Dandelion
AutorWiadomość
First topic message reminder :

[bylobrzydkobedzieladnie]

Dandelion
Losy Dziadka, poprzedniej sowy Celine, pozostają nieznane. Po uwolnieniu z Tower dziewczyna zaczęła korzystać z dobroci Dandelion, niedużej, młodej sowy o cichym i niekłopotliwym usposobieniu, która straciła poprzedniego właściciela podczas Bezksiężycowej Nocy. Szczęście w nieszczęściu - dla nich obu.
Nowa wiadomość Data
ADRESAT TREŚĆ WIADOMOŚCI
Celine
[bylobrzydkobedzieladnie]

żaden dzień się nie powtórzy. nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Ostatnio zmieniony przez Celine Lovegood dnia 11.02.23 20:42, w całości zmieniany 12 razy
Celine Lovegood

Zawód : Baletnica, tancerka w teatrze Wrończyk
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
no, i don't care about them all, 'cause all i want is to be loved
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30
SPRAWNOŚĆ : 14
Genetyka : Półwila

Neutralni


Przeczytaj Nela
Nie ma wiele więcej! Podpisany nie jest wcale, znaczy “Tylko Twój” no ale skąd ja mam wiedzieć niby kto tylko mój jest? No nie jest jakiś koślawy ten charakter, ale co mi po tym, jak pojęcia nie mam, kto to mógł być, bo wcześniej go nie widziałam. Zrobiłyśmy z Liddy śledztwo i żaden nie pasuje do tego. Więc chyba to nam nic nie powie.
Że po nocach szlocha, bo kocha mnie bez wzajemności. Czyli PRZEZE MNIE. Jak mam NIE PANIKOWAĆ?!
NO WŁAŚNIE nie mam jak.
OSZALAŁAŚ?! To wcale, ale to wcale wspaniałe nie jest. To jest tragiczne, nieprzyjemne i ciążące strasznie. Bo nie ważne z czego ktoś tam bierze i po tej nocy jednak płacze. A ja nawet nie wiem kto - a nawet gdybym wiedziała to co niby mogłabym zrobić? Nic przecież za bardzo.
CO? CO?! TO BREDNIE JAKIEŚ WIERUTNE SĄ!!! Kto to napisał? Powiedz mi od razu, ja pójdę i mu wszystko wyjaśnię. Wiem dobrze, że kochać potrafisz piękniej, niż jeden co po ludzkim padole chodzi. To DUREŃ jakiś Cellie. Może po prostu powinniśmy je spalić? Bo to jednak chyba jakieś straszne dyrdymały.
Cellie!
Nie ma wiele więcej! Podpisany nie jest wcale, znaczy “Tylko Twój” no ale skąd ja mam wiedzieć niby kto tylko mój jest? No nie jest jakiś koślawy ten charakter, ale co mi po tym, jak pojęcia nie mam, kto to mógł być, bo wcześniej go nie widziałam. Zrobiłyśmy z Liddy śledztwo i żaden nie pasuje do tego. Więc chyba to nam nic nie powie.
Że po nocach szlocha, bo kocha mnie bez wzajemności. Czyli PRZEZE MNIE. Jak mam NIE PANIKOWAĆ?!
NO WŁAŚNIE nie mam jak.
OSZALAŁAŚ?! To wcale, ale to wcale wspaniałe nie jest. To jest tragiczne, nieprzyjemne i ciążące strasznie. Bo nie ważne z czego ktoś tam bierze i po tej nocy jednak płacze. A ja nawet nie wiem kto - a nawet gdybym wiedziała to co niby mogłabym zrobić? Nic przecież za bardzo.
CO? CO?! TO BREDNIE JAKIEŚ WIERUTNE SĄ!!! Kto to napisał? Powiedz mi od razu, ja pójdę i mu wszystko wyjaśnię. Wiem dobrze, że kochać potrafisz piękniej, niż jeden co po ludzkim padole chodzi. To DUREŃ jakiś Cellie. Może po prostu powinniśmy je spalić? Bo to jednak chyba jakieś straszne dyrdymały.
Nela



she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley

Zawód : dobry duch Devon, asystentka uzdrowiciela, zaklinaczka Montygona, siedem (nie)szczęść
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 6 +3
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej

Sojusznik Zakonu Feniksa


Przeczytaj Lipiec
Celine, możliwe, że cię zaskoczę, ale wcale nie mam dość takich pytań. Raczej rzadko je słyszę, więc to zawsze miła odmiana, chociaż przypominam sobie, jak czasami trudno na tak banalne pytanie odpowiedzieć inaczej niż w porządku.
To miłe, ale nie chciałabym zaprzątać twoich myśli z innego powodu niż obiecane tańce. Chętnie dotrzymam obietnicy, ale ostrzegam, że nie jestem już najlepszym przykładem gracji i płynności ruchu. Czuję się trochę, jak słoń... tak, jak te w cyrku, a myślę, że i one ruszają się teraz lepiej niż Ja.
Chyba nie potrzebuję niczego, a przynajmniej nic teraz nie przychodzi mi do głowy. Ale nie pogardzę towarzystwem, więc spacer i ploteczki brzmią świetnie! Tylko jeśli Ty też naprawdę masz ochotę, nie musisz zmuszać się do dotrzymania mi towarzystwa, naprawdę.
To miłe, ale nie chciałabym zaprzątać twoich myśli z innego powodu niż obiecane tańce. Chętnie dotrzymam obietnicy, ale ostrzegam, że nie jestem już najlepszym przykładem gracji i płynności ruchu. Czuję się trochę, jak słoń... tak, jak te w cyrku, a myślę, że i one ruszają się teraz lepiej niż Ja.
Chyba nie potrzebuję niczego, a przynajmniej nic teraz nie przychodzi mi do głowy. Ale nie pogardzę towarzystwem, więc spacer i ploteczki brzmią świetnie! Tylko jeśli Ty też naprawdę masz ochotę, nie musisz zmuszać się do dotrzymania mi towarzystwa, naprawdę.
Eve



bałam się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość, strzaskania iluzji, romantyzmu utopionego w ostatnich knutach
Eve Doe

Zawód : Tancerka, żona na ćwierć etatu, przyszła matka na resztę
Wiek : 20
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś kocha
OPCM : 5
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 15+5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarownica

Neutralni


Przeczytaj Lipiec
Celina, przekonasz się sama! Nie wiele brakuje do prawdziwej tragedii!
Nie wiem, ale chyba tak, trochę. Dziwne jest, że możemy znieść tyle, tak bardzo dostosować się do zmian, jakie zachodzą, ale przy tym w życiu pokonują nas o wiele bardziej błahe rzeczy. Nie zastanawiałam się nad tym dotąd, ale teraz... nie bardzo wiem, co o tym myśleć. Potrafimy być silne, a jednak bardzo słabe.
Nie martw się, nie męczysz mnie tym. Czasami za to dajesz możliwość spojrzenia na coś z innej strony o której nie pomyślałabym dotąd sama. Miałam koleżanki w ciąży, kuzynki też. Wiedziałam, jak to wygląda z boku, ale nie sądziłam, że czasami jest tak okropnie źle, a czasami cudownie, kiedy pod sercem masz swoje dziecko. Ciężko to opisać. To takie dziwne szczęście. I jasne, że zaskakuje, nawet nie wiesz, jak często.
Nie wiem.Tak po prostu nie chcę się narzucać, sprawiać, że tracisz czas, gdy świat i inni mają więcej do zaoferowania. Nie ważne, zapomnij o tym. Cieszę się, że czymś zaskarbiłam sobie twoją sympatię i też cię lubię, całkowicie szczerze. Obiecuję więcej w to nie wątpić!
Pewnie, że mam. Spotkajmy się przy Fontannie, tutaj niedaleko.
Nie wiem, ale chyba tak, trochę. Dziwne jest, że możemy znieść tyle, tak bardzo dostosować się do zmian, jakie zachodzą, ale przy tym w życiu pokonują nas o wiele bardziej błahe rzeczy. Nie zastanawiałam się nad tym dotąd, ale teraz... nie bardzo wiem, co o tym myśleć. Potrafimy być silne, a jednak bardzo słabe.
Nie martw się, nie męczysz mnie tym. Czasami za to dajesz możliwość spojrzenia na coś z innej strony o której nie pomyślałabym dotąd sama. Miałam koleżanki w ciąży, kuzynki też. Wiedziałam, jak to wygląda z boku, ale nie sądziłam, że czasami jest tak okropnie źle, a czasami cudownie, kiedy pod sercem masz swoje dziecko. Ciężko to opisać. To takie dziwne szczęście. I jasne, że zaskakuje, nawet nie wiesz, jak często.
Nie wiem.
Pewnie, że mam. Spotkajmy się przy Fontannie, tutaj niedaleko.
Eve



bałam się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość, strzaskania iluzji, romantyzmu utopionego w ostatnich knutach
Eve Doe

Zawód : Tancerka, żona na ćwierć etatu, przyszła matka na resztę
Wiek : 20
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś kocha
OPCM : 5
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 15+5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarownica

Neutralni


Przeczytaj Nela
No właśnie, jaki? Żaden, prawda? Ale to nie zmienia, że jakoś lepiej się z tym czuję, nawet jeśli to logiczne wszystko jest.
No jak się dowiem, to… to… nie wiem, porozmawiam z nim? Może przeproszę chociaż, jak tłumaczenie nic nie da.
Nie wiem, ale to takie… wiesz.
Może spalimy je na wiankach? Będziesz na nich? Oh, tak się cieszę, że kuzynowi Archibladowi udało się je zorganizować. Mówiłam mu jakiś czas temu, że ludzie ich potrzebują. Może spotkamy się na miejscu? Zapleciemy je razem nim puścimy na wodę?
Cellie!
No właśnie, jaki? Żaden, prawda? Ale to nie zmienia, że jakoś lepiej się z tym czuję, nawet jeśli to logiczne wszystko jest.
No jak się dowiem, to… to… nie wiem, porozmawiam z nim? Może przeproszę chociaż, jak tłumaczenie nic nie da.
Nie wiem, ale to takie… wiesz.
Może spalimy je na wiankach? Będziesz na nich? Oh, tak się cieszę, że kuzynowi Archibladowi udało się je zorganizować. Mówiłam mu jakiś czas temu, że ludzie ich potrzebują. Może spotkamy się na miejscu? Zapleciemy je razem nim puścimy na wodę?
Nela



she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley

Zawód : dobry duch Devon, asystentka uzdrowiciela, zaklinaczka Montygona, siedem (nie)szczęść
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 6 +3
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej

Sojusznik Zakonu Feniksa


Przeczytaj lipiec
Celine,Ani się waż fałszować wyniki! Jeśli już chcesz dokonać oceny, to poproszę później najprawdziwsze wyniki, a nie coś, co będzie miło usłyszeć, gdy jest źle. Eh, Celine, chyba za bardzo wierzysz we mnie i tę przegraną walkę z ciążą.
Tak pięknie o tym piszesz... ale nie płacz, bo nie możemy obie płakać nad listami, które smutne nie są.
Oczywiście, że chcę zobaczyć to miejsce. Skoro jest dla ciebie ważne i chcesz mi je pokazać, będę zachwycona mogąc ci towarzyszyć. Z wielką chęcią zobaczę wszystko i posłucham wszystkiego, co chcesz mi pokazać i powiedzieć.
Tak pięknie o tym piszesz... ale nie płacz, bo nie możemy obie płakać nad listami, które smutne nie są.
Oczywiście, że chcę zobaczyć to miejsce. Skoro jest dla ciebie ważne i chcesz mi je pokazać, będę zachwycona mogąc ci towarzyszyć. Z wielką chęcią zobaczę wszystko i posłucham wszystkiego, co chcesz mi pokazać i powiedzieć.
Eve



bałam się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość, strzaskania iluzji, romantyzmu utopionego w ostatnich knutach
Eve Doe

Zawód : Tancerka, żona na ćwierć etatu, przyszła matka na resztę
Wiek : 20
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś kocha
OPCM : 5
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 15+5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 18
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarownica

Neutralni


Przeczytaj Nela
Walter? WALTER?! Zapomnij. Nie. Nie. Nie. NIE.
A JEŚLI?
O nie, to jeszcze gorzej, przecież raz już mu odmówiłam. Teraz tylko jeszcze gorsza będę.
Mam dość, Celine. Oficjalnie mam dość rozterek miłosnych nawet się w nikim nie zauroczywszy!!! Czy to możliwe w ogóle.
Wdech, muszę wziąć wdech duży.
Oh, jakże cudownie słyszeć, że też się na nich pojawisz! Tak zakładałam, ale wolałam zapytać dokładniej. Co?! Jak to było blisko… Dlaczego? Nikt nie ma tyle miłości w sobie co ty - wiem przecież dobrze. Ta chwila, moja nimfo jest potrzebna każdemu z nas! Wzięcie oddechu, przygotowanie się na to, co jeszcze przed nami - tak mówi wujaszek Dima i ja też tak sądzę. Jeśli zechcesz, będę tą duszę do upadłego wybawiać gdzieś obok razem z tobą!
Hm… mam nadzieję, że nadchodzącą pomyślność! To, czego pragnie twoje serce i to do czego ciągnie moje.
Haha, nie żartuj nawet tak Celine, kwiaty cioci to świętość. Ale obok głównego ogniska, całkiem niedaleko, jest taka polana na której trochę rośnie, myślałam, żeby po nie sięgnąć. Nie jestem pewna, czy mam jakieś ulubione. Sasanki lubię, ale z nich wianku chyba pleść nie będę specjalnie. A ty? Na jakieś zerkasz konkretnie?
Cellie!
Walter? WALTER?! Zapomnij. Nie. Nie. Nie. NIE.
A JEŚLI?
O nie, to jeszcze gorzej, przecież raz już mu odmówiłam. Teraz tylko jeszcze gorsza będę.
Mam dość, Celine. Oficjalnie mam dość rozterek miłosnych nawet się w nikim nie zauroczywszy!!! Czy to możliwe w ogóle.
Wdech, muszę wziąć wdech duży.
Oh, jakże cudownie słyszeć, że też się na nich pojawisz! Tak zakładałam, ale wolałam zapytać dokładniej. Co?! Jak to było blisko… Dlaczego? Nikt nie ma tyle miłości w sobie co ty - wiem przecież dobrze. Ta chwila, moja nimfo jest potrzebna każdemu z nas! Wzięcie oddechu, przygotowanie się na to, co jeszcze przed nami - tak mówi wujaszek Dima i ja też tak sądzę. Jeśli zechcesz, będę tą duszę do upadłego wybawiać gdzieś obok razem z tobą!
Hm… mam nadzieję, że nadchodzącą pomyślność! To, czego pragnie twoje serce i to do czego ciągnie moje.
Haha, nie żartuj nawet tak Celine, kwiaty cioci to świętość. Ale obok głównego ogniska, całkiem niedaleko, jest taka polana na której trochę rośnie, myślałam, żeby po nie sięgnąć. Nie jestem pewna, czy mam jakieś ulubione. Sasanki lubię, ale z nich wianku chyba pleść nie będę specjalnie. A ty? Na jakieś zerkasz konkretnie?
Nela



she was life itself. wild and free. wonderfully chaotic.
a perfectly put together mess.
a perfectly put together mess.
Neala Weasley

Zawód : dobry duch Devon, asystentka uzdrowiciela, zaklinaczka Montygona, siedem (nie)szczęść
Wiek : 17!!!
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
your mind
is playing
tricks on you,
my dear
is playing
tricks on you,
my dear
OPCM : 10
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 6 +3
TRANSMUTACJA : 7
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarodziej

Sojusznik Zakonu Feniksa


Przeczytaj Lipiec
Droga Celine, Choć czasy trudne, a życie nikogo nie rozpieszcza, to moja szklarnia oraz ja chętnie cię ugościmy. Zapraszam w moje skromne progi, oprowadzę po szklarni i ogrodach, a następnie będziesz mogła wsłuchać się w śpiew roślin, może nawet będziesz chętna na pomoc w ich pielęgnacji. H.Grey
Zły pomysł?Nie ma czegoś takiego jak zły pomysł, tylko złe wykonanie go


Herbert Grey

Zawód : Botanik, podróżnik, awanturnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Podróżowanie to nie jest coś, do czego się nadajesz. To coś, co robisz. Jak oddychanie
OPCM : 18 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2 +1
TRANSMUTACJA : 15 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej

Zakon Feniksa


Dandelion
Szybka odpowiedź