Mussolini

22.09.15 21:24

First topic message reminder :

Mussolini

Lepiej nie dotykać

[bylobrzydkobedzieladnie]

19.02.16 22:07

Przeczytaj Laidan Avery

Samaelu nie musisz się o mnie troszczyć, naprawdę. Dobrze wiesz, jak wpływa na mnie przygnębiająca jesień, lecz mam nadzieję, że rozświetlę ją chociaż odrobinę nadchodzącym wernisażem.
I spotkaniem z Tobą.
Uśmiechnę się, gdy tylko Cię zobaczę, kochany.

Lai

20.02.16 14:53

Przeczytaj Leandra Malfoy

Samaelu, Niezmiernie dziękuję ci za tak szybkie spotkanie, wiem jak bardzo zajętym człowiekiem jesteś. Wprost nie mogę się doczekać spotkania z tobą i twoją uroczą Juliene.
Do zobaczenia w sobotę!
Leandra

22.03.16 23:09

PrzeczytajLord D. Carrow

Lordzie Avery,
Po raz kolejny pragnę wyrazić kondolencje w związku z nagłą śmiercią młodej małżonki, mam nadzieję, że zważywszy na krótki okres małżeństwa, zbyt mocno nie cierpiałeś.

Piszę jednak w zupełnie innej sprawie, bowiem muszę zwrócić się z nieczekającą zwłoki sprawą o której mogę powiedzieć jedynie na osobności. Jednocześnie zapraszam na drinka do Marseet. Nadmienię tylko, że przydadzą się twe kompetencje zawodowe.

Lord Carrow

05.05.16 21:47

Przeczytaj

Drogi Panie Avery,Mam nadzieję, że droga powrotna minęła bezproblemowo.
L. K. O.

06.05.16 22:43

Przeczytaj

Drogi Panie Avery,Bezczelna? A cóż to za niegodziwiec odważył się na tak haniebne zachowanie względem Pana osoby? Niezwykle mi przykro, bo chyba oboje mieliśmy dzisiaj pecha względem zbytniej arogancji.
Życie bywa okrutne.
L. K. O.

06.05.16 23:18

Przeczytaj

Drogi Panie Avery,Zauważyłam, że obraża Pan wtedy, gdy brakuje Panu argumentów. Solidnych, rzecz jasna. Proszę jednak nie brać tego do siebie; żyjemy w takich czasach, że mężczyzni chcieliby oznaczać tryumf umysłu nad materią, kobiety zaś na odwrót. Nie zawsze można mieć to, czego się chcę, ale wierzę, że kiedyś osiągnie Pan choć jeden z sukcesów na którejkolwiek płaszczyźnie.

Rychłego powrotu do nie zbrukanego bezczelnością dnia codziennego.
L. K. O.

07.05.16 15:16

Przeczytaj Adelaide Nott

Lordzie Avery Z przyjemnością mam zaszczyt zaprosić Pana na grudniowy Sabat, na którym powitamy nadejście nowego roku. Szykuje się niezapomniane wydarzenie, żywię nadzieję, że nie ma Pan na ten dzień innych planów. Szczegóły pozostawię owiane tajemnicą i, jak zawsze, zdradzę je w ostatniej chwili. Przyjęcie tradycyjnie odbędzie się w mojej posiadłości, Hampton Court na obrzeżach Londynu.

Naturalnie, zapraszam Pana wraz z Pana piękną narzeczoną, choć mniemam, że tego dnia będzie już żoną. Pierwsza wspólna uroczystość to niezwykłe wydarzenie, nie mogę się doczekać, by móc spotkać Was razem. Panie Avery, niezwykle ciekawa jestem również fascynujących opowieści z korytarzy Munga... A. Nott

07.05.16 16:57

Przeczytaj

Drogi Panie Avery,Cieszę się zatem, że nie odbiera Pan mych słów jako arogancką obrazę.
L. K. O.

12.05.16 19:39

Przeczytaj

Panie Avery,Gdzieżbym śmiała prowokować... Może jedynie do pochylenia głowy i porzucenia maski nadętego snoba. Sprawia Pan wrażenie całkiem znośnego.
Dlaczego odbiera Pan sobie sam prawo do szacunku?
Lady Ollivander

12.05.16 20:55

Przeczytaj

Panie Avery,To brzmi jak groźba, a ja wewnętrznie drżę z obawy spotkania z Panem.
Lady Ollivander

12.05.16 21:43

Przeczytaj

Panie Avery,Będę go wyczekiwać z niezmąconą i szczerą niecierpliwością.
Lady Ollivander

12.05.16 22:08

Przeczytaj

Panie Avery,Uległość mężczyzny bywa najczęściej nagradzoną sposobnością do zyskania szacunku. Cieszę się, że tak szybko nauczył się pan tej prostej zależności. Wierzę, że mogę przekazać jeszcze całkiem sporo ideii, które pozwolą egzystować nam w czarodziejskim świecie, bez konieczności sięgania po różdżkę.

Słodkich snów.

Lady Ollivander

22.06.16 18:04

Przeczytaj Laidan Avery

Synu przyjmij moje najszczersze kondolencje z powodu nagłej, tragicznej śmierci Twojej młodej małżonki. Mam nadzieję, że krótki czas, jaki spędziliście razem, nie pozwolił na rozerwanie Twojego serca rozpaczą po jej utracie oraz że wspaniałe wspomnienia, jakie były udziałem Waszego udanego małżeństwa, pomogą Ci w pogodzeniu się z tym smutnym wydarzeniem. Pamiętaj, że w dalszym ciągu spoczywają na Tobie obowiązki wobec rodu, których wypełnienie nie może czekać w nieskończoność. Muszę także zasugerować, byś poważnie przemyślał swoją wizytę na jutrzejszym Sabacie. Powinieneś przywdziać czerń i opłakiwać żonę, okazując żałobny szacunek a nie epatować radością z zaistniałej tragicznej sytuacji.

Obyś wziął sobie te słowa do serca.

postscriptum, nakreślone chaotycznie na odwrocie.
Boję się Ciebie. Proszę, przestań, napawasz mnie przerażeniem. Twój obłęd wprowadza m n i e w obłęd. Zaczynam wątpić, by śmierć Eilis była tylko przypadkiem.

lady Laidan Avery

22.06.16 19:20

Przeczytaj

Sam, właśnie się dowiedziałem.
Chcesz, żebym Cię odwiedził? Zamierzasz zaszyć się dzisiaj w dworku?
M.

31 XII 1955

22.06.16 20:13

Przeczytaj Odważysz się?

Samael AveryPamiętam.
I nie zapomnę.
XYZ

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia