Sherwood

05.08.16 23:24

First topic message reminder :

Sherwood

Tajemnicze, pełne magii lasy Sherwood przynależą do hrabstwa Nottinghamshire. Od stuleci znajdują się one pod opieką Nottów, którzy dbają o bezpieczeństwo na jego granicach oraz pilnują, by nikt niepowołany nie zakłócał spokoju żyjącym tam istotom ani nie niepokoił driad zamieszkujących osławiony dąb Major Oak. Czyjakolwiek obecność bez uzyskania pozwolenia ze strony opiekunów Sherwood skończy się tragedią, bowiem lasy te same potrafią się obronić przed niepotrzebną ingerencją. Każdy nieupoważniony zabłądzi w gęstwinach i nie znajdzie drogi powrotnej, dlatego lepiej uważać, czy rzeczywiście pragnie się móc podziwiać to piękno po raz ostatni.

[bylobrzydkobedzieladnie]

16.08.16 17:21

The member 'Raphael Nott' has done the following action : rzut kością

'k100' : 58

16.08.16 17:22

Nagle zaczęło robić się coraz to jaśniej i jaśniej - nie nazbyt nachalnie, jednak na tyle wyraźnie, by dotarło to do ogarniętej zabawą głowy Alexa. Rozejrzał się szybko wokół, a jego domysł, że docierają powoli do krańcu lasu okazał się być słuszny. Błoto było wszędzie, a Kopciuszek wydawał się biec tak szybko ze strachu.
- Jeszcze kawałek, maluchu - powiedział do konia i pogłaskał szyję zwierzęcia, przy okazji pozbywając się części błota, które do tejże się przykleiło. Zaraz jednak jeszcze raz sięgnął po różdżkę - kto wie, jak wiele tarcz jeszcze było przed nimi. Warto wykorzystać okazję.
- Reducto!

16.08.16 17:22

The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : rzut kością

'k100' : 54

16.08.16 17:22

5/9

Pogarszające się warunki nie sprawdzały się jak do tej pory, tylko na jednym zaklęciu. I tym razem żywioł zadziałał poprawnie, trafiając do celu bezbłędnie. Uspokoiła się, chociaż narastające drżenie przenikało coraz silniej jej ciało i nawet ciepło bijące od wierzchowca nie pomagało przegnać cisnącego się chłodu. Nie spodziewała się, by gonitwa w podobnym klimacie utrzymywała się jeszcze długo, dlatego zareagowała ponownie zaklęciem, gdy tylko dostrzegła kolorową tarczę.
- Reducto - oby magia chciała dalej ją prowadzić.

16.08.16 17:22

The member 'Inara Carrow' has done the following action : rzut kością

'k100' : 85

16.08.16 17:23

Udało się, choć o włos – mało brakowało, a strumień wody ominąłby tarczę, ale szczęście najwidoczniej nadal mu dopisywało. Wyprostował się lekko, skontrolował trasę – wyglądało na to, że wyścig powoli zmierzał ku końcowi, las jakby się przerzedził – i wypatrzył wśród drzew ósmy z kolei cel. – Expulso! – krzyknął, mając na uwadze, że to właśnie to zaklęcie okazało się wcześniej fiaskiem i tym razem starając się skupić bardziej.

16.08.16 17:23

The member 'Percival Nott' has done the following action : rzut kością

'k100' : 56

16.08.16 17:25

9/13

Nie trafił. Tarcza była już w tyle, ale nie zamierzał się ani wracać do niej ani zatrzymywać i próbować po raz kolejny. Gnał do przodu, wciąż stabilnie trzymając się w siodle i wypatrując kolejnych tarcz. Dostrzegając czerwony punkt po prawej stronie, odwrócił się w tamtym kierunku i pociągnął konia wprawo, żeby lepiej mu było rzucić zaklęcie.
—Reducto!— wypowiedział bezbłędnie inkantację.

16.08.16 17:25

The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : rzut kością

'k100' : 100

16.08.16 17:26

Utrzymać nieruchomy nadgarstek w szybkim kłusie było mu trudniej, ale starał się unieruchomić ciało ponad siodłem; zastygnął w tej pozycji, w myślach podziwiając kondycję rumaka: naprawdę dobrze się spisywał, nawet, jeśli nie gnał na przedzie, przebyta droga zdawała mu się nie ciążyć aż tak, jak by mogła. Gęste połacie drzew z wolna się rozrzedzały, kiedy wyjechali na obrzeża lasu – meta nie mogła już być daleko. Wyciągnął różdżkę, kierując ją na mijaną tarczę tuż przy zakręcie, recytując inktantację:
- Expulso! – Nadgarstek nieruchomo, Tristanie, dokładny ruch, to musi się udać.

16.08.16 17:26

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością

'k100' : 17

16.08.16 17:29

7/8

Szczęście znowu było po jego stronie – trafił, tarcza poddała się pod wpływem zaklęcia, ale Percival w którymś momencie przestał nadążać z liczeniem i po prostu rzucał zaklęcia, pilnując jedynie kolejnych serii. Coraz bardziej tęsknie wypatrywał też końca; chłód i raczkujące zmęczenie sprawiały, że miał ochotę na kolejkę nie tyle trafień, co Ognistej. – Reducto! – rzucił, odsuwając od siebie te myśli i starając się wykrzesać jeszcze odrobinę skupienia.

16.08.16 17:29

The member 'Percival Nott' has done the following action : rzut kością

'k100' : 81

16.08.16 17:31

Nagle jakby trochę mniej zaklęć zaczęło świstać, pluskać i wybuchać w lesie - i dobrze. Zarówno dla Kopciuszka, jak i dla samego Alexandra. Pierwsze było troszeczkę spokojniejsze, drugie mogło liczyć po cichutku na jakąś większą szansę o lepsze punkty w porównaniu do reszty. Trzynastka była dla niego szczęśliwą, pozostawało więc tylko wierzyć, że i czternastka taką będzie.
- Expulso!

16.08.16 17:31

The member 'Alexander Selwyn' has done the following action : rzut kością

'k100' : 19

Sherwood

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia