Listy do mistrza gry

01.05.15 15:15

First topic message reminder :

Sowa mistrza gry

Chciałbyś wysłać wiadomość do postaci odgrywanej przez mistrza gry, postaci NPC? A może zależy Ci na kontakcie z którąś z instytucji czarodziejskiego świata, londyńską, brytyjską... zagraniczną? Chcesz skontaktować się z redakcją którejś z wydawanych gazet? Twoja sowa z pewnością odnajdzie adresata listu, gdziekolwiek się nie ukrywa!

05.06.16 17:37

Przeczytaj Glaucus Travers

Szanowny Lordzie Travers, Z ubolewaniem pragnę zawiadomić o znaczącym pogorszeniu się zdrowia mojej matki, lady Azure Travers. W związku z niniejszym uprzejmie proszę o pozwolenie na przyspieszenie daty ślubu z lady Weasley, a co za tym idzie, oddania w nasze ręce jednej z rodowych rezydencji, do której przenieślibyśmy się po zawarciu małżeństwa.
Z wyrazami szacunku,
sir Glaucus Travers

29.06.16 16:14

Przeczytaj Samael Avery

XYZ Nie miewam wyrzutów sumienia.
O d w a ż y s z się zdradzić swe nazwisko, czy jest ono nieznane i nic niewarte, jak i Ty - hipokryta?
S. Avery

05.07.16 22:08

Przeczytaj Cornelia Mulciber

Departament Kontroli Nad Magicznymi Stworzeniami

Wydział Zwierząt

Zwracam się z uprzejmą prośbą o rozpatrzenie mojej kandydatury na stażystkę w Biurze Wyszukiwania i Kontroli Smoków. Jestem przekonana, że moje dotychczasowe doświadczenie zawodowe, zimna krew oraz umiejętność radzenia sobie w kryzysowych sytuacjach spotkają się z zainteresowaniem Biura.
Po ukończeniu z wyróżnieniem Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart (stosowne świadectwo załączam) przez kilka lat pracowałam w rezerwacie Kent, zajmując się tam opieką nad smokami (referencję od lorda Tristana Rosiera przedstawię na życzenie), co wyposażyło mnie w wielorakie umiejętności, jak mniemam, pożądane w Biurze Wyszukiwania i Kontroli Smoków.
Jestem osobą pracowitą, skupioną i kreatywną, co może pozytywnie wpłynąć na moich ewentualnych współpracowników. Praca ze smokami jest dla mnie niezwykle fascynująca i rozwijająca. Z przyjemnością zaprezentuję swoją wiedzę oraz kwalifikacje w praktyce na ewentualnej rozmowie lub próbie w terenie.

Z wyrazami szacunku,
Cornelia Mulciber

[bylobrzydkobedzieladnie]

19.07.16 12:39

List od:Lady Darcy Sirene Rosier

Dover, 30 grudnia 1955
Do Dyrektora ds. Działu Ksiąg Zakazanych
Biblioteki Londyńskiej,

Sz. P. Dyrektorze,,W związku z moim uczestnictwem w prowadzonych badaniach naukowych dotyczących magicznych Zwierciadeł, chciałabym zgłosić się do Pana z pokorną prośbą o udostępnienie mi zbiorów materiałów z Działu Ksiąg Zakazanych.

W przebiegu prowadzonych przeze mnie przygotowań do badań zapoznałam się z zasobem ksiąg Biblioteki Londyńskiej. Mimo dogłębnych poszukiwań interesujących mnie materiałów, napotkałam po drodze problem ze znalezieniem bardziej dogłębnej wiedzy teoretycznej z zakresu zajmujących mnie kwestii. Z uwagi na charakter prowadzonych badań naukowych, niezbędnym okazuje się wiedza sięgająca dalszej historii. Usiłuję dotrzeć do informacji wychodzących poza wszelkie schematy nauki z dziedziny hipnozy i jasnowidzenia. W celach badawczych chciałabym poszerzyć woje perspektywy o szerszy zasób wzmianek historycznych, bądź porad bardziej kontrowersyjnych, nieudostępnionych osobom nieuprzywilejowanym.

Mam nadzieję, że mogę liczyć na pańskie wsparcie w tym samym stopniu, w jakim Biblioteka Londyńska może polegać na dobrej opinii i w przyszłości szczodremu zainteresowaniu mojego rodu rozwojem siedziby dziedzictwa kulturowego w Londynie.

Z wyrazami szacunku,

Lady Darcy Sirene Rosier

25.07.16 13:22

2 stycznia

Przeczytaj

Szanowny Panie Rogers,zwracam się z uprzejmą prośbą, która ma przede wszystkim na celu zniwelowanie ryzyka jakiegokolwiek uchybienia względem mojej pracy.
Wydarzenia, które miały miejsce 31.12.1955 roku, na Sabacie u Lady Nott, niezwykle wstrząsnęły mną i psychicznie nie jestem w stanie na ten moment podjąć się próby świadczenia bezpieczeństwa dla całego czarodziejskiego świata.
Zdaję sobie sprawę, że może być to karygodne i nieodpowiedzialne, jednak nie jestem zdolna w tej chwili pełnić swych aurorskich obowiązków.
Proszę zatem o tymczasowe zawieszenie mnie w prawie do wykonywania zawodu, gdyż obawa o popełnienie jakiegokolwiek błędu przytłacza mnie na tyle, iż nie jestem gotowa stawić się w biurze. Chciałabym przez ten czas podjąć się terapii w szpitalu św. Munga.
Wierzę, że zostanie to zrozumiane, a konsekwencje, które zostaną wyciągnięte z tej sytuacji będą równoważne z moją niezdolnością.

Z uszanowaniem,

Lady Ollivander

29.07.16 22:54

Przeczytaj Tristan C. Rosier

Drogi wuju,Twój list przyjmuję z zaszczytem i zapewne wiesz, że moja zgoda jest jedynie formalnością. Poświęciłem życie temu miejscu, honorem jest dla mnie możliwość przysłużenia mu się mocniej. Smocza krew jest dziedzictwem naszej krwi - a ponad nią nic nie szanuję mocniej. Nowy tytuł nosić będę z dumą.

Tristan

01.08.16 0:22

Przeczytaj Lyra Travers

Lordzie Fawley, Pańska propozycja jest ogromnym zaszczytem dla mnie, młodej artystki stawiającej pierwsze kroki w świecie sztuki. Nie mogłabym nie przyjąć tak wspaniałej oferty, chociaż chciałabym kontynuować również swoją współpracę z londyńskimi galeriami czarodziejskiej sztuki. Nie będzie to jednak kolidować z moją chęcią znalezienia się pod mecenatem tak znakomitego artysty.
Dziękuję za zaufanie pokładane w moich zdolnościach i mam nadzieję, że go nie zawiodę.
Lyra Travers

07.08.16 21:00

Przeczytaj Lord Carrow

Panie Riddle,
W związku z ostatnimi wydarzeniami na wyprawie, ale również mając na uwadze dobro i przyszłość mego szanowanego rodu, zawiadamiam, że od dzisiaj jestem w stanie wspierać Rycerzy jedynie finansowo. Nie będę pojawiał się już na spotkaniach, lecz pamiętaj, że możesz liczyć na moją lojalność do końca
Lord Carrow

11.08.16 18:58

Przeczytaj Lady Constance Lestrange

Wyspa Wright, 6 stycznia 1956 r.

Szanowny Pan Dyrektor
Biblioteka Londyńska,piszę do Pana z uprzejmą prośbą o udostępnienie mi zbiorów umieszczonych w Dziale Ksiąg Zakazanych w Pańskiej bibliotece.
Jestem badaczem zaklęć w Ministerstwie Magii, swoją działalność naukową rozwijałam początkowo w Hogwarcie, a teraz od przeszło trzech lat w Departamencie Przestrzegania Praw Czarodziejów. Pańskie zbiory są mi nieocenione w codziennej pracy badawczej, jednak w obliczu ostatnich zagrożeń zaczynam się spotykać z coraz bardziej skomplikowanymi formułami zaklęć. Wymaga to osobistego rozwoju na kolejny poziom nauki, a niestety ogólnodostępne zbiory nie pomogą zrozumieć mi istoty problemu. Rozumie Pan również, że część moich informacji jest poufna, lecz pracując na co dzień z zaklęciami jak i ich skutkami, potrzebuję nowych informacji. W załączniku przesyłam oczywiście potwierdzenie swojego zatrudnienia oraz akceptację mojej prośby przez Kierownika, profesora Wellingtona.
Ponadto, motywuje swoją prośbę udziałem w skomplikowanych badaniach naukowych nad Zwierciadłem Przyszłości. Przypuszczam, że istotnym procesem jest zrozumienie natury łączenia przedmiotu z inną jego stroną tak jak w przypadku świstoklików. Niestety, każdy z nas jest specjalistą w danej dziedzinie i nawet my musimy często sięgać do książek. Proszę sprawdzić moją kartę biblioteczną, Pańskie wyjątkowe pracownice ułatwiają mi pracę i nie sądziłam, że znajomość z nimi rozpocznie nietuzinkową przyjaźń.
Tuszę, że nasza współpraca będzie tak samo owocna jak dotychczas i udzieli mi Pan stosownego wsparcia. Nawet nie zdaje Pan sobie sprawy, jak wielki udział stanowi biblioteka w rozwoju świata, nie tylko tego naukowego. Ze swojej strony mogę zagwarantować moją przychylność ze strony Ministerstwa Magii oraz rodu Lestrange'ów.
Lady Constance Lestrange

29.08.16 16:23

Przeczytaj lord Barry Weasley

Departament Transportu Magicznego

Londyn, 28.02.1956

Komisja Kwalifikacyjna Teleportacji

Zwracam się z uprzejmą prośbą o przyjęcie mojej kandydatury na staż w Waszym biurze jako instruktor teleportacji. Sam na co dzień nie używam teleportacji, lecz z dostępnych środków transportu preferuję właśnie ten sposób. Dzięki temu znam wagę tej umiejętności i jestem świadom, że nawet zwykła teleportacja potrafi sprawić pewne trudności. Jestem przekonany, że dotrę do młodych ludzi, którzy będą chcieli nauczyć się teleportacji. Po ukończeniu Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie pracuję jako sprzedawca u lorda Garlicka Ollivandera i potrafię docenić każdy aspekt magii i ją uszanować.
Jestem osobą skłonną do nowych wyzwań. Szybko przyswajam nową wiedzę, jak i dzielę się nią z innymi. Pracuję sumiennie i dokładnie, jestem otwarty na nowych ludzi jak i doświadczenia. Zacząłem uczyć się od niedawna pod okiem aurora oburęczności, a w niedalekiej przyszłości myślę o nauczeniu się teleportacji łącznej. Z przyjemnością odpowiem na pytania podczas ewentualnego spotkania.

Z wyrazami szacunku,
lord Barry Weasley

31.08.16 11:24

Przeczytaj Lady Libra Black

Lord Acrux Black Lordzie, przyznaję, iż zdaję sobie sprawę z tego kim jest mój przyszły mąż, oraz jak mogą wyglądać moje zaręczyny. Muszę jednak z całą pewnością zaznaczyć, że nie była to w żadnym stopniu moja decyzja, a jako posłuszna córka nawet nie pomyślałam o tym, by sprzeciwiać się woli ojca. Od zawsze starałam się jak najlepiej reprezentować sobą ród Blacków, jednakże jako kobieta nie mam dużego wpływu na wybór kandydata do zamążpójścia. Muszę z przykrością stwierdzić, że nie jestem też w stanie odpowiedzieć na pytania nestora, ojciec nie dzieli się ze mną powodami swoich działań.

Jestem jednak pewna, że w jakkolwiek niekorzystnej sytuacji zostałabym postawiona, zrobię wszystko, by wypełnić swoje obowiązki rodowe i nie splamić szlachetnego nazwiska Black żadną formą hańby lub ośmieszenia.
Pamiętam doskonale i zadbam, by nie zawieść nestora swoim zachowaniem, nawet w tak trudnych warunkach. Lady Libra Elladora Black

09.09.16 12:49

Przeczytaj Constance Lestrange

Wyspa Wright, 1 lutego 1956 r.

Szanowny Pan
Szef Departamentu Przestrzegania Praw Czarodziejów,

niniejszym wypowiadam umowę o pracę zawartą dnia 1 lipca 1952 roku w Londynie, gdzie została podpisana umowa pomiędzy Ministerstwem Magii a Constance Lestrange zachowaniem okresu wypowiedzenia wynoszącego 1 miesiąc.

Z poważaniem,
Constance Lestrange

12.09.16 19:42

PrzeczytajRosalie Yaxley

Lady Genevieve Parkinson,
Moja pomoc w rezerwacie nigdy nie była dla mnie pracą, a jedynie wielką przyjemnością, pasją, a kontakt z tymi cudownymi stworzeniami, napawał mnie radością i dobrą energią. Zawsze byłam niezwykle wdzięczna za możliwość przebywania w Gloucestershire i obcowania z jednorożcami. Z tym większą satysfakcją przyjęłam propozycję objęcia nowej posady. Chciałam poinformować, że z ogromną wdzięcznością i przyjemnością zajmę stanowisko doradcy. Postaram się nie zawieść oczekiwań zarządu oraz, tak jak Lady stwierdziła, wnieść nowy powiew świeżości. Oby nasza współpraca zaowocowała w rozwój rezerwatu i zapewnienia tym samym, tym cudownym stworzeniem, jeszcze większego bezpieczeństwa i możliwość rozrodu.

Bardzo dziękuje za miłe słowa. Płynąca we mnie krew Parkinsonów, bowiem matka mojego ojca może poszczycić się pochodzeniem z tego właśnie rodu, sprawiła, że od małego czułam, że moje serce należy właśnie do tych stworzeń. Niezwykle się cieszę, że moje umiejętności zostały zauważone i docenione, przez tak znakomitą osobę, jak Lady.

Z wyrazami najszczerszego szacunku,
Lady Rosalie Yaxley

23.10.16 16:11

Przeczytaj Rowan Yaxley

Leon Yaxley Drogi Nestorze,
niezywkle raduje mnie twoja troska o mnie i ród Yaxleyów. To pocieszające, że są głowy rodzin, które zawsze trzymają nad ich członkami piecze. Szczególnie mając na uwadze ostatnie wydarzenia. Nie musisz się jednak martwić, nie mam zamiaru splamić honoru twej rodziny, znam również dobrze tego konsekwencje. Jestem rozsądną kobietą i nie robię niczego bez przemyślenia i konkretnej przyczyny. Pojawiłam się tam z pewnego powodu, którego nie mogłam zlekceważyć i musisz mi jednak wybaczyć Lordzie, ale nie mogę ci go zdradzić, a jedynie obiecać, że nie jest to nic czym musiałbyś się niepokoić.
Pragnę również zaznaczyć, że w danym miejscu niestety nie dane było mi żywić się inaczej. Mam nadzieję, że był to ostatni taki posiłek, który miałam okazje spożyć. Rowan Yaxley

23.10.16 21:52

Przeczytaj Rowan Yaxley

Beatrice Yaxley Droga Lady Yaxley,
twe słowa niezwykle mnie zdziwiły. Ostatnim czego bym chciała jest podburzenie Ciebie, a tym bardziej twego męża. Przepraszam, wiec jeśli nieświadomie do tego doprowadziłam. Rozumiem, że przez niechlubną reputacje tegoż czarodzieja mogłaś odnieść Lady wrażenie, iż byłam na tak zwanej "randce" jednakże muszę zaznaczyć, iż było to zupełnie innej maści spotkanie. Nawet gdybym chciała, a pozwolę sobie podkreślić, że nie chcę i nie powinnam, nie wyszłabym na tego typu spotkanie z półkrwi czarodziejem.
Od początku narodzin Tobiasa, a nawet przed nimi przedkładałam jego dobro nad swoje i to się nie zmieni. To mój syn, kocham go ponad życie i zrobię dla niego wszystko. Nie znajdę lepszej osoby, która by mnie w tej kwestii zrozumiała, tak więc wierze, że zdajesz sobie z tego sprawę będąc kobietą i matką Lady.
Dziękuję, więc za zwrócenie mi słusznej uwagi i przepraszam ciebie oraz Lorda Yaxley za swe zachowanie. Rowan Yaxley

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia