Czarodziej spojrzał bezradnie na swojego towarzysza trzęsącego się w króliczej postaci. Zwierzątko szybkim skokiem schowało się za przyjacielem, który zrozumiał, że na ten moment pozostał na froncie sam. Musiał sobie poradzić, choć natarcie nadchodziło na niego z dwóch stron.
- Protego! - spróbował obronić się przed czarem blondynki.

Czarodziej 2 - Lapifors 1/2

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 28

Choć wykorzystał do tego całą wolę, wiązka czarnej magii zdołała dosięgnąć jego klatki piersiowej i rozorać ją jak bicz. Spod podłużnego rozcięcia na koszuli trysnęła krew, którą niezdarnie próbował tamować dłonią.
- Everte Stati! - stęknął, tym razem w kontrataku celując w Elvirę.

Czarodziej 1 60/80 (-20) -30 do kości
Czarodziej 2 - Lapifors 1/2

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 85

--------------------------------

#2 'k8' : 1, 2, 2, 3

Mathieu: 163/224, -15 (I st. cięte (modyfikator -5); -7,5 Lancea; -30 (7,5/ture [4]) duszenie się, -23,5 oparzenia)

Dobrze, że Elvirze udało się trafić w mężczyznę, chociaż tyle. Z jednego strony to trochę przykre, że Mathieu dzisiaj dawał ciała, ale nie zamierzał się z tego tłumaczyć, jak to mawiają - gówniane sytuacje się zdarzają. Także przywykł, nie powinien porwać się na takie akcje wiedząc, że niedawno ledwo zipał, kiedy Zach wiózł go na dywanie do Chateau Rose. Nie pamiętał tego, a szkoda. Nieprzytomność robi swoje. Dlatego teraz, kiedy przeciwnik skupił się na Elvirze, a nie na nim, Mathieu postanowił nie czekać na specjalne zaproszenie i nie czekając, aż znów coś w niego poleci zdecydował się na kolejne zaklęcie. - Distorsio - rzucił w pełnym skupieniu, celując w przeciwnika nr 1, dokładnie wypowiadając inkantację zaklęcia.

The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 78

--------------------------------

#2 'k10' : 1

--------------------------------

#3 'k8' : 3, 2, 1, 1, 1

Rosier nie odpowiedział i być może miał w tym słuszność; dopóki teren nie będzie czysty, nie mieli czasu na podleczenie swych ran. Elvira przeczuwała, że jej uzdrowicielskie umiejętności okażą się niezbędne.
Czarnomagiczne zaklęcie dosięgnęło szlamojebcę i porządnie nadszarpnęło jego pewnością siebie, zdołał jednak zebrać się na kontratak - tym razem wycelowany w nią.
- Protego - niechże ta tarcza wreszcie się jej uda.

Elvira Multon (175/215, -30 psychiczne, -10 zerwane ścięgno Achillesa) - 5 do kości

The member 'Elvira Multon' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 80

Połyskująca wiązka zawirowała na krańcu sosnowej różdżki, wzbijając przed nią świetlistą tarczę, o którą zaklęcie rozbiło się z sykiem. Wykrzywione wściekłością usta rozjaśnił uśmiech satysfakcji. Żarty się kończyły, pojedynczy wojownik tracił korzystną pozycję.
- Luxatio. - Tym razem obrała za cel jego prawą kostkę.
[bylobrzydkobedzieladnie]

The member 'Elvira Multon' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 70

--------------------------------

#2 'k10' : 9

Mężczyzna tracił siły, rzucał zaklęcia z coraz słabszym skupieniem, nie będąc w stanie złapać tchu z powodu bólu. Nie miał wsparcia w transmutowanym sojuszniku, musiał więc sam podjąć próbę obrony przed dwiema potężnymi klątwami.
- Protego!

Czarodziej 1 60/80 (-20) -30 do kości
Czarodziej 2 - Lapifors 2/2

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 51

Czarodziej wrzasnął przeciągle, gdy jego tarcza okazała się nie dość silna; najpierw w jego lewej dłoni nadgarstek wyłamał się ze stawu, potem zwichnęła kostka nogi. Obu zaklęciom towarzyszył obrzydliwy trzask, niosący się echem wzdłuż ciemnego tunelu. Przez łzy podjął ostateczną próbę ataku:
- Lancea - celując w Mathieu.

Czarodziej 1 12/80 (-68) -60 do kości
Czarodziej 2 - Lapifors 2/2

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 100

Mathieu: 148/224, -20 (I st. cięte (modyfikator -5); -7,5 Lancea; -30 (7,5/ture [4]) duszenie się, -23,5 oparzenia, -15 psychiczne)

Czarnomagiczne zaklęcie pomknęło w stronę mężczyzny, ale Rosier odczuł boleśnie skutki wykonania tego działania. Poczuł się jeszcze bardziej osłabiony, choć satysfakcjonującym było, że mężczyźnie nie udało się obronić przed zaklęciem. Elvira wykonała świetną robotę, mieli swoje do zrobienia i musieli działać dopóki sytuacja była dla nich choć trochę korzystna. Mathieu miał problem, nie dość że rany zdobyte w połowie października boleśnie przypomniały o sobie, to efekty teraźniejszych działań też na niego wpłynęły. Przeciwnik resztką sił wypuścił zaklęcie w jego stronę, a Lord musiał podjąć obronę, nie miał innego wyjścia. - Protego - rzucił głośno i wyraźnie, skupiając swoje myśli na obronie.