się wokół. Czarownica wykrwawiała się spętana — jeżeli będzie trzeba, uleczy ją, aby wyciągnąć z niej zeznania, lecz nie zamierzał się zajmować jej pełną rekonwalescencją. Nie sądził zresztą, aby przydała się im się na cokolwiek, gdy już wyciągną z niej wszystkie potrzebne informacje.
Jego towarzysze również odnieśli obrażenia, on sam zagryzał wargę z powodu własnych. Trudno, wojna wymaga ofiar, czy jakoś tak. Perseus chciał to po prostu zakończyć.
— Betula — uniósł różdżkę, wymierzając dla odmiany w czarodzieja.

| Rzut #1 Betula (ST 60+5-10=55), rzut #2 efekt CM

The member 'Perseus Black' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 66

--------------------------------

#2 'k10' : 7

Podsumowanie

Połowicznie udane Decollatio Mathieu leci w Czarodzieja {Moc: 91; Obrażenia: 37}

Fluctus Manannana leci w stronę Czarodzieja {Moc: 85}

Betula Perseusa lecia w stronę Czarodzieja {Moc: 71; Obrażenia: 20}

Everte Stati Czarodzieja leci w Mathieu {Moc: 106; Obrazenia: 21}

[size=10]Energia magiczna: 35

Zaklęcie opuściło jego różdżkę i pomknęło w stronę Czarodzieja. Nie było jednak silne, Rosier od razu zauważył, że coś było nie do końca tak jak powinno. Niemniej jednak, nie czas na rozważania tego typu. Skupił się na nim, kątem oka widząc jak Manannan kieruje swoją różdżkę w jego stronę. Czarownica padła na ziemię bez ruchu, miał gdzieś czy przeżyje czy nie, trupy przestawały go ruszać, wręcz przeciwnie. Dostrzegał potęgę, jaką niosła za sobą śmierć tych, którzy stawali przeciwko nim. Czarodziej podniósł różdżkę przeciwko niemu, wypuszczając z błyskiem zaklęcie Everte Stati. Mathieu widział błysk i zareagował niemal automatycznie. - Protego Maxima - wypowiedział głośno i wyraźnie, wyciągając przed siebie różdżkę, chcąc uchronić się przed skutkami zaklęcia, które mknęło w jego kierunku.

The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 89

Energia magiczna: 33
-5 do kości

Podciągnął wyżej kącik ust, gdy różdżka posłusznie zadrżała pod jego palcami, powodując wypaczenie się desek pod stopami czarodzieja; mógł się jeszcze przed tym uchronić, byli już świadkami jego umiejętności defensywnych, ale Manannan był przekonany, że prędzej czy później każdy się potykał; walka z trzema przeciwnikami jednocześnie nie była prosta.
Obrócił lekko różdżkę w dłoniach, unosząc ją nieco wyżej, jej końcem celując w kolano mężczyzny. - Luxatio - wypowiedział, inkantacja smakowała w jego ustach jeszcze nieco obco, ale jednocześnie wywołała w klatce piersiowej przyjemne ukłucie adrenaliny.

---

Energia magiczna czarodzieja: 40
Energia magiczna czarownicy: 46

Żywotność czarodzieja: 85/85
Żywotność czarownicy: -76/80 ; 4/4 tury spętania łańcuchem, rozcięcie żył na przedramionach

Czarodziej nie miał wyjścia, robiąc kolejny krok do tyłu, szarpnął gwałtownie nadgarstkiem. - Protego maxima! - krzyknął.

rzuty:

1) Luxatio (Manannan)
2) k10 na czarną magię
3) Protego maxima (czarodziej)

The member 'Manannan Travers' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 24

--------------------------------

#2 'k10' : 4

--------------------------------

#3 'k100' : 51