Łuk Durdle Door

| rzucam accio, jeździectwo I, koń uparty [50 +10]

Nie dziwiło go wcale, gdy zarówno Inara, jak i Adrien, wyrwali się do przodu, szybko niknąc mu z zasięgu wzroku - w przeciwieństwie do nich, jeźdźcem był w końcu mocno przeciętnym, i tak właśnie rozpoczął wyścig, co prawda znajdując się daleko od szarego końca, ale nie zdobywając punktów za pokonanie przeszkody. Jak się okazało, zbyt trudnej; jego wierzchowiec zaparł się przed skokiem, zamiast tego obchodząc go dookoła, a Percival nie chciał marnować czasu na drugą próbę. Pomknął więc dalej, zachęcając aetonana by biegł szybciej i tym razem nie cofnął się przed wodą. Słysząc polecenie lecącego nad nimi czarodzieja, prędko wypatrzył bursztyn; uniósł różdżkę, sięgając do dziedziny, z którą czuł się najswobodniej. - Accio bursztyn! - rzucił, starając się przyzwać do siebie jeden z migoczących w wodzie kamieni.

The member 'Percival Nott' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 49

--------------------------------

#2 'k20' : 20

--------------------------------

#3 'k100' : 19

--------------------------------

#4 'Anomalie - CZ' :

| rzucam accio, jeździectwo I, koń uparty [50 +10] - podejście drugie

Przez chwilę był pewien, że mu się udało - aetonan skierował się w stronę wody, już-już mając wbiec w łagodne fale, gdy nagle zmienił zdanie i zawrócił, pozwalając, by prześcignęło go kilka innych wierzchowców. - No dalej - mruknął pod nosem Percival, do siebie czy do konia - trudno było stwierdzić; jego zaklęcie pomknęło w nicość, nie poddawał się jednak, kierując różdżkę ku następnemu kamieniowi. - Accio bursztyn! - powtórzył; miał nadzieję, że nie igrał z ogniem, narażając się na działanie anomalii.

The member 'Percival Nott' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 35

--------------------------------

#2 'k20' : 14

--------------------------------

#3 'k100' : 23

--------------------------------

#4 'Anomalie - CZ' :

| rzucam accio, jeździectwo I, koń uparty [50 +10] - podejście trzecie i ostatnie

Było coraz gorzej, aetonan zapierał się i wycofywał, za nic nie chcąc zanurzyć się w wodę. Percival wiedział, że tracił czas, ale perspektywa zeskoczenia z grzbietu wierzchowca i przeprowadzenia go przez przeszkodę wpław wydawała mu się mało atrakcyjna; spróbował więc po raz ostatni zachęcić swojego towarzysza by ruszył do przodu, w ślad za pozostałymi końmi, jednocześnie znów wyciągając przed siebie różdżkę. - Accio bursztyn - powiedział z mocą; miał nadzieję, że tym razem powiedzie mu się lepiej.

The member 'Percival Nott' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 43

--------------------------------

#2 'k20' : 8

--------------------------------

#3 'k100' : 15

--------------------------------

#4 'Anomalie - CZ' :

| jeździectwo I
|  koń uparty
| również yolo i nurkuję (to chyba rodzinne), pływanie I

Kiedy końskie kopyta oderwały się od ziemi wstrzymałem oddech, szeroko otwartymi oczyma wpatrując się w przemykający pod nami okser. Aetonan rozpostarł zaraz skrzydła, momentalnie łapiąc w nie wiatr. Szybowaliśmy nad morskimi falami - rozejrzałem się, przed sobą dostrzegając Fredericka i Rowle'a, za sobą miałem natomiast jednego z towarzyszy z wycieczki do Azkabanu. Czym prędzej odwróciłem się do niego plecami, tym bardziej, że mój uparciuch jakoś niespecjalnie miał ochotę na zbliżenie się do wody. Ja wręcz przeciwnie. Kierując aetonana niżej, spróbowałem wskoczyć do wody i pochwycić jeden z błyszczących na dnie kawałków bursztynu.

The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 53

--------------------------------

#2 'k20' : 1

--------------------------------

#3 'k100' : 93

| konik
| szybkość
| accio oraz anomalia

Prędkość nie była zawrotna, nie zagwarantowała im nawet miejsca w pierwszej dziesiątce, lecz w gonitwie brali udział wprawieni jeźdźcy, on sam zaś od dłuższego czasu nie miał okazji dosiadania wierzchowca. Przy koniach najwięcej czasu spędzał z Valerie, w jakiejś części podzielając jej pasję, chłonąc zafascynowanie oraz oddanie tym zwierzętom. Nie mógł marzyć o podobnym podejściu ani darze w komunikacji, lecz Centaurea, oddana towarzyszka kobiety, całkiem lubiła Ollivandera. Z nią dogadywał się lepiej niż z aetonanem, lecz nie narzekał - przebrnęli przez przeszkodę dosyć zgrabnie, nawet jeśli wolno, a niedługo później na horyzoncie pojawiło się następne zadanie. Bursztyny połyskiwały spomiędzy fal, lecz Ulysses nie zdecydował się na żadne manewry związane z pływaniem ani schylaniem się po kamienie w locie. Zamiast tego skierował różdżkę w cel.
- Accio bursztyn - wyinkantował gładko, starając się nie stracić panowania nad wierzchowcem.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 24

--------------------------------

#2 'k20' : 7

--------------------------------

#3 'k100' : 24

--------------------------------

#4 'Anomalie - CZ' :

| to samo co wyżej + minusy za konika i bursztyn

Pierwsza próba uporu najwyraźniej postanowiła przyjść nad wodą - wierzgnięcie wybiło Ollivandera z rytmu, posyłając zaklęcie pod złym kątem. Spróbował więc opanować sytuację, nie dając się przekonać do wątpliwości aetonana.
- Współpraca, hm? - burknął pod nosem. Żadnego nurkowania.
- Accio bursztyn - powtórzył.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 2

--------------------------------

#2 'k20' : 9

--------------------------------

#3 'k100' : 64

--------------------------------

#4 'Anomalie - CZ' :

| to samo co wyżej + minusy za konika i bursztyn

Dwie uparte osobowości przy jednym zadaniu najwyraźniej przerastały możliwości obydwu. Mimo niepowodzenia, na twarzy Ulyssesa zagościł przekorny uśmiech - wodze trzymał pewnie, próbując ostatni raz. - Accio bursztyn - może tym razem się dogadają, przecież mieli przed sobą jeszcze trochę wspólnej drogi do pokonania.

The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 83

--------------------------------

#2 'k20' : 7

--------------------------------

#3 'k100' : 36

--------------------------------

#4 'Anomalie - CZ' :

Jeździectwo II
Konik trudny
Korzystam z accio

Wiedziała na co stać młodziutką jeszcze aetonankę. Należała do tych trudnych, bardziej butnych, wymagających stałej czujności własnej i otoczenia. Tą samą feerią zachowań wykazała się podczas pierwszego etapu i mimo wartkich kroków i rwania do przodu, wydawała się bardziej zwracać uwagę na możliwość gnania przed siebie i ścigania się z wiatrem, niż zadań, które przed nimi stawiali. Roześmiała się, chociaż mogło to brzmieć dziwnie, a jednak Inara czułą się po prostu lekko na grzbiecie smukłej klaczy - Pamiętaj Moja Droga, że niesiesz dwójkę jeźdźców - wyszeptała, gdy ucho strzygło czujnie na gest dłoni. Nie spinała wodzy, nie ciągnęła pozwalając na wyciągniecie smukłej szyi zwierzęcia. Oko mimowolnie zawieszało się na miękkiej sierści, która zdawała się lśnić w padających z góry promieniach.
Przeszkoda kolejna w jakiś sposób sprzyjała jej myślom. Aetonanka na chwilę rozciągnęła skrzydła, ale skierowała ją w stronę błękitnej przerwy w ścieżce wyścigu i wody, do której miała wejść. Odetchnęła lekko i na sekundę i zerknęła za siebie, szukając znajomego, męskiego oblicza. Okoliczność wymagały jednak skupienia, zerkając tylko na przodującego ojca. Uśmiechnęła się z satysfakcją. Carrow, to Carrow - Accio bursztyn - wysunęła ukrytą do tej pory różdżkę, a wodze przełożyła do jednej dłoni. Nabrzeżna toń kryła lśniące kamienie, odbijając ich blask od błękitnej tafli. Było coś urokliwego w opowiadanej przez organizatora opowieści i w samym zadaniu, które przyszło im w udziale.

1. Konik (k100)
2. Szybkość (k20)
3. Zaklęcie (k100)
4. Anomalia