Zlata, M. Tonks vs psychol w Borrowash
Strona 2 z 2 •
1, 2
![Previous](https://i.servimg.com/u/f53/17/34/85/46/empty11.gif)
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Derbyshire ![](https://i.imgur.com/RIPSOm5.jpg)
Miasteczko Borrowash, Derbyshire 11.12.1957
Zlata Raskolnikova i Michael Tonks przygotowują zasadzkę na czarnoksiężnika, który chce wrócić po swoją butlę ze zjawą.
Czarnoksiężnik - Żywotność 120, 10 CM, 5 OPCM, 5 Uroki.
Szafka zniknięć
![](https://i.imgur.com/RIPSOm5.jpg)
Zlata Raskolnikova i Michael Tonks przygotowują zasadzkę na czarnoksiężnika, który chce wrócić po swoją butlę ze zjawą.
Czarnoksiężnik - Żywotność 120, 10 CM, 5 OPCM, 5 Uroki.
Szafka zniknięć
![](https://i.imgur.com/veUMLGf.png)
Ochronne zaklęcie Czarnoksiężnika z łatwością poradziło sobie z atakiem Zlaty. Niestety, mężczyzna wyraźnie się przeliczył, kiedy sądził, że szybko i sprawnie wykona zadanie. Jednak nie chciał tak łatwo się poddać, mimo wrzeszczących głosów, które próbowały zmusić go, by się ratował. Ratował ich wszystkich.
-Protego! - wrzasnął, starając się za wszelką cenę skupić na stworzeniu zaklęcia.
Czarnoksiężnik 120/120
Michael 209/209 (+7 bonus za szatę)
Zlata 204/234 (-30 obrażenia psychiczne) (-5 do rzutu)
-Protego! - wrzasnął, starając się za wszelką cenę skupić na stworzeniu zaklęcia.
Czarnoksiężnik 120/120
Michael 209/209 (+7 bonus za szatę)
Zlata 204/234 (-30 obrażenia psychiczne) (-5 do rzutu)
![](https://i.imgur.com/veUMLGf.png)
The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 96
'k100' : 96
Lancea, która miała rozjebać typa, odskoczyła od potężnej magicznej tarczy, jaką tamten wyczarował i pomknęła prosto w moją stronę. Kurwa mać. Kurwa.
Jedyne, co mi pozostawało, to próba obrony i nadzieja, że Lamino towarzysza White’a zrobi swoją robotę.
-Protego!
Jedyne, co mi pozostawało, to próba obrony i nadzieja, że Lamino towarzysza White’a zrobi swoją robotę.
-Protego!
![](https://i.imgur.com/j28qPHs.jpg)
![](https://i.imgur.com/0yVmN3T.jpg)
![](https://i.imgur.com/NsJZFFt.jpg)
Zlata Raskolnikova
![Zlata Raskolnikova](https://i.imgur.com/XjtxZ5I.png)
Zawód : Komornik i najemniczka po godzinach
Wiek : 37
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowa
Wisi mi kto wisi na latarni
A kto o nią się opiera
A kto o nią się opiera
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półgoblin
![Zlata, M. Tonks vs psychol w Borrowash - Page 2 Dc3d643ba14e88a20a9fb3c0c669eeb2](https://i.pinimg.com/originals/dc/3d/64/dc3d643ba14e88a20a9fb3c0c669eeb2.gif)
Nieaktywni
![Nieaktywni Nieaktywni](https://i.ibb.co/xFmxFwy/szaranowa.jpg)
![Nieaktywni Nieaktywni](https://i.ibb.co/xFmxFwy/szaranowa.jpg)
The member 'Zlata Raskolnikova' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 73
'k100' : 73
Wspomnienie zimna skumulowało się w różdżce z zaskakująco silną mocą. Michael doskonale potrafił rzucać Lamino Glacio, ale dawno nie rzucił t a k i e go Lamino Glacio. Wielkie lodowe sople zmaterializowały się za plecami czarnoksiężnika i błyskawicznie pomknęły w jego stronę. Mężczyzna zdołał się jeszcze ochronić przed mknącą od przodu włócznią Raskolnikowej, odbijając nawet atak w stronę półgoblinki, ale nie miał szans w starciu z mocą ataku nadciągającego od tyłu.
Mike uniósł różdżkę, gotów chronić półgoblinkę, ale ta poradziła sobie sama.
A czarnoksiężnika przebiły lodowe sople.
Na wylot.
T y l e k r w i.
Nozdrza zadrżały na moment, ale potem nos zmarszczył się z obrzydzeniem. Ohydny zapach dotarł do wilczych zmysłów od razu, do Zlaty pewnie minimalnie później.
-Ech, przebiłem mu jelita. - przewrócił oczyma. Podstawy anatomii wystarczyly, by zrozumieć, co zrobił. -Jeśli chcesz mu coś powiedzieć, to masz kilkanaście sekund zanim się wykrwawi. - podpowiedział usłużnie blondynce.
Jesteśmy kwita, śmierć za śmierć.
No, nie do końca kwita. Ona tego tak nie widziała i wciąż wisiała mu przysługę.
Mike może puściłby to w niepamięć, ale Fenrir nigdy nie zapominał o takich sprawach.
czarnoksiężnik wykrwawia się i zaraz straci przytomność i umrze z powodu rany ciętej III stopnia, wychodzimy z szafki
Mike uniósł różdżkę, gotów chronić półgoblinkę, ale ta poradziła sobie sama.
A czarnoksiężnika przebiły lodowe sople.
Na wylot.
T y l e k r w i.
Nozdrza zadrżały na moment, ale potem nos zmarszczył się z obrzydzeniem. Ohydny zapach dotarł do wilczych zmysłów od razu, do Zlaty pewnie minimalnie później.
-Ech, przebiłem mu jelita. - przewrócił oczyma. Podstawy anatomii wystarczyly, by zrozumieć, co zrobił. -Jeśli chcesz mu coś powiedzieć, to masz kilkanaście sekund zanim się wykrwawi. - podpowiedział usłużnie blondynce.
Jesteśmy kwita, śmierć za śmierć.
No, nie do końca kwita. Ona tego tak nie widziała i wciąż wisiała mu przysługę.
Mike może puściłby to w niepamięć, ale Fenrir nigdy nie zapominał o takich sprawach.
czarnoksiężnik wykrwawia się i zaraz straci przytomność i umrze z powodu rany ciętej III stopnia, wychodzimy z szafki
![](https://i.pinimg.com/564x/99/43/9e/99439e4898aeb6af42ac3a2a2f1efc00.jpg)
![](https://66.media.tumblr.com/20fb3fa2c1c5b6d75ee001fb0ffdcb15/tumblr_ooebbvZIoK1t26ruso2_250.gif)
Can I not save one
from the pitiless wave?
Strona 2 z 2 • 1, 2
Zlata, M. Tonks vs psychol w Borrowash
Szybka odpowiedź