Trening - Tatiana D., Elvira M.
Strona 2 z 2 •
1, 2

AutorWiadomość
First topic message reminder :
Trening 
Skalny Donikąd, Londyn, Anglia 22.10.1957r.
W ramach sparingu pojedynkują się Tatiana Dolohov i Elvira Multon
Szafka zniknięć

W ramach sparingu pojedynkują się Tatiana Dolohov i Elvira Multon
Szafka zniknięć

Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : 0
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
Genetyka : Metamorfomag

Konta specjalne


Tym razem różdżka nie odmówiła współpracy - utworzyła przed nią tarczę, o którą z impetem rozbiło się zaklęcie, rozpryskując wkoło wielobarwne iskry. Elvira uśmiechnęła się z satysfakcją, już przeszukując pamięć za co bardziej efektywnym czarem.
- Bo ci tyłu zabraknie... - dokończyła ciszej, lecz wciąż słyszalnie, a potem przygryzła wargę, podejmując decyzję w ostatnim momencie. - Lapifors!
Elvira 209/215 (5 tłuczone)
- Bo ci tyłu zabraknie... - dokończyła ciszej, lecz wciąż słyszalnie, a potem przygryzła wargę, podejmując decyzję w ostatnim momencie. - Lapifors!
Elvira 209/215 (5 tłuczone)
i am the wound and the blade. both the torturer and the one
who is flayed
Zawód : Anatom, uzdrowiciel, pracownik kostnicy
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Krew na twoich rękach, Falka,
Krew na twej sukience
Płoń, płoń, Falka,
za twe zbrodnie
Spłoń i skonaj w męce!
Krew na twej sukience
Płoń, płoń, Falka,
za twe zbrodnie
Spłoń i skonaj w męce!
OPCM : 10
UROKI : 0
ALCHEMIA : 1
UZDRAWIANIE : 30
TRANSMUTACJA : 15
CZARNA MAGIA : 15
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Sojusznik Rycerzy Walpurgii


The member 'Elvira Multon' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 69
'k100' : 69
Zawód : Mistrz gry
Wiek : ∞
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : 99
UROKI : 99
ALCHEMIA : 99
UZDRAWIANIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej

Konta specjalne


Słodkie przytyki, niezobowiązujące kąśliwości i całe morze beztroski, którą ubierały w ocierające się o siebie temperamenty; żadna z nich nie lubiła oddawać kontroli, nie lubiła dawać za wygraną, nie lubiła – nawet w przypadku zwyczajnej zabawy – okazywać litości, choć smagające powietrze zaklęcia wcale nie mogły uczynić żadnej z nich aż takiej krzywdy.
Posłane z jej różdżki zaklęcie uderzyło w tarczę, która wyrosła przed panną Multon.
– Ładnie, złotko – rzuciła krótko, z faktyczną aprobatą, choć podjudzaną zwyczajową złośliwością. Zaraz potem sama została zmuszona do postawy defensywnej; dłoń ruszyła w górę, nadgarstek określił zakres pożądanej tarczy.
– Protego!
Posłane z jej różdżki zaklęcie uderzyło w tarczę, która wyrosła przed panną Multon.
– Ładnie, złotko – rzuciła krótko, z faktyczną aprobatą, choć podjudzaną zwyczajową złośliwością. Zaraz potem sama została zmuszona do postawy defensywnej; dłoń ruszyła w górę, nadgarstek określił zakres pożądanej tarczy.
– Protego!


will the hunger ever stop?
can we simply starve this s i n?
can we simply starve this s i n?
Zawód : emigrantka, pozowana dama
Wiek : lat 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczona
wanderess, one night stand
don't belong to no city, don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
don't belong to no city, don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
OPCM : 15
UROKI : 11
ALCHEMIA : 2
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 6
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Rycerze Walpurgii


The member 'Tatiana Dolohov' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 11
'k100' : 11
Zawód : Mistrz gry
Wiek : ∞
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : 99
UROKI : 99
ALCHEMIA : 99
UZDRAWIANIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej

Konta specjalne


Wszystkie zgryźliwości uleciały gdzieś na bok, porwane wraz z zimnym wiatrem, kolejnymi oddechami w szybko unoszących się piersiach, kiedy wymachiwały rękoma, obdarzając się pozornie niewinnymi zaklęciami; pozornie łagodnymi, takimi, którymi nie mogłyby wyrządzić sobie faktycznie krzywdy.
Czarna magia była istotna, ale wymachiwanie nią na skalnym wysunięciu na środku głębokiego morza mogło skończyć się źle; Dolohov nie miała nawet okazji rozmyślania więcej nad tym, czym powinna posłużyć się później. Tarcza, którą chciała przywołać, pomiędzy własnym rozbawieniem a kolejną wiązką czaru umykającego z różdżki panny Multon, nie pojawiła się.
Protego nie rozbłysło, a dość zabawne zaklęcie ugodziło w sylwetkę Rosjanki.
Nie zdążyła też zareagować odpowiednio; Elvira miała okazję jedynie skrzyżować z Tatianą spojrzenie, w którym – o dziwo – błysnęło rozbawienie.
Zaklęcie transmutujące dopełniło dzieła; w miejscu, w którym chwilę temu dumnie stała kobieca sylwetka, nader prędko pojawiło się małe zwierzątko; panna Dolohov stała się małym, puchatym króliczkiem, o oczach jak dwa węgielki, puszystym ogonku i nieco rozdygotanej sylwetce. Bielutka kuleczka wyglądała wręcz abstrakcyjnie na tle niespokojnych wód i szarości porozrzucanych skał; w tym wszystkim sama czuła się odrobinę skonfundowana, mogąc podziwiać świat z tej perspektywy; z kamiennej podłogi i wąsikami pod własnym, urokliwie różowym noskiem, którym poruszyła charakterystycznie kilkukrotnie.
Czarna magia była istotna, ale wymachiwanie nią na skalnym wysunięciu na środku głębokiego morza mogło skończyć się źle; Dolohov nie miała nawet okazji rozmyślania więcej nad tym, czym powinna posłużyć się później. Tarcza, którą chciała przywołać, pomiędzy własnym rozbawieniem a kolejną wiązką czaru umykającego z różdżki panny Multon, nie pojawiła się.
Protego nie rozbłysło, a dość zabawne zaklęcie ugodziło w sylwetkę Rosjanki.
Nie zdążyła też zareagować odpowiednio; Elvira miała okazję jedynie skrzyżować z Tatianą spojrzenie, w którym – o dziwo – błysnęło rozbawienie.
Zaklęcie transmutujące dopełniło dzieła; w miejscu, w którym chwilę temu dumnie stała kobieca sylwetka, nader prędko pojawiło się małe zwierzątko; panna Dolohov stała się małym, puchatym króliczkiem, o oczach jak dwa węgielki, puszystym ogonku i nieco rozdygotanej sylwetce. Bielutka kuleczka wyglądała wręcz abstrakcyjnie na tle niespokojnych wód i szarości porozrzucanych skał; w tym wszystkim sama czuła się odrobinę skonfundowana, mogąc podziwiać świat z tej perspektywy; z kamiennej podłogi i wąsikami pod własnym, urokliwie różowym noskiem, którym poruszyła charakterystycznie kilkukrotnie.


will the hunger ever stop?
can we simply starve this s i n?
can we simply starve this s i n?
Zawód : emigrantka, pozowana dama
Wiek : lat 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczona
wanderess, one night stand
don't belong to no city, don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
don't belong to no city, don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
OPCM : 15
UROKI : 11
ALCHEMIA : 2
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 6
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Rycerze Walpurgii


Strona 2 z 2 • 1, 2
Trening - Tatiana D., Elvira M.
Szybka odpowiedź
W tym miejscu możesz przelogować się na inne konto i przesłać wiadomość. Pamiętaj, że treść posta zapisywana jest w obrębie danego konta. Aby uniknąć ewentualnej straty, pamiętaj o skopiowaniu treści posta przed przelogowaniem się.
Obecnie zalogowany jako:
Zmień konto