Wydarzenia


Ekipa forum
Grota Krzyku
AutorWiadomość
Grota Krzyku [odnośnik]17.07.17 1:58
First topic message reminder :

Grota Krzyku

Grota Krzyku jest miejscem powszechnie znanym wśród młodych czarodziejów, którzy lubią zakładać się o to, kto wytrzyma w niej najdłużej. Znajduje się w niegościnnej części Durham w miejscu do którego trudno jest dostać się inną drogą, niż poprzez teleportację. Wejście do niej jest dość duże, a jeśli zbliży się do niego człowiek pochodnie osadzone w skale samoistnie rozbłyskają płomieniami.
Pierwsze kroki stawiane w środku są dla czarodzieja zwykle zawodem - po plotkach traktujących o tym jak przerażające jest to miejsce trudno uwierzyć, że widzi się jedynie kamienne ściany. Echo stawianych kroków odbija się głośno, sugerując, że grota ciągnie się dość głęboko.
Powoli jednak, im dalej od źródła światła, tym bardziej wyrazista staje się ciemność - ciemność, której nie da się rozproszyć żadnym zaklęciem. A w owej ciemności każdy widzi inne kształty. Prawdopodobnie wyczuwając strach, którym mogą się karmić, dotarły tutaj liczne boginy, jest to jednak tylko jedna z teorii - którą obala w oczywisty sposób fakt, że zaklęcie Riddiculus w niczym nie pomaga, a przerażających istot przybierających przeróżne formy jest więcej i więcej.
I w chwili, kiedy śmiałek ma dość - chce już tylko uciekać, dociera do niego, że zgubił drogę, a grota wcale nie ma zamiaru zbyt łatwo go uwolnić.
Niewątpliwie jest to wspaniałe miejsce na kryjówkę - jednak tylko dla tych, którym nie są drogie ich zmysły.

Wszystkie istoty czy osoby, jakie widzi tu postać są wyłącznie wytworami jej wyobraźni, nie są w stanie jej realnie skrzywdzić. Postać może słyszeć głosy, może widzieć wyraźne kształty, nawet zbyt wyraźne jak na panującą dookoła ciemność. Postać nie jest w stanie racjonalnie patrzeć na to, co widzi i słyszy - między innymi na tym polega klątwa tego miejsca.
Opuszczenie lokacji jest możliwe, kiedy postaci wyrzucą łącznie 400 oczek (k100, wszystkie rzuty sumują się), do rzutu dodaje się biegłość odporności magicznej.
Lokacja zawiera kości.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Grota Krzyku - Page 6 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Grota Krzyku [odnośnik]16.04.24 9:02
Ten kraj, to społeczeństwo ich potrzebowało. Od wielu wieków, aż po dziś dzień. Przez lata zmieniają się problemy, lecz to od nich niezmiennie wymaga się działania. Lady doyenne Rosier dopiero od niedawna zdaje sobie sprawę ze spoczywającego na jej ramionach ciężaru i gdyby nie została doń przymuszona, najpewniej nadal ograniczałaby się do brylowania w towarzystwie i pobieżnych, przelotnych przyjemności. Niemniej dziś czuje odpowiedzialność i pragnie ze wszystkich sił wspomóc świat swoimi umiejętnościami, byleby pozostawić po sobie znak, byleby poprawić innym byt.
Primrose miała więcej szczęścia, niż rozumu, ta sprawa jest jasna. Nie można jednak wymagać od młodej panny roztropności na każdym kroku. To oczywiste, że potrzebuje się wyszumieć, zakosztować prawdziwego życia, jakie jest jej odmawiane przez wzgląd na status. Półwila z zadowoleniem przyjmuje fakt, że jej przyjaciółka ma możliwość rozwijać się także w tym kierunku. Chce dla niej jak najlepiej i jest w stanie ją wspierać przy każdej podjętej decyzji, doskonale wiedząc, że od niej oczekiwać może tego samego. Chciałaby ją zachęcić do śmiałości, do odważnego sięgania po to, czego pragnie, lecz wątpi, czy młoda czarownica zdecyduje się prędko na kolejny krok. Zamierza ją ku temu popchnąć, delikatnie i ostrożnie, by ta oswoiła się z myślą, że naprawdę może wiele.
Trytony są niezwykle dumnym gatunkiem istot. Zazdrośnie strzegą swoich sekretów, raczej niechętnie dzielą się tajemnicami. Nie wpuszczają nikogo do swoich królestw, dbając o bezpieczeństwo swoich towarzyszy. Evandra od lat nie miała okazji, by pomówić z syrenami innymi od tych, które spotkać można w La Fantasmagorie. To z Keto rozprawiała na rozmaite tematy, najczęściej orbitując wokół kwestii związanych ze sztuką. Spragniona chłonęła każdą nowinkę ze świata syren, poznając podstawowe rządzące ich światem prawa. Z nimi czuje się już oswojona, gotowa zaufać, lecz nie może tego samego powiedzieć o osobniku, który właśnie wyłania się spod tafli wody. Serce w piersi szlachcianki przyspiesza swoje bicie, kobieta bierze nieco głębszy oddech, przestępując kolejny krok ku skrajowi lądu.
- Racz nam wybaczyć wezwanie i niepokojenie - skłania nisko głowę i zaczyna ostrożnym tonem, nie wiedząc, czego może się spodziewać po tym osobniku. - Nazywam się lady doyenne Evandra Rosier z domu Lestrange, sprzymierzona z trytonami z kanału La Manche, a to lady Primrose Burke, pani na tutejszych ziemiach - przedstawia się pełnym tytułem, choć nie ma pewności, czy tutejsze istoty zdają sobie sprawę z ich powagi, bądź istnienia w ogóle. Z osobnikami swego gatunku powinny być zaznajomione, lecz ich relacje są dla Evandry obce. - Przybywamy zaniepokojone potencjalnym, pochodzącym z tych okolic zagrożeniem. Martwi nas to, co zostało znalezione w grocie oraz jej wpływ na okolicznych mieszkańców. - Oszczędnym ruchem dłoni wskazuje na jaskinię, która ich tu wszystkich dziś wezwała. - Poszukujemy informacji dotyczących stworzeń, które mogłyby z tymi niepokojami mieć coś wspólnego. Czy jesteś w stanie nam pomóc? - Zawiesza wyczekujące spojrzenie na twarzy trytona, mając szczerą nadzieję, że to spotkanie obejdzie się bez żadnych komplikacji.



show me your thorns
and i'll show you
hands ready to
bleed
Evandra Rosier
Evandra Rosier
Zawód : Arystokratka, filantropka
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 16 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila

Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
https://www.morsmordre.net/t8762-evandra-rosier https://www.morsmordre.net/t8771-dzwoneczek#260729 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f97-kent-dover-chateau-rose https://www.morsmordre.net/t9233-skrytka-bankowa-nr-2076#280737 https://www.morsmordre.net/t8767-evandra-rosier#260654

Strona 6 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

Grota Krzyku
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach