Magiczna przystań dla czarodziejskich jachtów znajduje się w centralnej części Dzielnicy Portowej. Za pomocą zaklęć ukryta przed mugolami, czarodzieje jednak oglądać mogą przeróżne egzotyczne statki zawijające do portu. Można tu znaleźć kupców przywożących latające dywany z dalekiego Egiptu, podróżników i żeglarzy gotowych opowiadać niezwykłe historie i śpiewać szanty. Po pomostach prowadzących do przycumowanych okrętów nie może poruszać się jednak każdy. Do większości okrętów prowadzą osobne ścieżki, które pojawiają się jedynie przed bosmanem portu i załogą danego statku. Turyści nie będący marynarzami mogą w dalszym ciągu korzystać mogą z uroków przechadzek po pomostach, które pojawiają się dosłownie pod stopami i znikają, gdy tylko nogę się z nich zabierze. Takie ścieżki prowadzą daleko w głąb rzeki pozwalając na odbycie nawet najbardziej prywatnych rozmów.
Autor
Wiadomość
Morsmordre
Konta specjalne
Zawód : Mistrz gry
Wiek : ∞
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : 99
UROKI : 99
ELIKSIRY : 99
LECZENIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 03.12.19 4:16
The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 6, 87
Mistrz gry
Konta specjalne
Zawód : naczelny mąciciel
Wiek : odwieczny
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : 99
UROKI : 99
ELIKSIRY : 99
LECZENIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 03.12.19 10:15
Alphardowi tym razem dopisało szczęście. Jego próba okazała się skuteczna, a opaska zniknęła mu z oczu, odsłaniając na powrót widok na aleję, a także okręt z rumuńską banderą, na której stał już nie jeden, a dwóch czarodziejów, którzy rozgrywali walkę z Rycerzami Walpurgii. Mógł przyjrzeć się im twarzom. Burke, po z góry skazanej na porażkę próbie obrony przed mknącym ku niemu zaklęciem błyskawicznie oprzytomniał. Jego silna wola i trzeźwość umysłu pozwoliły mu przeciwstawić się blokadzie, która sparaliżowała jego ciało. To zadanie wymagało wyjątkowej wytrwałości lub niezwykłego szczęścia — cokolwiek sprzyjało Śmierciożercy, dało natychmiastowy efekt. Momentalnie rozluźnił się, a spetryfikowane ciało na powrót poddało się jego kontroli. Otrzeźwiony i pobudzony był w stanie ułatwiającym mu oparcie się magii otępiającej umysł i paraliżującej ciało, przynajmniej przez krótką chwilę. Deirdre skierowała swoja przemowę do byłego arystokraty, a jej słowa były doskonale słyszalne przez wszystkich w pobliżu. Była w nich przekonywująca i trudno było jej zarzucić obłudę, brzmiała wyjątkowo rozsądnie i szczerze, jakby była naprawdę gotowa spełnić wszystko. Rzucone z powodzeniem na siebie zaklęcie uczyniło ją dwukrotnie szybszą, jej refleks poprawił się znacząco.
Wiązka światła błysnęła spod peleryny niewidki, mknąc w kierunku odzyskującego równowagę ciała i psychiki Burke'a. Choć wyglądało to wyjątkowo groźnie i niebezpiecznie, oboje — zarówno Jackie, jak i Craig mogli szybko pojąć, że zaklęcie minie mężczyznę o kilka cali, trafiając gdzieś za jego plecami w bruk.Percival nie dał się zwieść przekonywującym słowom Śmierciożesrczyni. Skierował różdżkę w jej kierunku, a groźba wypowiedzianej inkantacji zawisła w powietrzu, lecz wyłącznie pod postacią słabego błysku, który mignął i nie miał szans uczynić nikomu krzywdy. A zaraz po tym, nim ktokolwiek zdążył zrobić cokolwiek, czas się zatrzymał — dla wszystkich, poza Percivalem. Wszystko wokół zamarło; twarze zarówno wrogów, jak i stojącego obok Brendana zastygły nieruchomo, woda przestała się kołysać w subtelnych, uderzających o beton falach, szum dobiegający z okolicznych budynków urwał się. Wokół nastała głucha cisza.
| Percival, masz czas do 4.12. godz. 21 na napisanie 3 postów lub podjęcie 3 akcji.
Brendan, Twoja kolejka wznowi się wraz z odpowiednim postem Mistrza Gry.
Percival Blake
Sojusznik Zakonu Feniksa
Zawód : dowódca grupy smoczych łowców w peak district
Wiek : 32
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Kawaler
are we destined
to burn
or will we last the night?
OPCM : 25
UROKI : 42
ELIKSIRY : 0
LECZENIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 03.12.19 14:11
Był niemal pewien, że uda mu się zaatakować, więc kiedy jego wymierzone w Deirdre zaklęcie rozmyło się w powietrzu, na moment zamarł, spodziewając się natychmiastowej odpowiedzi w postaci jadowicie zielonej wiązki światła - ale chwilę później zamarło też wszystko inne; zatrzymał się w pół kroku, rozglądając się dookoła, jakby instynktownie chcąc dostosować się do otaczającego go bezruchu, podczas gdy umysł dostosowywał się do nowej sytuacji, rejestrując zatrzymane nagle postacie, zamarłą w powietrzu flagę, i niemal zupełną ciszę. Przerwaną dopiero odgłosem jego stóp na kładce, gdy - najszybciej, jak był w stanie - niwelował dystans dzielący go od Śmierciożerczyni, starając się opanować przerażające uczucie odsłonięcia, związane z przemierzaniem przerzuconej między statkiem a alejką kładki. Musiał sam sobie przypominać, że jego zaklęcie było skuteczne i działało, ale z jakiegoś powodu i tak odrobinę spodziewał się usłyszeć świst pędzącej w jego stronę klątwy. Nic takiego się nie stało. Zatrzymał się przed Deirdre, bez zawahania sięgając po tkwiącą w jej dłoni różdżkę, wciąż skierowaną w stronę Brendana. Zacisnął palce na gładkim drewnie, po czym pociągnął mocno - jednocześnie wraz z siłą szarpnięcia cofając się o krok do tyłu, z powrotem na drewnianą kładkę.
| 1. akcja - przemieszczam się o 3 kratki w lewo, zatrzymuję się przed Deirdre (tutaj) | 2. akcja - próbuję odebrać Deirdre różdżkę, rzucam na sprawność + przemieszczam się o kratkę w dolne prawo
as my story came to a close I realized I was the villain all along
Morsmordre
Konta specjalne
Zawód : Mistrz gry
Wiek : ∞
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : 99
UROKI : 99
ELIKSIRY : 99
LECZENIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 03.12.19 14:11
The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 60
Percival Blake
Sojusznik Zakonu Feniksa
Zawód : dowódca grupy smoczych łowców w peak district
Wiek : 32
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Kawaler
are we destined
to burn
or will we last the night?
OPCM : 25
UROKI : 42
ELIKSIRY : 0
LECZENIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 03.12.19 14:20
Udało mu się, różdżka znalazła się jego dłoni, choć przez moment prawie spodziewał się rozbłysku iskier albo wymykającego się z jej końca zaklęcia; ścisnął ją mocno w lewej ręce, palce prawej zaciskając na własnej różdżce. Wciąż cofał się ku pokładowi, chcąc dołączyć raz jeszcze do Brendana, a jednocześnie jak najbardziej oddalić się od wrogiej czarownicy. Wiedział, że kończył mu się kupiony magicznie czas i zdecydował się wykorzystać go, celując w mężczyznę budzącego się z jakiegoś rodzaju letargu; nie zdołał mu się jeszcze przyjrzeć, widział jednak chybione zaklęcie rzucone z pokładu, zdecydował się więc zaufać Jackie w kwestii oddzielenia wrogów od przyjaciół. - Circo Igni - wypowiedział wyraźnie, pewnie, chcąc unieruchomić czarodzieja w miejscu, żeby nie zdołał dołączyć do swojej sojuszniczki.
| 3. akcja - przesuwam się o kratkę w górne prawo + rzucam zaklęcie na Craiga
as my story came to a close I realized I was the villain all along
Morsmordre
Konta specjalne
Zawód : Mistrz gry
Wiek : ∞
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : 99
UROKI : 99
ELIKSIRY : 99
LECZENIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 03.12.19 14:20
The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 92
Mistrz gry
Konta specjalne
Zawód : naczelny mąciciel
Wiek : odwieczny
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : 99
UROKI : 99
ELIKSIRY : 99
LECZENIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 04.12.19 9:54
Wszystko wokół stało, zatrzymało się wraz z czasem. Niezwykle potężne zaklęcie dało Percivalowi przewagę i to natychmiastową. Mężczyzna, wykorzystując zamrożenie wszystkich i wszystkiego dookoła niego przeszedł po kładce z okrętu w dół, a następnie wyszarpnął Śmierciożerczyni broń z dłoni i wycofał się ostrożnie z powrotem na przejście. Różdżka czarownicy nie była jednak zwyczajna, a wzmocniona wyjątkową magią. Zetknięty wcześniej z ciemną mocą Percival, mógł poczuć jak przedmiot gwałtownie rozgrzewał się w jego dłoni, a ciepło błyskawicznie, w ułamku sekundy zmieniło się w kłujący i przeszywający ból, który paraliżował wnętrze ręki. Nie był w stanie jej utrzymać ani schować, ani zrobić z nią nic. Różdżka była w swoisty sposób związana ze swoją właścicielką jakimś nierozerwalnym, magicznym węzłem. Musiał ją wypuścić, nim czarna magia przeniknęłaby w głąb jego ciała. Kawałek zitanu runął w dół i zamarł w pół drogi, na wysokości kładki, a niczego nieświadoma jeszcze Deirdre z zastygniętą ręką wysuniętą do przodu została pozbawiona swego oręża. Zaraz po tym zdarzeniu Blake bezbłędnie wypowiedział formułę zaklęcia, które błysnęło i pomknęło w kierunku Craiga, lecz i ono zwolniło po chwili, drastycznie, ale nie zatrzymało się całkowicie. Za moment ruszyło szybciej. Wraz z nim ruszył bowiem czas, i wszystko wróciło do normy.
Brendan nie zdążył zorientować się w sytuacji sprzed sekundy. Świadomość tego, co musiało się zdarzyć dochodziła do wszystkich stopniowo.
| kolejka jest wznowiona dla Brendana. Masz czas na odpis do 21:00.
Brendan Weasley
Gwardia Zakonu
Zawód : auror, szkoleniowiec
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
if thou gaze long into an abyss, the abyss will also gaze into thee
OPCM : 40
UROKI : 30
ELIKSIRY : 0
LECZENIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 05.12.19 1:02
Wyraźnie usłyszał inkantację morderczego zaklęcia; szmaragdowy błysk, znał go i widział już wcześniej; potrafił się też przed nim bronić, ale doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jeden nieudany ruch kosztowałby jego duszę śmierć - jego palce odruchowo mocniej zacisnęły się na rękojeści różdżki, wagi zacisnęły się w wąską kreskę. Kątem oka zerknął na Percivala, kiedy odpowiedział na jej pytanie - doceniając odwagę płynącą z jego słów. - Przestań pieprzyć - warknął na jej płomienną przemowę; nigdy nie wypuściłby wolno czarodzieja, który posługiwał się tak złą magią, a kobieta bynajmniej go nie przerażała - wiedział, że potrafił ochronić ludzi, na pomoc którym dzisiaj przybył. Gdyby nie stał przed nim sam Craig Burke, gdyby kobieta nie sięgnęła wcześniej po mordercze zaklęcie, jej propozycja mogłaby się wydać interesująca; teraz ta walka miała się jednak skończyć śmiercią - jego lub jej. Kiedy zamykał oczy, by mrugnąć, kobieta miała w ręce różdżkę; kiedy je otworzył, była już bez niej. Nie do końca rozumiał, co się wydarzyło, ale nie zamierzał marnować czasu, by się nad tym zastanawiać; między nimi był trzeci czarodziej, który w tym momencie wydawał się się stanowić największe zagrożenie. - Jeden jest ukryty - oznajmił, unosząc różdżkę - Veritas claro!
Hey you, don't help them to bury the light, Don't give in without a fight.
Morsmordre
Konta specjalne
Zawód : Mistrz gry
Wiek : ∞
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : 99
UROKI : 99
ELIKSIRY : 99
LECZENIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 05.12.19 1:02
The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 21
Mistrz gry
Konta specjalne
Zawód : naczelny mąciciel
Wiek : odwieczny
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : 99
UROKI : 99
ELIKSIRY : 99
LECZENIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 05.12.19 8:54
Czas powrócił do swojego normalnego biegu, a wraz z nim ruszyły wszystkie błyski. Nagłe zmiany stały się widoczne i zauważalne dla wszystkich — nie tylko trudna do wyjaśnienia zmiana położenia Percivala, ale i brak różdżki Deirdre, która wypadła byłemu Rycerzowi z dłoni z głuchym odgłosem na kładkę, balansując niebezpiecznie na jej granicy. Zaczepiona o wąską, drewnianą listwę, która czyniła drewniany podest łatwiejszym do pieszego wchodzenia nie sturlała się z powrotem na bruk. Brendan zdecydował się na zaklęcie, które miało ukazać mu rzeczywistość taką, jaka była, ale chaos jaki w ułamku sekundy zaistniał pomiędzy walczącymi, docierające do aurora fakty musiały rozproszyć go na tyle, że nie ujrzał nic, co chciałby zobaczyć — wiedział jednak doskonale, że różdżką drgnęła niewłaściwie, a zaklęcie było nieudane.
| Kolejka: Zakon Feniksa czas na odpis do 06.12 godz. 9:00, Rycerze Walpurgii czas na odpis do 07.12. godz. 9:00,
Deirdre, w tej turze możesz napisać 2 posty lub wykonać 2 akcje. Craig, w tej turze otrzymujesz bonus do odporności magicznej w wysokości +40, w kolejnej +10. Craig, leci w ciebie zaklęcie: Circo Igni.
Jeżeli Wasze postaci się znają z fabuły, a Mistrz Gry nie wspomniał o tym w poście, możecie rozpoznać się po głosach. Deirdre, Brendan i Percival dodatkowo, widzą się bardzo dobrze z miejsc, w których stoją. Mogą również rozpoznać wzajemnie swoje twarze. Tyczy się to również Alpharda, o ile twarze mężczyzn na pokładzie są mu znane.
Brendan: Torba, a w niej: 3x antidotum, 2x eliksir natychmiastowej jasności, 1x czuwający strażnik, 2x wywar ze sproszkowanego srebra, 2x eliksir znieczulający, biały kryształ z grudnia.
Jackie: różdżka, mała torba - peleryna niewidka, kryształ z białego deszczu -eliksir Garota (2 porcje) - eliksir oczyszczający z toksyn (1 porcja)
Percival: różdżka, pelerynę z włóknami ze smoczej skóry (na sobie), juchtową szarfę (na sobie), brosza z alabastrowym jednorożcem, czarną perłę, amulet wyciszenia, fluoryt, pazur gryfa zatopiony w bursztynie, wygaszacz, opakowanie papierosów ze schowaną w środku zapalniczką, kryształ z białego deszczu, oraz eliksiry: -smocza łza (2 porcje, stat. 31), -eliksir lodowego płaszcza (2 porcje, stat. 31)
Mapka: Alphard i Jackie otrzymali mapki informujące o swoim położeniu.
Brendan Weasley
Gwardia Zakonu
Zawód : auror, szkoleniowiec
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
if thou gaze long into an abyss, the abyss will also gaze into thee
OPCM : 40
UROKI : 30
ELIKSIRY : 0
LECZENIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 25
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 05.12.19 15:38
Nie wydawało mu się, w ręce czarownicy nie było rożdżki; ledwie skończył wypowiadać formułę zaklęcia, które miało uwidocznić trzecią sylwetkę, ledwie dostrzegł lichy blask nieudanego zaklęcia i spostrzegł się, że nic z niego nie będzie, skierował kraniec różdżki na kobietę, która przed momentem wygłosiła tak płomienną mowę; ich wrogowie naprawdę byli wyzbyci kręgosłupa moralnego - lub byli też przesadnie pewni siebie - sądząc, że tak po prostu wypuści ich stąd wolno: - Esposas - wypowiedział bez zająknięcia, kierując promień zaklęcia prosto w jej pierś; złożył inkantację z większą ostrożnością, starając się trzymać nerwy na wodzy - wokół działo się wiele, wokół świstały zaklęcia, ale on musiał skupić się na własnym - i musiał zrobić to dobrze.
Hey you, don't help them to bury the light, Don't give in without a fight.
Morsmordre
Konta specjalne
Zawód : Mistrz gry
Wiek : ∞
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : 99
UROKI : 99
ELIKSIRY : 99
LECZENIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 05.12.19 15:38
The member 'Brendan Weasley' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 15
Jackie Rineheart
Zakon Feniksa
Zawód : aurorka
Wiek : 25
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
our souls speak
as loud as
the thunder upon
our heads
OPCM : 35
UROKI : 14
ELIKSIRY : 0
LECZENIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarownica
Temat: Re: Marina 05.12.19 16:11
Przygryzła wewnętrzną stronę policzka, gdy zrozumiała, że zaklęcie chybiło i uderzyło nie w cel, a w bruk. Zerknęła w bok, na człowieka, którego pijackie zataczanie zakończyło się parę chwil temu upadkiem na ziemię. Oby tylko nie stał się przypadkową ofiarą tej walki. Jak przyjdzie na to pora, powinni o niego zadbać. Nawet jeśli był pijany w trzy dupy. Zanotowała to prędko w myśli i przeniosła wzrok na kobietę. Usłyszała tylko inkantacje wysuwaną przez Blake’a, a potem straciła na krótką chwilę rezon. Szybko jednak spojrzeniem otaksowała okolicę. Dostrzegła wyraźną zmianę w postawie Deirdre, jak ją nazwał. Była rozbrojona. Inkantacja Brena była najlepszym pomysłem na to, by jeszcze bardziej ograniczyć jej ruchy. Podjęła się kroku, by przyjąć dogodną dla siebie pozycję. – Esposas – powtórzyła po Weasleyu, wykonując ostry ruch różdżką w stronę ich przeciwniczki.
pora, żebyś ty powstał i biegł, chociaż ty nie wiesz, gdzie jest cel i brzeg, ty widzisz tylko, że ogień świat pali
Morsmordre
Konta specjalne
Zawód : Mistrz gry
Wiek : ∞
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : 99
UROKI : 99
ELIKSIRY : 99
LECZENIE : 99
TRANSMUTACJA : 99
CZARNA MAGIA : 99
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 05.12.19 16:11
The member 'Jackie Rineheart' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 45
Percival Blake
Sojusznik Zakonu Feniksa
Zawód : dowódca grupy smoczych łowców w peak district
Wiek : 32
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Kawaler
are we destined
to burn
or will we last the night?
OPCM : 25
UROKI : 42
ELIKSIRY : 0
LECZENIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Czarodziej
Temat: Re: Marina 06.12.19 4:39
Wydawało mu się, że przewidział każdy element przygotowanego na szybko planu – że nic nie miało prawa pójść nie tak – ale kiedy tylko odebrana Deirdre różdżka rozgrzała się gwałtownie pod jego palcami, przeszywając wnętrze dłoni bólem i pulsując czarną magią, wiedział, że się pomylił. Chciał mimo wszystko utrzymać ją w dłoni, nie dopuścić, by się z niej wysunęła – ale nie mógł, nie był w stanie; rozluźnił uścisk, a mogący przesądzić o dalszych losach walki przedmiot runął w dół, zawisając na moment w powietrzu (Percival zdążył jeszcze jedynie posłać zaklęcie w stronę leżącego na ziemi mężczyzny), a później z głuchym odgłosem lądując na kładce, by zatrzymać się na jednej z drewnianych poprzeczek, przecinających drogę z nabrzeża na statek. – Psidwacza mać – zaklął, na wygłoszenie barwniejszej litanii wulgaryzmów nie mając jednak czasu, bo nagle wszystko zaczęło się dziać bardzo szybko – a może była to iluzja związana z chwilowym przebywaniem w nieruchomym otoczeniu. Usłyszał inkantacje zaklęć, dostrzegł wiązkę mknącą w stronę rozbrojonej czarownicy, dobiegły do niego również słowa Brendana; kiwnął krótko aurorowi głową, obecność ukrytego przeciwnika była kolejną z rzeczy, których nie przewidział, jednak póki co niewiele mógł z tą informacją zrobić. Priorytetem wydawała mu się zresztą Tsagairt i jej chybocząca się na kładce różdżka, dlatego – świadomy, że wystawia się niewidzialnemu wrogowi jak na talerzu – zrobił krok do przodu, w dół kładki, żeby jedną, obutą w ciężki but nogą stanąć na listewce, na której zaczepiła się różdżka, piętę opierając na samej kładce, chcąc w ten sposób uwięzić przedmiot między grubą podeszwą, a drewnianą przeszkodą; nie tyle opierając ciężar ciała na samej różdżce, co stabilizując ją w tamtym miejscu i upewniając się, że ktokolwiek będzie chciał po nią sięgnąć, będzie musiał najpierw przejść przez niego. Własną różdżkę skierował na ziemię pod stopami Deirdre, wahając się jedynie przez moment. – Orcumiano – wymówił wyraźnie, chcąc pozbawić ją gruntu pod nogami i uniemożliwić rzucenie się do przodu; zdawał sobie sprawę, że w efekcie zarwie się niewielki fragment alejki pod kładką, ale szybki rzut oka na konstrukcję pozwalał przypuszczać, że nie powinno to być problemem – trap potrzebował jedynie trzech punktów podparcia, żeby utrzymać się w miejscu.
| kratka w górne lewo + zaklęcie w kratkę Deirdre
as my story came to a close I realized I was the villain all along
Forum oparte na serii książek J.K.Rowling, niektóre imiona i nazwy własne są jej własnością. Opisy częściowo pisane w oparciu o Pottermore. Autorskie opracowania oraz pozostałe treści forum są własnością intelektualną twórców, zabrania się ich kopiowania.