Irys
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Irys
Swe imię dostał oczywiście na cześć kwiatu irysa, który w języku kwiatów oznacza nic innego, jak wiadomość. Jest ptakiem raczej ufnym, choć humorzastym. Ma swych ulubionych adresatów, co często umyka właścicielowi, zaś tych, którzy sowie nie podpasują, dziobać będzie w palce bez krzty litości. Odporny na karcenie, absolutnie bezbronny wobec przekąsek.
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('https://i.pinimg.com/564x/ac/d7/0f/acd70f151b9759c1cd28487511af09f6.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj</span><span class="pdt"><!--
--> DATA<!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
-->ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ<!--
--><span class="podpis"><!--
--><div class="castors">Castor Sprout</div><!--
--></span></span></div></div></div></div>
<style>@font-face {font-family:'Signerica Medium';src:url(https://dl.dropbox.com/s/ejkkrx93br6dy2p/Signerica_Medium.ttf?dl=0) format('truetype');} .castors {font-size: 17px; font-family: 'Signerica Medium';font-weight: bolder;} </style>
Ostatnio zmieniony przez Castor Sprout dnia 07.02.22 23:10, w całości zmieniany 1 raz
Oliver Summers
Zawód : Twórca talizmanów, właściciel sklepu "Bursztynowy Świerzop"
Wiek : 24
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
❝ Weariness is a kind of madness.
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt. ❞
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt. ❞
OPCM : 11
UROKI : 0
ALCHEMIA : 31+10
UZDRAWIANIE : 11+1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 6
SPRAWNOŚĆ : 4
Genetyka : Wilkołak
Zakon Feniksa
14.09.1958
Szanowny Panie Sprout,
Ministerstwo Magii zwraca się w sprawie pilnego wstawiennictwa w gmachu Ministerstwa Magii w Londynie dnia 18 września 1958 roku, celem przydziału do wsparcia punktu pomocowego, który mierzy się ze skutkami kataklizmu jaki dotknął nasz kraj.
Twoje wsparcie będzie miało kluczowe znaczenie dla skuteczności działań ratunkowych i odbudowy społeczności.
W przypadku niemożności wzięcia udziału w działaniach pomocy, prosimy o niezwłoczne poinformowanie nas o przyczynach oraz ewentualnych alternatywnych formach pomocy, jakie możesz zaoferować.
Chcielibyśmy podkreślić, że brak stawiennictwa, bez uprzedniej informacji, grozi przymusowym doprowadzeniem. Wierzymy, że jako członek naszej magicznej społeczności, będziesz gotów podjąć wyzwanie i włączyć się w pomoc dla tych, którzy potrzebują wsparcia w obliczu trudności.
Ministerstwo Magii zwraca się w sprawie pilnego wstawiennictwa w gmachu Ministerstwa Magii w Londynie dnia 18 września 1958 roku, celem przydziału do wsparcia punktu pomocowego, który mierzy się ze skutkami kataklizmu jaki dotknął nasz kraj.
Twoje wsparcie będzie miało kluczowe znaczenie dla skuteczności działań ratunkowych i odbudowy społeczności.
W przypadku niemożności wzięcia udziału w działaniach pomocy, prosimy o niezwłoczne poinformowanie nas o przyczynach oraz ewentualnych alternatywnych formach pomocy, jakie możesz zaoferować.
Chcielibyśmy podkreślić, że brak stawiennictwa, bez uprzedniej informacji, grozi przymusowym doprowadzeniem. Wierzymy, że jako członek naszej magicznej społeczności, będziesz gotów podjąć wyzwanie i włączyć się w pomoc dla tych, którzy potrzebują wsparcia w obliczu trudności.
Z wyrazami szacunku,
Szefowa Zaopatrzenia Ministerstwa Magii
Priscilla CuthbertSzefowa Zaopatrzenia Ministerstwa Magii
14 sierpnia o poranku odnalazł Cię świetlisty wilk, mówiąc głosem Michaela TonksaZ nieba spadła nam ogromna, jadalna ryba—dosłownie. Jej kości są cenne, a mięso wyżywi wiele ofiar katastrofy. Potrzebuję pomocy, przybądź pod wzgórze na wybrzeżu Weymouth, obok dawnych jarmarków na Festiwalu. Tu Mike.
Link do rzutu kością: rzut
Can I not save one
from the pitiless wave?
Być może wyszedłeś z domu, być może tylko wyjrzałeś przez okno, gdy pośród zapadających ciemności dostrzegłeś nagle gorejącą kulę światła - przebywałeś wtedy całkiem sam. Nikt prócz ciebie nie mógł dostrzec, że płomień był w istocie ognistym ptakiem, feniksem. Utkwione w tobie czarne źrenice stworzenia wydawały się niezwykle mądre. Usłyszałeś jego pieśń - piękną, melodyjną, chwytającą za serce - lecz nie mogłeś oprzeć się wrażeniu, że zwierzę nie rozwarło nawet dzioba. Mimowolnie wyciągnąłeś w jego kierunku dłoń, jednak ptak zniknął w wieczornej mgle równie nagle, jak nagle się pojawił, pozostawiając u twych stóp złociste skrzące ogniem pióro.
Pióro okazało się świstoklikiem. Przeniosło cię do Plymouth, przed wejście do pubu "Królicza łapka".
Przeczytaj 26 października
Zdaję sobie sprawę, iż obecnie, każda minuta jest na wagę złota, lecz ja sam chciałbym kompleksowo przygotować się do tego, co czeka nas za rogiem. Do zadania, do misji, a także konsekwencji spadających tuż po tym jak uda nam się osiągnąć to, co zamierzone. Staram się wierzyć Oliver, że powstrzymamy to plugastwo szerzące się na angielskiej ziemi... Czy mógłbym mieć do Ciebie prośbę?
Od jakiegoś czasu interesuje mnie kwestia talizmanów. Zdążyłem sporo o nich przeczytać, zapoznać się choć z drobnymi podstawami, zajrzeć w głąb, aby przekonać się jak wielką mają moc i jak ogromne wsparcie czynią dla czarodziejów. Dlatego przychodzę do Ciebie, jako do eksperta w dziedzinie... Posiadam pewne składniki, które według mojej wiedzy, mogą pozwolić na utworzenie takiego przedmiotu właśnie dla mnie. Kilka z nich zdobyłem na letnim targu, inny dostałem od naszego wspólnego znajomego, Pana Becketta... Czy miałbyś możliwość, aby przygotować je dla mnie? Wiem, że nazywają się Runa dumnej pawęży i Runa kwitnącego życia. Czy wymagają długich przygotowań? Możesz dać mi znać ile potrzebujesz czasu, nie chcę Cię również obciążać.
Będę ogromnie wdzięcznym dłużnikiem!
Dbaj o siebie!
Oliver,
mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku! Trzymasz się w miarę możliwości i zapewne powoli przygotowujesz do nadchodzącego zadania, mam rację? Ciężkie chwile przyszło nam przechodzić... Jeśli potrzebowałbyś pomocy, lub konsultacji, pamiętaj, że zawsze jestem do dyspozycji. Nie wahaj się!Zdaję sobie sprawę, iż obecnie, każda minuta jest na wagę złota, lecz ja sam chciałbym kompleksowo przygotować się do tego, co czeka nas za rogiem. Do zadania, do misji, a także konsekwencji spadających tuż po tym jak uda nam się osiągnąć to, co zamierzone. Staram się wierzyć Oliver, że powstrzymamy to plugastwo szerzące się na angielskiej ziemi... Czy mógłbym mieć do Ciebie prośbę?
Od jakiegoś czasu interesuje mnie kwestia talizmanów. Zdążyłem sporo o nich przeczytać, zapoznać się choć z drobnymi podstawami, zajrzeć w głąb, aby przekonać się jak wielką mają moc i jak ogromne wsparcie czynią dla czarodziejów. Dlatego przychodzę do Ciebie, jako do eksperta w dziedzinie... Posiadam pewne składniki, które według mojej wiedzy, mogą pozwolić na utworzenie takiego przedmiotu właśnie dla mnie. Kilka z nich zdobyłem na letnim targu, inny dostałem od naszego wspólnego znajomego, Pana Becketta... Czy miałbyś możliwość, aby przygotować je dla mnie? Wiem, że nazywają się Runa dumnej pawęży i Runa kwitnącego życia. Czy wymagają długich przygotowań? Możesz dać mi znać ile potrzebujesz czasu, nie chcę Cię również obciążać.
Będę ogromnie wdzięcznym dłużnikiem!
Dbaj o siebie!
Vincent
| sowa przyniosła ze sobą: ołów i smoczą kość. Na pewno dała się pogłaskać.
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30 +3
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj 4 listopada 1958
Ollie, Mam dwie czekoladowe żaby, które podwędziłam Ricie — ona i tak nie powinna ich jeść, jeszcze mleczaki się jej popsują zanim wszystkie wypadną i będziemy mieć problem.
Więc żaby mam dwie, butelkę skrzaciego wina jedną, sprawę do Ciebie też jedną, maluteńką ale niecierpiącą zwłoki.
Możesz przyjść jutro popołudniu? Muszę zostać w domu bo chyba przyjdzie w końcu paczka z nowymi guzikami.
Jeśli nie dla mnie, zrób to dla żab.
To serio pilne Diane
Więc żaby mam dwie, butelkę skrzaciego wina jedną, sprawę do Ciebie też jedną, maluteńką ale niecierpiącą zwłoki.
Możesz przyjść jutro popołudniu? Muszę zostać w domu bo chyba przyjdzie w końcu paczka z nowymi guzikami.
Jeśli nie dla mnie, zrób to dla żab.
To serio pilne Diane
Diane Skeeter
Zawód : szyję i projektuję
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I could play nice or I could be a bully
I'm tired and angry
but somebody should be
I'm tired and angry
but somebody should be
OPCM : 5 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 14 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 6 listopada 1958
Oliver, Dlaczego nie przyszedłeś wczoraj?
Dwa, czemu nic nie odpisałeś?
Wiem, że Dottie zostawiła list na twoim parapecie, bo tak się składa, że trochę ją sobie wytresowałam.
Jeśli nie masz dla mnie czasu, po prostu to powiedz.
Nie lubię niewiadomych Diane
Dwa, czemu nic nie odpisałeś?
Wiem, że Dottie zostawiła list na twoim parapecie, bo tak się składa, że trochę ją sobie wytresowałam.
Jeśli nie masz dla mnie czasu, po prostu to powiedz.
Nie lubię niewiadomych Diane
Diane Skeeter
Zawód : szyję i projektuję
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I could play nice or I could be a bully
I'm tired and angry
but somebody should be
I'm tired and angry
but somebody should be
OPCM : 5 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 14 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 6 listopada 1958
Ollie, No dobra, przepraszam za ten ostatni list. Po prostu wszystko jest na mojej głowie, a ty milczysz — a Ty nigdy nie milczysz. Nie ty.
Zareagowałam trochę emocjonalnie, ale jestem w stanie zrozumieć, że coś cię zatrzymało. Bo chyba nigdzie nie pojechałeś, co? Powiedziałbyś.
Co nie?
No, tak czy siak, odpisz, p r o s z ę, bo naprawdę musimy porozmawiać
Całusy!!! Diane
Zareagowałam trochę emocjonalnie, ale jestem w stanie zrozumieć, że coś cię zatrzymało. Bo chyba nigdzie nie pojechałeś, co? Powiedziałbyś.
Co nie?
No, tak czy siak, odpisz, p r o s z ę, bo naprawdę musimy porozmawiać
Całusy!!! Diane
Diane Skeeter
Zawód : szyję i projektuję
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I could play nice or I could be a bully
I'm tired and angry
but somebody should be
I'm tired and angry
but somebody should be
OPCM : 5 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 14 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 9 listopada 1958
Oliver, Castor, czy jak sobie życzysz by cię nazywać
spytam wprost — zrobiłam coś nie tak? Obraziłeś się na mnie? Ktoś nagadał ci jakiś głupot? Jeśli to mój brat to przysięgam, że ogolę go na łyso kiedy będzie spał.
Jeśli coś jest nie tak, napisz mi to proszę. Albo powiedz. Bo będę czekać jutro przy studni na placu w Dolinie, wiesz gdzie. A jeśli nie, to list mi wystarczy.
Diane
spytam wprost — zrobiłam coś nie tak? Obraziłeś się na mnie? Ktoś nagadał ci jakiś głupot? Jeśli to mój brat to przysięgam, że ogolę go na łyso kiedy będzie spał.
Jeśli coś jest nie tak, napisz mi to proszę. Albo powiedz. Bo będę czekać jutro przy studni na placu w Dolinie, wiesz gdzie. A jeśli nie, to list mi wystarczy.
Diane
Diane Skeeter
Zawód : szyję i projektuję
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I could play nice or I could be a bully
I'm tired and angry
but somebody should be
I'm tired and angry
but somebody should be
OPCM : 5 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 14 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
Przeczytaj 11 listopada 1958
Ollie, zaczynam się naprawdę niepokoić; bo Dottie dostarcza te listy, a ty wciąż milczysz. Coś się stało? Jesteś chory?
Jeśli nie odpiszesz w ciągu kolejnej doby, to chyba za siebie nie ręczę. Martwię się!!
PS. Wiesz, że naprawdę możesz mi powiedzieć wszystko?
PS 2. Jestem zdesperowana - b ł a g a m
o d p i s z
m i
Diane cholernie na ciebie zdenerwowana Skeeter
Jeśli nie odpiszesz w ciągu kolejnej doby, to chyba za siebie nie ręczę. Martwię się!!
PS. Wiesz, że naprawdę możesz mi powiedzieć wszystko?
PS 2. Jestem zdesperowana - b ł a g a m
o d p i s z
m i
Diane cholernie na ciebie zdenerwowana Skeeter
Diane Skeeter
Zawód : szyję i projektuję
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
I could play nice or I could be a bully
I'm tired and angry
but somebody should be
I'm tired and angry
but somebody should be
OPCM : 5 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 14 +3
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarownica
Sojusznik Zakonu Feniksa
Irys
Szybka odpowiedź