Poczta Matta

25.11.16 17:41

First topic message reminder :

20.07.19 0:19

Przeczytaj

Matthew, przesyłam Ci eliksir, o który prosiłeś. Wybacz zwłokę, nie jestem ostatnimi czasy w formie - mam nadzieję, że nie jest zbyt późno.

Muszę Cię jednak ostrzec, handlarz, o którym mówiłeś, chyba nie był zbyt uczciwy; mam wrażenie, że jaja nie były pierwszej świeżości. Ich zapach dopiero po zagotowaniu wydał się nieco... specyficzny. Nie jestem pewna, jakie to może mieć znaczenie dla samego eliksiru - ale musisz pamiętać, że ten wpływ może się pojawić, od biegunki po zgon.

Zachowaj ostrożność, a jeśli zdarzy się coś niepokojącego, wiesz, gdzie powinieneś mnie szukać.

Trwaj w dobrym zdrowiu. C.

22.09.19 18:52

Przeczytaj

Masz ochotę się ze mną napić? Nie karz mi przypominać okazji, po prostu bądź piętnastego lutego w Parszywym. I nie bój się przyprowadzić ze sobą jakąś panienkę, obiecuję, że dopóki będę trzeźwa, to nie wydam żadnej Twojej kompromitującej tajemnicy. Rain

31.10.19 22:53

Przeczytaj I.C.

Szanowny Monsieur Bott Mam nadzieję, że pamięta Pan nasze miłe chwile na Festiwalu Lata, ale pozwolę się przypomnieć - przedstawiłam się wtedy jako Isabelle i ścigaliśmy się na aetonanach. Minęło wiele miesięcy, ale wspominam nasze spotkanie z sympatią i nie zapomniałam o Pańskich szlachetnych manierach oraz fascynujących opowieściach. Zrozumiałam z nich - i proszę mnie poprawić, jeśli źle zinterpretowałam sytuację - że oprowadza Pan po Londynie i innych ciekawych miejscach, zapewniając ciekawe gawędy i bezpieczeństwo? Byłabym zainteresowana wycieczką po codziennych miejscach w Londynie i opowieścią o życiu czarodziejów klasy ~~niższej~~ średniej. Ze względów dyskrecji nie mogę zdradzić Panu swojego nazwiska przed osobistym spotkaniem, ale hojnie zapłacę za Pańskie usługi.

Z wyrazami szacunku, Isabelle

18.01.20 16:28

Przeczytaj Bert

Hej, ostatnio w cukierni odwiedził mnie ten twój kumpel, Wroński. Trochę nie wiem jak rozumieć tę sytuację, ale oferował mi ochronę przed ludźmi z Nokturnu. I trochę mam wrażenie, że jeśli nie przyjmę jego oferty to może chcieć mnie do tego zachęcić.
Myślisz, że to realne, że mogę mieć z nim albo z kimś stamtąd problemy? Wiem, że dopiero co wybuchła Próżność i Lodziarnia, ale trochę nie chce mi się wierzyć, że mieszkańcy Nokturnu nagle zaczęli robić konkursy na to, który spali więcej babeczek za jednym zamachem. Nie trzymam w lokalu kasy, zabieram ją zawsze wieczorem jak pewnie większość właścicieli takich miejsc.
Piszę, bo w gruncie rzeczy nie wiem co z tym fantem zrobić.
Gdybym nawet mu zapłacił, na co szczerze to mnie skręca, trochę wątpię że ma w garści wszystkich istniejących tam drabów i i tak jak będę miał pecha to ktoś do mnie "wpadnie" nie patrząc na niego.
Radź. Albo wpadnij pogadać.

Bert

25.03.20 2:37

PrzeczytajTonks

Bott wiem, że zazwyczaj potrafisz o siebie zadbać, ale... teraźniejsza sytuacja, jest trochę inna, niż wszystkie wcześniejsze.
Gdybyś potrzebował pomocy - od rozmowy, po miejsce, czy cokolwiek innego - daj znać.
Mam nadzieję, że jesteś względnie cały.
Gdyby coś pisz.

justine60

16.05.20 20:17

Przeczytaj 18.05.57

Bott, rozumiem. W normalnych okolicznościach spróbowałbym namówić Cię do zmiany zdania, ale w chwili obecnej mam raczej mało argumentów w rękawie. Załatwię z rezerwatem, żeby przesłali Ci wynagrodzenie za cały maj, mam nadzieję, że wystarczy do czasu, aż uda Ci się znaleźć coś innego.

Trzymaj się, Poczta Matta - Page 2 O4kpmYf

01.06.20 18:54

Przeczytaj Tonks

Matt, sztuka dla sztuki, hm? Cieszę się, że nic Ci nie jest, Matt.
Ja, jak to ja. Zawsze znajdę sobie coś do roboty. O to nie musisz się martwić. Ale mam do Ciebie prośbę, dość nietypową, wolałabym nie pisać o niej w liście. Myślisz, że moglibyśmy się spotkać i porozmawiać o tym - może w czasie tej Twojej drogi do pracy. Mogę też podejść do Ciebie, o ile nadal mieszkasz tam, gdzie wcześniej.

Tonks

26.01.21 23:15

02.10.1957 Rain Huxley

Matthew,
Obiecałam Ci, że jeśli będę miała problemy, to zwrócę się z tym do Ciebie. Mam Ci tyle do powiedzenia ~~, do pokazania i tyle do wyjaśnienia~~. Wiem, że dawno się nie odzywałam, ale wszystko Ci wyjaśnię. W tym momencie marzę o spokojnej nocy nad ~~bezpieczną~~ Sekwaną. Czy to nadal aktualne?
W porcie nie jest już bezpiecznie...

Chyba nigdy Cię do siebie nie zaprosiłam.
Welland Street 5/13, trafisz. Hux

24.02.21 1:10

początek listopada Tonks

B.

WYBACZ, ŻE NIE DOTRZYMAŁAM WCZEŚNIEJ DANEGO SŁOWA.

MAM NADZIEJĘ, ŻE JESTEŚ CAŁY. CHCIAŁAM NAPISAĆ WCZEŚNIEJ, ALE BYŁAM TROCHĘ NIEDYSPONOWANA. JAKBY ZDECYDOWAŁAM, ŻE SPRAWDZĘ CZY NADAL SIĘ WŚCIEKASZ I NIE CHCESZ MIEĆ ZE MNĄ NIC WSPÓLNEGO.
DAJ CHOCIAŻ ZNAĆ, CZY WSZYSTKO W PORZĄDKU.

PS. MUSZE TAK PISAĆ, BO NORMALNIE BYS SIĘ NIE ROZCZYTAŁ

J.

24.02.21 1:34

początek listopada

B.

CÓŻ, PISZESZ WIĘC ŻYJESZ.
GDYBYŚ KIEDYŚ POTRZEBOWAŁ TO SAM WIESZ
POWODZENIA, M.

J.

01.05.21 2:23

Przeczytaj 22/10/1957

Typie, Mam robotę. Prosta, przyjemna, czyli tropienie mugoli.
Praca poza Londynem - konkretnie w Durham.
Dzielimy hajs 50/50.

Wchodzisz w to?

Zlata

16.06.21 9:11

2 X

Bott,

jak to w końcu było z tymi dokowymi walkami? Słyszałem, że finałowej nikt na oczy nie oglądał, tak jak naszych pieniędzy.
Powiedzmy, że nieszczególnie obchodzi mnie to, co się z całym tym hajsem podziało, interesuje mnie tylko moja część.
Ty oczywiście nic o niej z pewnością nie wiesz, ale może znasz kogoś, kto zna kogoś?
Te sykle są mi potrzebne,

Keaton

27.06.21 18:00

Do każdego, komu życie miłe

-->Connaught Square jest miejscem, w którym każdy z nas może stracić życie - i miejscem, w którym wielu z nas straciło bliskich.

Aquila Black drwi z naszych żyć, przychodząc w najbardziej uciążliwy miesiąc roku i dla własnej uciechy rozdawać jedzenie nam, którzy nie mamy go pod dostatkiem. Rozdaje jedzenie w miejscu, w którym morduje nas i z uciechą chce patrzeć jak zniżamy się i upadlamy tylko po to, aby dostać kawałek chleba - coś, czego osoby pozbawione życia nie doświadczą, a do których możemy dołączyć.

Szlachta nie ma szlachetnych serc - szuka sposobu, aby wyplenić i zabawić się kosztem tych pod nimi. Musimy zadbać o swoje bezpieczeństwo i nie pozwolić, aby drwiono w taki sposób z miejsca, w którym każdy z nas może stracić życie za niewinność.

Fałszywa dobroczynność może być zasadzką do masowej egzekucji i rzeźni. Ostrzeżcie rodziny i przyjaciół - nie ufajcie zupie z trupa.

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia