The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 80

134/190 (-15)

Zaklęcie opuściło różdzkę i wydawało się, że zmierza celnie w Brendana. Miał więc jeszcze chwilę na kolejną ofensywę. - Commotio - mruknął cicho pod nosem, mając nadzieję, że wystarczająco wyraźnie. Dawno nie czuł entuzjazmu, teraz także się na to nie zapowiadało.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 85

Madziu, to bardzo cenna rada, dobra wola jest w życiu rzeczywiście bardzo ważna. Mam nadzieję, że weźmiesz to sobie do serca i sama się do tej rady zastosujesz. Zamiast ciągle żądać i wymagać, czasem warto też się w jakiś sposób wykazać. To naprawdę jest w życiu ważne: nie tylko brać, ale też czasem dać coś od siebie! Ta egzystencjalna rozmowa nie powinna mieć jednak miejsca  w tym wątku i mam nadzieję, że na tym ją skończymy, nie tylko dlatego, że regulamin zabrania nam ją tutaj prowadzić, ale też dlatego, że dostrzeżesz brak głębszej konkluzji tych prywatnych wywodów, które zapewne nikogo na forum nie interesują, więc prowadzenie ich publicznie naprawdę nie ma żadnego celu.

Błąd za błędem, niedopuszczalne; nie powinien był w tak karygodny sposób zawodzić się na własnej dłoni. Objął palcami różdżkę mocniej, pewniej, kiedy marnował czas na nieudolne próby podjęcia ataku, Ollivander wreszcie pokazał na co go stać i wystąpił z silniejszym atakiem; dwa silne promienie zaklęć, z których jednego , był prawie pewien, nie rozpoznawał, pomknęły w jego stronę; znów musiał zawalczyć o swój refleks i podjąć obronę na czas - Klub Pojedynków był doskonałą areną treningową, kiedy stanie oko w oko z niebezpieczeństwem - jak przed tygodniem - nie będzie miejsca na błędy.
- Protego maxima - wypowiedział inkantację zaklęcia mocno, z siłą i zdecydowaniem w głosie, żądając od różdżki posłuszeństwa; powietrze przed nim gęstniało, z wolna formułując tarczę - lecz czy zdąży stworzyć ją na czas?

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 17

284/312

Zbyt wolno; promień zaklęcia, którego nie rozpoznawał, roztopiła arenę pod jego nogami; czuł, jak ruchome piaski zaczynają go zalewać i unieruchamiać jego stopy, będzie mu się trudno poruszyć - i, co gorsza, stanie się też znacznie łatwiejszym celem. Transmutacja - nigdy nie był w tym dobry. Chwilę później trafiło go zaklęcie, którego skutki odczuł już wyraźniej; prąd przeszył jego ciało boleśnie, starał się jednak zachować kondycję - i trzeźwość umysłu - pomimo bólu mięśni, zacisnął zęby, odnajdując czucie palców na rękojeści różdżki - wyprowadzając atak, to musiał być kres niepowodzeń:
- Everte Stati - rzucił, być może nieco zbyt nerwowo, lekko wyginając stopę przygniecioną ruchomym grzęzawiskiem; nie podobała mu się ta pozycja.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 46

Ok, od dziś jestem lepszym człowiekiem i wracam do rozdawania siebie na kawałki! <3

134/190 (-15)

Przyjemnie było obserwować pierwsze efekty własnych działań, nawet jeśli nie czuł się już najlepiej. Tym razem musiał bronić się przed niezbyt silnym zaklęciem, ale życie nauczyło go, by nie przesądzać od razu wyniku podobnych akcji, dlatego nie spodziewał się niczego, gdy unosił różdżkę. - Protego - inkantował z opanowaniem.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 36

111/190 (-20); ST zaklęć ofensywnych obniżone o 10

Zaklęcie przedarło się przez tarczę, odrzucając Ollivandera do tyłu. Podniósł się z desek areny i wycelował w Brendana. - Caeruleusio - spróbował, utrudniając myślom wydostanie się poza tereny domu pojedynków, choć usilnie wracały do tego, co aktualnie działo się w Silverdale.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 33

284/312

Nie cieszył się wciąż posiadaną przewagę, ruchome piaski, w których ugrzązł stopami, znacznie ograniczały jego ruchliwość i czyniły z niego doskonały cel stojącego naprzeciw niego, wierzył w to, silnego czarodzieja; być może znajdzie czas, żeby się z nich wydostać - lecz w tym celu musiał najpierw dla siebie ten czas wyszarpać. Lekko wygiął głowę, gdy obok sunął promień zaklęcia, niecelny, nim wypowiedział inkantację prostego zaklęcia:
- Jinx -  wyrzucając ją z siebie szybko, na jednym wdechu, uważnie śledząc spojrzeniem błyskający promień.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 79

284/312

A gdy promień błysnął, z przekonaniem, że jego oponent zajmie się obroną, bez zwłoki skierował kraniec różdżki na posadzkę pod swoimi stopami, na obejmujące go ruchome piaski, które nie pozwalały mu na żaden ruch i wyszeptał inkantację zaklęcia przerywającego jego działanie: - Finite incantatem - Stopy zaczynały mu cierpieć i czuł się z tym coraz mniej komfortowo; czas to przerwać. Usztywnił znów nadgarstek, pilnując ruchów ręki - nie miał ich jeszcze wyuczonych.

The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 46