The member 'Adriana de Verley' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k8' : 5

--------------------------------

#2 'k8' : 7

--------------------------------

#3 'k8' : 6

--------------------------------

#4 'k8' : 2

Podsumowanie:

Tom się nie obronił i Deprimo zadało mu 20+6 (13/2) obrażeń = ma 54/80 żywotności i -10 do kości
Greg rzucił Impeta i musimy się bronić Protego Maxima
Michael obronił Addę i siebie
Adda rzuciła Commotio, które zada 20+4 obrażeń

W tej turze
Greg się broni i 3/3 tura ślepoty
Tom ma wolny ruch
Mike/Adda bronią się przed Impeta lub mają wolny ruch

Potężny wiatr powalił Toma na ziemię, odpychając go o kilka metrów od towarzysza. Chłopak był wysoki i patykowaty (właściwie, na brygadzistę by się nie nadawał - Ministerstwo wiedziało co robi, przydzielając go do walk w Staffordshire), urok Addy zdmuchnął go z nóg.
Krzyknął z bólu, a potem zobaczył jak ta wariatka celuje w jego towarzysza. Spojrzał na nią ze złością, starając się zapamiętać jej twarz - czy możliwe, że gdzieś ją widział? Blondyn wydawał mu się dziwnie znajomy, ale jeszcze nie powiązał go z listami gończymi, które zniknęły dwa miesiące temu.
-Greg! - krzyknął Tom ostrzegawczo, widząc jak Adda kumuluje magię do kolejnego ataku i jak wiązka mknie w stronę starszego czarodzieja.
Greg nie widział ataku, ale dzięki ostrzeżeniu Toma spróbował obronić się na ślepo.
-Protego!
-Betula! - Tom wycelował w Addę.

1. Protego
2. Betula
3. k10 na CM

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 77

--------------------------------

#2 'k100' : 86

--------------------------------

#3 'k10' : 3

-Protego Maxima! - Michael widział kątem oka, że Adda nabrała wiatru w żagle. Nie pamiętał, kto nauczył ją tak walczyć - on, kiedyś, podczas sparingu? Ćwiczyli zbyt rzadko, pewnie Igor. Nie myślał o tym więcej, chcąc odeprzeć kolejny atak - mało groźny, ale na tyle uciążliwy, że zdecydował się na obronę, nie chcąc aby cokolwiek ich rozkojarzyło.

The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 41

Luminis rzucone przez Michaela według jej obliczeń powinno się lada moment skończyć, co znaczy, że Greg zacznie być jeszcze większym wrzodem na dupie, niż był dotychczas.
― Lapifors! ― Rzuciła kolejną inkantacją, znów w Grega.

The member 'Adriana de Verley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 8

Obrażenia Toma od CM
1. tłuczone, 2k6
2. osłabienie, 2k6

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k6' : 3, 1

--------------------------------

#2 'k6' : 2, 6

Podsumowanie

Protego - udane
Betula Toma - udana, ale z powodu obrażeń od CM Tom ma 42/80 żywotności i -20 do kości
Obrona Michaela - udana
Zaklęcie Addy - nieudane

Greg przejrzał wreszcie na oczy i ze złością skierował różdżkę na Michaela.
-Corio! - syknął, celując w klatkę piersiową mężczyzny. Koniec zabawy.

Tom chciał roześmiać się triumfalnie, widząc, że czarnomagiczny bicz z sukcesem mknie w stronę Addy, ale zakręciło mu się w głowie, a na policzku poczuł ból pękających naczyń krwionośnych. Czarna magia zbierała swoje żniwo - Adda była w stanie rozpoznać, co dzieje się z chłopakiem, sama przeszła podobne objawy podczas swojej... nauki.
-Lancea! - tym razem, roztropniej, sięgnął po dziedzinę uroków.

1. Corio
2. k10
3. k8 na moc obrażeń
4. Lancea

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 45

--------------------------------

#2 'k10' : 3

--------------------------------

#3 'k8' : 3, 1, 8, 1

--------------------------------

#4 'k100' : 1

Wciągnęła powietrze z sykiem, czując na skórze widmo bólu. To było tylko wspomnienie, echo tego, co przeszła w dawno temu, z rąk osoby, której początkowo nie podejrzewałaby o tak głębokie zafascynowanie czarną magią i czystością krwi. Betula była jej dobrze znana; forma zaklęcia, jego wygląd, a przede wszystkim - ból, jaki po sobie pozostawiała. Spięła się cała odruchowo, znów poczuła przemożną chęć odcięcia się tym samym. Tym samym zaklęciem, w ten sam sposób. Zemścić się za…
Potrząsnęła głową. Czarna magia nie była drogą. Zresztą, ta moc była obosiecznym mieczem, mogła tym wyrządzić więcej szkody, niż wątpliwego moralnie pożytku.
― Protego! ― warknęła, zatracając się w fali wspomnień.
Zamach różdżką. Inkantacja. Czerwone, bolesne pręgi po Betuli. A potem krew. Tyle krwi.