Merkury

04.05.18 17:25

Merkury

Nazwany po rzymskim bogu handlu, zysku i kupiectwa, a także złodziei i celników - Mercuriusie, posłańcu bogów. Wierny, inteligentny jastrząb o czarnym upierzeniu i mądrym, przeszywającym na wskroś spojrzeniu. Czasem lubi coś ukraść i podroczyć się ze swoim właścicielem, ale tylko dla niegroźnej zabawy. Gdy pracuje jest skupiony, zdecydowany, precyzyjny.

27.10.21 21:37

Przeczytaj 29.01.1958

~~Leon!~~ Lordzie Longbottom!
Mam nadzieję, że list zastał Cię w zdrowiu, a od naszego ostatniego spotkania nie przydarzyło Ci się nic niepokojącego.
Jeszcze raz chciałabym Ci podziękować za miłe towarzystwo, może nie w najciekawszych okolicznościach, wszak nasze spotkanie przydarzyło się tylko przez to, że wróg zaatakował ziemie naszych sprzymierzeńców. Dobrze Cię było widzieć w pełni sił, po takim czasie nieobecności.
Pomyślałam sobie ~~wiem, że to głupie~~, że może miałbyś ochotę wybrać się do Lancaster Castel na obchody Imbolc w tym roku? Mój kuzyn Havelock Ollivander organizuje spotkanie w to święto, domyślam się, że przy ognisku, oczywiście odbędzie się w nocy z 1 na 2 lutego. Wspaniale byłoby, gdyby towarzyszyło nam jak najwięcej sprzymierzeńców podczas tych obrzędów, wszak rzadko kiedy mamy szansę się spotykać, szczególnie w takich przyjemnych okolicznościach.
Mam nadzieję, że się pojawisz, oczywiście zrozumiem, jeśli nie będziesz miał chęci na takie rozrywki.
--> Lady Prudence Macmillan

04.01.22 20:42

Przeczytaj 05.02.1958

Lordzie Leonie Longbottom! Ogromnie ucieszył mnie list od Lorda. Miewam się wyśmienicie, mam nadzieję, iż Lord również. Bardzo chętnie wybiorę się z Lordem na spacer. Może moja rodzinna Kornwalia? Spotkajmy się ósmego lutego, w południe, w Teatrze na Klifach. Radzę się ciepło ubrać, z doświadczenia wiem, że o tej porze roku pogoda bywa bardzo kapryśna.
--> Lady Prudence Macmillan

05.01.22 19:43

Przeczytaj Nela,

Leonie, Dziękuję, czuję się wyśmienicie. Chociaż muszę przyznać, że poranek Nowego Roku nie należał do najłatwiejszych. Niemniej cieszy mnie Twój list i to, że sama impreza Ci się podobała! Nawet nie wiesz, jaka to ulga.
Myślę, że herbata to coś, czego każdemu z nas w długie zimowe noce potrzeba. Spodziewaj się mnie więc w wyznaczonym dniu o wyznaczonej godzinie.
Pozdrów wszystkich, mam nadzieję że miewają się dobrze.
Neala

13.01.22 22:02

Przeczytaj 10.01

Kuzynie, piszę w sprawie, która nie cierpi zwłoki - z pewnością wiesz jakie niebezpieczeństwo spadło na nas w związku z wkroczeniem czarodziejów pod przewodnictwem Czarnego Pana i jego Śmierciożerców na ziemie Staffordshire, ale również i Warwickshire.

Chcę wierzyć, że wspierasz sprawę, za którą walczy również lord Harold Longbottom i wesprzesz nasze starania w zaprowadzeniu porządku na ziemiach i wśród ludzi, którzy padli ofiarami samozwańczego rządu i chorych ideologii. Proszę, abyś stawił się i pomógł nam na leśnym trakcie uporać się z pozostałymi szkodami i niebezpieczeństwami.
Słyszałem, że przeszedłeś trening aurorski. Mam nadzieję, że twój wypadek nie wpłynął na twoją decyzję, i zamierzasz kontynuować tę ścieżkę.

Wierzę, że cechuje cię odwaga godna Longbottomów i nie przyniesiesz wujowi powodów do wstydu.

Oczekuję twojego przybycia dnia 12.01.

Z wyrazami szacunku, lord Elroy Elias Greengrass

Zapraszam młodego lorda tutaj.

22.01.22 20:58

Przeczytaj Neala

Leonie,

czasu nie ma wiele, a sprawa jest nagląca. Wellswood padło ofiarą swojej własnej dobroci. Chciałabym zrobić dla nich coś, co jestem w stanie. Pomożesz mi? Mogę na ciebie liczyć jutro zaraz o świecie?

Neala

data wydarzenia 27 stycznia

03.02.22 23:54

Przeczytaj Harold Longbottom

Leonie, mój list zapewne Cię nie dziwi. Wiem, że czekałeś na niego długo, a ja nie będę oczekiwał od Ciebie odpowiedzi, ponieważ nie pozostawiam Ci żadnego wyboru.

Chcę Cię widzieć w naszych szeregach, pośród najlepszych ludzi, którzy każdego dnia walczą na tej wojnie. Aurorskie szkolenie uczyniło z Ciebie mężczyznę, ale wojna wypaczyła naszą rzeczywistość, a Ty musisz poznać lepiej sytuację, w której się znaleźliśmy i zrozumieć tak sposoby działania, jak i środki, które musimy wykorzystać w walce. Wierzę w Twoje oddanie sprawie, zaangażowanie i odwagę godną Longbottomów. Wierzę w Twoje poczucie sprawiedliwości i prawilności. Wierzę, Leonie, że szybko staniesz na równi z moimi najzdolniejszymi aurorami i członkami Zakonu Feniksa.

Fortes fortuna adiuvat.

Samuel Skamander, Justine Tonks, Maeve Clearwater, Frederick Fox, Michael Tonks. Będziesz się od nich uczył wszystkiego i wesprzesz ich w każdym działaniu. Wprowadzą Cię, a kiedy będzie trzeba wezwą do walki. Zrób wszystko, by być gotowym. Ten dzień nadejdzie szybciej niż myślisz. H. Longbottom

16.02.22 22:19

Neville Longbottom

Leonie, nie jest dla mnie łatwe kreślić te słowa, ale dobre imię, a przede wszystkim bezpieczeństwo naszego rodu jest dla mnie priorytetem. Doszły mnie słuchy, że lady Macmillan była widziana w Warwickshire i choć z pewnością było to skrajnie niebezpieczne, to gotów bym był uwierzyć w słuszność oraz konieczność tej wizyty, gdyby nie towarzysząca jej persona – Junona Travers. Z pewnością nie muszę przypominać o toczącej się wojnie oraz rodach, które gotów są wyprzeć nas z naszych ziem oraz pozbawić pięknej historii i dziedzictwa. Nie jestem w stanie zrozumieć tego spotkania wszak bratanie się z wrogiem okrywa nas hańbą oraz stawia ponad wszelką wątpliwość idee, za jakimi wspólnie się opowiadamy. Czy jesteś pewien Leonie, że twa narzeczona nie ściągnie na nas klęski? Jeśli ktokolwiek by się o tym dowiedział to nasza jedność zostałaby zachwiana, pozbawiona fundamentów, o których trwałość tak wiele lat dbaliśmy.
Wiedziałeś o tym? Ze strony jej rodziny nie otrzymałem satysfakcjonujących wyjaśnień, co niezmiernie mnie martwi. Będziesz w stanie nad nią zapanować?
Nie mogę wyrazić zgody na ślub z panną o równie wątpliwej reputacji Leonie.

Pamiętaj, los sprzyja śmiałym, nie głupcom.
lord nestor Neville Longbottom

24.03.22 12:10

Przeczytaj Neville Longbottom

Leonie, dziękuję Ci za Twój szczegółowy raport. Opisane przez Ciebie wydarzenia zarówno mnie cieszą, jak i głęboko niepokoją - bo chociaż ulgą napawa mnie fakt, że udało się zażegnać konflikt, to do podobnej sytuacji nigdy nie powinniśmy byli dopuścić. Podmore wykazał się niebywałą lekkomyślnością i nieodpowiedzialnością, a jego działania mogły spowodować nie tylko utratę cennych zapasów, ale przede wszystkim rozlew krwi dziesiątek niewinnych ludzi. Odsunięcie go od stanowiska było właściwą decyzją, zadbam, by po przeprowadzeniu śledztwa w jego sprawie został też sprawiedliwie osądzony - niekompetencję można wybaczyć, jednak jeśli kryły się za tym świadome zaniedbania i chęć osobistego zysku, to zarządca posłuży przykładem dla swoich ewentualnych naśladowców. Zadbam też o przeprowadzenie kontroli w Berwick, oraz w pozostałych naszych portach - to, co stało się na pokładzie Lady Bird, jest dla nas ostrzeżeniem, które - dzięki Tobie i Twoim przyjaciołom - szczęśliwie nie okazało się nadejść zbyt późno.

Propozycja wysunięta przez Pana Foxa jest z całą pewnością warta rozważenia - choć śmiała, mogłaby w ogromnym stopniu wpłynąć na zacieśnienie więzi pomiędzy czarodziejami a mugolami, a także znacznie poprawić sytuację dla wszystkich mieszkańców Northumberland. Jeżeli kiedykolwiek jest dobry czas na odważne decyzje, to ma on miejsce teraz, gdy ważą się losy tak wielu - jestem więc otwarty na zawiązanie podobnej unii. Musisz być jednak świadom, że będzie to przedsięwzięcie długotrwałe i wymagające delikatnego podejścia; nastroje zarówno mugoli, jak i czarodziejów, nie są najlepsze, obie strony są zmęczone wojną - a zaufanie pomiędzy nimi zostało mocno nadszarpnięte. Czy jesteś w stanie wziąć na swoje barki zajęcie się tym projektem? Jeśli tak, to wiedz, że na każdym jego etapie otrzymasz ode mnie i od naszej rodziny pełne wsparcie.

Pierwszym krokiem niech będzie mianowanie nowego zarządcy portu - kogoś, kto na podobną współpracę będzie otwarty, i kto swoimi decyzjami oraz podejściem, nie będzie sabotował jej od środka. W Twoje ręce przekazuję listę czterech nazwisk - wszyscy ci czarodzieje posiadają niezbędną wiedzę i doświadczenie, trzeba jednak z nimi porozmawiać - i ocenić, który z nich sprawdzi się na swojej pozycji najlepiej. Pozostawiam to zadanie w Twoich rękach - Twoja ocena charakteru Podmore'a okazała się słuszna, wierzę więc, że również i z jego następcami poradzisz sobie równie dobrze.

Jestem z Ciebie dumny, Leonie - postąpiłeś słusznie, dumnie reprezentując rodzinę i będąc jej głosem. Nie mam wątpliwości, że Twoje kolejne działania również przyniosą nam dumę.

Fortes fortuna adiuvat. lord nestor Neville Longbottom

Jest to odpowiedź na raport.

24.03.22 12:26

Przeczytaj Harold Longbottom

Leonie, dziękuję za Twój raport. Od lorda nestora wiem, że zajął się już tą sprawą - wszystkie dalsze działania z nią związane pozostawiam więc w jego i Twoich rękach.

Dobra robota. H. Longbottom

25.03.22 19:06

Neville Longbottom

Leonie, Niezmiernie radują mnie twe piękne, pokorne słowa, aczkolwiek wciąż pozostają słowami, a nie czynami, za które każdy z nas musi ponieść odpowiedzialność. Liczyłem, że chociaż Ty będziesz miał możliwość wytłumaczyć mi to wątpliwe spotkanie, jeśli natomiast nie masz na jego temat żadnej wiedzy, to nie jestem w stanie zawierzyć odnośnie dobrych intencji lady Macmillan. Brak odzewu ze strony jej rodziny również nie budzi we mnie żadnych pozytywnych emocji.
Zgodzę się. To właśnie z błędów wyciągamy najważniejsze lekcje, jednakże aby takowe nas uczyły musimy stawić czoła konsekwencjom, nawet takim, które ważą na naszej przyszłości.
Jesteś jeszcze młody Leonie. Zauroczenia pojawiają się równie szybko, co odchodzą w zapomnienie, dlatego wierzę, że w najbliższym czasie odnajdziesz lady, która nie będzie mieć równie szemranej opinii. Wieść o jej pomocy napawa nadzieją, ale pamiętaj, iż zaufanie budowane latami można stracić w jednej chwili – momencie takim jak tamto spotkanie.
W obecnej sytuacji nie zmienię swego zdania. Tobie Leonie gotów byłbym zawierzyć, albowiem masz moje pełne poparcie, jednakże priorytetem jest dobre imię naszego rodu. Pielęgnowanie historii kreowanej wiekami, napawającej optymizmem i budzącej w sercu wiarę, iż wkrótce nadejdą czasy lepsze, owiane tylko dobrymi wspomnieniami dla przyszłych pokoleń. Dopóki sytuacja nie zostanie wyjaśniona lub nie zyskam pewności, że Lady Macmillan jest Ciebie godna, nie wyrażę zgody na ten ożenek.

Bądź zdrów Leonie, niech Twe myśli wypełni teraz walka w imię lepszego jutra.

lord nestor Neville Longbottom

27.08.22 17:27

Przeczytaj 3 kwietnia 1958

Drogi Leonie,

w pierwszych słowach chciałabym złożyć Ci serdeczne gratulacje z okazji obchodzonych przez Ciebie niedawno urodzin. Wchodzisz w poważny wiek, ale żywię nadzieję, że nigdy nie stracisz chłopięcej pogody ducha. Niech gwiazdy przyświecają Ci w każdej decyzji, a męstwo Galahada płynące w Twej krwi będzie dalszym wyznacznikiem drogi, którą sobie obrałeś. Rada byłabym złożyć Ci życzenia osobiście i mam nadzieję, że wraz z tym listem uda się nam wybrać stosowny ku temu termin.

Piszę do Ciebie również po to, by poruszyć kwestię, która jest niezwykle bliska memu sercu, a także granicom ziem, nad którymi przysięgłam sprawować opiekę, przyjmując nazwisko mego męża. Z końcem marca nad West Riding of Yorkshire przeszedł huragan, prawdopodobnie spowodowany skotłowaniem się zaklęć bitewnych. Twój wuj, Lord Minister, poprosił mnie o pomoc w zapewnieniu bezpiecznego schronienia poszkodowanym w wyniku żywiołu czarodziejom. Dzięki wysiłkom wielu czarodziejów, w tym również Twoich, Staffordshire podnosi się powoli po styczniowej zawierusze, lecz wciąż jeszcze wiele jest potrzeb, na które musimy odpowiedzieć, przez co nie mam sposobności zakwaterowania wszystkich potrzebujących w granicach mych ziem. Czy jest możliwość, by Northumberland przyjęła ich część? Wiem, że prośba, którą składam na Twe ręce, ponownie nie należy do najłatwiejszych — jednakże proszę, byś dał mi odpowiedź możliwie jak najprędzej. Za dwa dni wybieram się na miejsce, ocenić stan obozowiska oraz najpilniejsze potrzeby. Te zostaną zaspokojone przeze mnie i ród Greengrass w pierwszej kolejności.

Jeszcze raz przesyłam serdeczne życzenia z okazji Twych dwudziestych czwartych urodzin. Niech Twa śmiałość dalej sprawia, że los będzie ci sprzyjał.

Lady Mare Greengras$

19.10.22 22:54

Przeczytaj 20 maj

Leon,

mam nadzieję, że czujesz się dobrze, a dobre zdrowie ima się Ciebie jak zawsze.
Piszę, bo chciałam przeszłość zostawić za nami. Te głupoty, które trochę mi się wymsknęły. Jeśli chciałbyś porozmawiać, to chętnie się spotkam. Tylko… może nie na herbacie. To zdecydowanie nie napój dla nas. Jest ładna pogoda, co powiesz na przyjacielsko-rodzinno-oczyszczającą rozmowę na grzbietach najpiękniejszych zwierząt na świecie?

PS. To nie propozycja randki czy coś - żeby była jasność. Chciałabym dawne zwady puścić w niepamięć, albo zmienić je w anegdoty. Nie ma sensu się złościć na coś, co znaczenia nie ma, prawda?

Neala

Pytania

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia