Trafił go - ale to niewielki postęp, pierwszy krok w drodze ku zwycięstwu; Bertie był trudnym przeciwnikiem, a pojedynek miał należeć do tych bardziej wymagających - potwierdził to promień zaklęcia, który wkrótce wydobył się z różdżki Botta: silny i potwornie niebezpieczny.
- Protego horribilis - ponowił inkantację najpotężniejszej tarczy, raz jeszcze zamierzając się nią osłonić.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 34

220/380 -20

Lecz tym razem nie zdołał, nie odwrócił się w porę, a mglista tarcza umknęła z powietrzem, ostre sople wbiły się w jego plecy; zacisnął zęby, choć nie krzyknął ani nie jęknął, kiedy krew rozlała się po jego rozerwanej koszuli. Ból przeszedł go na wskroś, ale to jeszcze nie był koniec: a on nie zamierzał poddać się łatwo:
- Aeris! - zażądał od razu, zamierzając wzniecić podmuch wiatru, który powali przeciwnika; ignorując piekący ból ran.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 78

190 | -5


To zaklęcie wydawało mu się w jakiś sposób jeszcze brutalniejsze od pioruna. Nie rzucał go do tej pory często i choć powodzenie dało mu pewną satysfakcję, ostateczny efekt już nie koniecznie mu się podobał. Sam syknął widząc jak lodowe kolce wbijają się w ciało Weasleya, byli jednak na pojedynku, a jego przeciwnik wyraźnie nie zamierzał sobie odpuszczać - niemal od razu kierując ku niemu celne zaklęcie.
- Protego Maxima.
Wypowiedział w nadziei że osłoni go tarcza.

The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 10

170 | -10

Nie udało się, z jego różdżki wyłoniła się zaledwie delikatna mgiełka, za to zaklęcie Brendana trafiło w niego z pełną siłą. Potężny podmuch wiatru odepchnął go, unosząc nad ziemię, po chwili Bertie trzasnął z hukiem na podest. Zacisnął jednak zęby i już wstając wypowiedział kolejną inkantację.
- Bombarda Maxima.

The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 68

Ból pleców nie przestawał mu dokuczać, choć lodowe sople stopiły się, mieszając swoją wodę z jego krwią; czuł ciężar przemoczonego materiału z tyłu pleców, jednak starał się - naprawdę starał - nie pozwolić się mu rozproszyć. Potrafił ignorować ból długo - musiał jednak poluźnić zaciśnięte zęby, by wywołać przed sobą tarczę, która miała osłonić go przed kolejnym urokiem:
- Protego maxima!

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 44

140/380  -40

Lecz jego obrona zawiodła; potężna bombarda uderzyła w arenę, wywołując eksplozję: został odrzucony w tył i na krótki moment stracił przytomność - prędko jednak zacisnął zęby i wsparł się na rękach do pozycji klęczącej, gdy odkrztusił unoszący się wokół pył. Ledwie ruszał prawą ręką, a kiedy uniósł ku sobie lewą - dostrzegł na niej własną krew, w której klęczał. Odetchnął - głęboko - wyprowadzając kolejny, słabszy już atak - musiał podejmować wysiłek realny wobec swojego osłabienia:
- Jinx!

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 67

170 | -10

Ponownie się udało. Mimo osłabienia, rzucił zaklęcie, które wysadziło część podestu. Weasley wyglądał już dość koszmarnie, a jednak ponownie się podnosił, znów mierząc ku niemu różdżką. Trzeba przyznać, był cholernie wytrwały. Kiedy następny czas Brendana się nie powiódł, Bertie znów uniósł własną różdżkę.
- Lamino.

The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 78

170 | -10

Udało się, kolejny czar pomknął w kierunku Brendana, a Bertie nie tracąc czasu spróbował posłać za nim kolejny - tym razem z dziedziny transmutacji, choć nigdy nie darzył jej szczególną miłością i trzymał się tylko najprostszych czarów.
- Furnunculus.