Elidor
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Elidor
[bylobrzydkobedzieladnie]
Bardzo szlachetna i wyniosła towarzyszka. Miewająca częste, niespodziewane humory, które ciężko jest ujarzmić. Mimo ponad trzyletniej współpracy, zdarzają się sytuacje, w których właściciel nie jest w stanie zapanować nad beżowym listonoszem. Bardzo skuteczna; dobrze sprawdza się na duże odległości.
[bylobrzydkobedzieladnie]
My biggest fear is that eventually you will see me, that way I will see
myself
Ostatnio zmieniony przez Vincent Rineheart dnia 26.02.21 0:06, w całości zmieniany 6 razy
Vincent Rineheart
Zawód : łamacz klątw, zielarz, dostawca roślinnych ingrediencji, rebeliant
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Za czyim słowem podążył tak czule, że się odważył na tę
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
podróż groźną, rzucił wyzwanie wzburzonemu morzu?
OPCM : 30
UROKI : 31 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0 +2
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6 +3
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj Maj 1958
Vincent, Wychodzi na to, że kolejna misja przed nami, a my możemy zacząć odhaczać na papierze ile już ich było. Mam nadzieję, że kiedyś zamieni się to w anegdotę jakich wiele przynosiłem z Amazonii, która zaczyna mi się zacierać we wspomnieniach.
Odnośnie samych misji, piszę ten list ponieważ wraz z Volansem bierzecie udział w Akcji “Słowik”, która wymaga od was wytrwałości i niezłomności, ponieważ przez najbliższy czas będziecie poruszać się po hrabstwie, a dokładniej przy jego granicach. Proszę abyście zwrócili na parę rzeczy uwagę: jakie są nastroje wśród mieszkańców, jak wygląda życie tych ludzi, czy nie potrzebuję dodatkowej opieki medycznej, jak wygląda kwestia wyżywienia.
Oprócz tego zwróćcie uwagę na trasie czy nie ma dawnych schronów po wojnach mugolskich, które mogą służyć teraz nam jako skrytki. Jeżeli takowe znajdziecie zaznaczcie je na mapie, będą to przyszłe punkty, do których uciekający będą mogli się udać. Warto sprawdzić czy obok nie znajduje się jakaś wieś lub miasteczko i jakie tam panują nastroje. Naszym celem jest dać ludziom nadzieję, ale poza nią samą zachęcić ich do walki, do stawiania oporu, do wskazania, że bez ich pomocy niczego nie osiągniemy. Muszą zrozumieć, że są naszą siłą.
Jeżeli będziecie mieli możliwość sprawdźcie czy mieszkańcy mają dostęp do Ptasiego Radia. Dzięki programom będę wiedzieć co się dzieje i nie będą skazani tylko na gadzinówki jakie produkuje wróg.
Po powrocie daj znać co się wam udało ustalić.
Uważajcie na siebie. Herbert
Odnośnie samych misji, piszę ten list ponieważ wraz z Volansem bierzecie udział w Akcji “Słowik”, która wymaga od was wytrwałości i niezłomności, ponieważ przez najbliższy czas będziecie poruszać się po hrabstwie, a dokładniej przy jego granicach. Proszę abyście zwrócili na parę rzeczy uwagę: jakie są nastroje wśród mieszkańców, jak wygląda życie tych ludzi, czy nie potrzebuję dodatkowej opieki medycznej, jak wygląda kwestia wyżywienia.
Oprócz tego zwróćcie uwagę na trasie czy nie ma dawnych schronów po wojnach mugolskich, które mogą służyć teraz nam jako skrytki. Jeżeli takowe znajdziecie zaznaczcie je na mapie, będą to przyszłe punkty, do których uciekający będą mogli się udać. Warto sprawdzić czy obok nie znajduje się jakaś wieś lub miasteczko i jakie tam panują nastroje. Naszym celem jest dać ludziom nadzieję, ale poza nią samą zachęcić ich do walki, do stawiania oporu, do wskazania, że bez ich pomocy niczego nie osiągniemy. Muszą zrozumieć, że są naszą siłą.
Jeżeli będziecie mieli możliwość sprawdźcie czy mieszkańcy mają dostęp do Ptasiego Radia. Dzięki programom będę wiedzieć co się dzieje i nie będą skazani tylko na gadzinówki jakie produkuje wróg.
Po powrocie daj znać co się wam udało ustalić.
Uważajcie na siebie. Herbert
Zły pomysł?Nie ma czegoś takiego jak zły pomysł, tylko złe wykonanie go
Herbert Grey
Zawód : Botanik, podróżnik, awanturnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Podróżowanie to nie jest coś, do czego się nadajesz. To coś, co robisz. Jak oddychanie
OPCM : 18 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2 +1
TRANSMUTACJA : 15 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj Kwiecień 1958
Vincent, W końcu mam chwilę i czas aby napisać tych kilka słów. Jak czujesz się po wydarzeniach w Sennej Dolinie? Czy udało się wam z Volansem dotrzeć na miejsce bezpiecznie? Jak Twoje zdrowie? Jak tylko będziesz miał chwilę daj znać, abym wiedział, że nie należy się martwić. Jednocześnie jestem ogromnie wdzięczny za Twoją pomoc i wkład w misję. Pamiętaj, że jeżeli będziesz potrzebować pomocy u mnie zawsze ją otrzymasz. H.Grey
Zły pomysł?Nie ma czegoś takiego jak zły pomysł, tylko złe wykonanie go
Herbert Grey
Zawód : Botanik, podróżnik, awanturnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Podróżowanie to nie jest coś, do czego się nadajesz. To coś, co robisz. Jak oddychanie
OPCM : 18 +2
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 2 +1
TRANSMUTACJA : 15 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Czarodziej
Zakon Feniksa
Przeczytaj Lucinda Hensley
Vince, potrzebuję Twojej pomocy. Ciąży na mnie klątwa... wygląda mi to na klątwę żywego trupa i niestety Steffen nie mógł sobie poradzić z jej złamaniem. Moglibyśmy się spotkać u mnie? Oczywiście jeśli to nie będzie dla ciebie problem.
Lucy
Lucy
Ignis non exstinguitur igneThat is our great glory, and our great tragedy
Lucinda Hensley
Zawód : łamacz klątw i uroków & poszukiwacz artefaktów
Wiek : 28
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Zaręczona
hope for the best, but prepare for the worst
OPCM : 44 +1
UROKI : 30 +7
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 2
Genetyka : Czarodziej
Sojusznik Rycerzy Walpurgii
Dziś o poranku znalazłeś list z drobnym bukiecikiem kwiatków. Skropiona amortencją wiadomość poprawiła ci nastrój, przyprawiła cię o uśmiech jeszcze zanim zajrzałeś do środka. W kopercie znajdował się list pachnący damskimi perfumami — i choć w rzeczywistości były zupełnie obce, tak jak prawdziwy adresat i jego styl pisma, jakimś dziwnym trafem od razu przypisałeś je osobie bliskiej twojemu sercu, przecząc najzwyklejszym faktom. Prócz pergaminu w środku znajdował się drobny upominek, który miał cię ucieszyć.
Kupidynek pozostawił na Twoim parapecie miłosny list, nastrajając cię powoli na nadchodzące święto miłości. Wewnątrz znajdziesz kryształ/komponent/czekoladową żabę — jedną z tych rzeczy możesz wylosować w odpowiednim temacie.
Kupidynek pozostawił na Twoim parapecie miłosny list, nastrajając cię powoli na nadchodzące święto miłości. Wewnątrz znajdziesz kryształ/komponent/czekoladową żabę — jedną z tych rzeczy możesz wylosować w odpowiednim temacie.
Przeczytaj Moja miłości
Mój bohaterze, Choć mi smutno nadziei nie tracę,
że rozłąka przeminie jak sen.
Znów pod rękę pójdziemy na spacer,
musi przyjść i nadejdzie taki dzień! Tylko Twoja
że rozłąka przeminie jak sen.
Znów pod rękę pójdziemy na spacer,
musi przyjść i nadejdzie taki dzień! Tylko Twoja
Przeczytajodpowiedź Kupidynkowa
Vi, Dostałam Twój list i nie będę kryć swojego zaskoczenia.
Piłeś? Wszystko u Ciebie w porządku? Przepraszam, ale nie potrafię znaleźć innego powodu, dlaczego miałbyś po tylu latach pisać do mnie takie rzeczy.
Co z Justine?
Proszę, nie baw się moi
Odezwij się jak najszybciej, Yvette
Piłeś? Wszystko u Ciebie w porządku? Przepraszam, ale nie potrafię znaleźć innego powodu, dlaczego miałbyś po tylu latach pisać do mnie takie rzeczy.
Co z Justine?
Odezwij się jak najszybciej, Yvette
You can't choose what stays
and what fades away.
and what fades away.
Yvette Baudelaire
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
There are so many wars
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytajlipiec
Vi, W takim razie jest nas dwoje. Wojna to jedno, ale to co się dzieje dookoła... Nie wiem jak ktokolwiek ma się przed czymś takim uchronić.
Oczywiście, że go dotykałam. Jak inaczej miałabym go przeczytać? Ale nie martw się, nic mi nie dolega. Nie wydaję mi się, że to cokolwiek tego rodzaju. Był niepodpisany, ale byłam przekonana, że jest od ciebie.
Nieważne. Zapomnij. Nie powinnam była w ogóle zawracać ci tym głowy.
Chcesz... zajrzyj do mnie. Porozmawiamy. Tylko daj mi wcześniej znać, bo Thalia praktycznie zaminowała to miejsce. Dobrze będzie znów cię zobaczyć.
Uważaj na siebie, Yv
Oczywiście, że go dotykałam. Jak inaczej miałabym go przeczytać? Ale nie martw się, nic mi nie dolega. Nie wydaję mi się, że to cokolwiek tego rodzaju. Był niepodpisany, ale byłam przekonana, że jest od ciebie.
Nieważne. Zapomnij. Nie powinnam była w ogóle zawracać ci tym głowy.
Chcesz... zajrzyj do mnie. Porozmawiamy. Tylko daj mi wcześniej znać, bo Thalia praktycznie zaminowała to miejsce. Dobrze będzie znów cię zobaczyć.
Uważaj na siebie, Yv
You can't choose what stays
and what fades away.
and what fades away.
Yvette Baudelaire
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
There are so many wars
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
Przeczytaj 4.07
Vincent, Mam nadzieję, że miewasz się dobrze i nie masz Just nie będzie mi mieć mi za złe prędkiej prośby. Pamiętam, jak opowiadałeś mi o swoich podróżach we Francji, a tak się składa że bardzo pilnie potrzebuję przetłumaczyć coś w tym języku - niestety słyszane jedynie ze słuchu. Czy może byłbyś w stanie pomóc?
Wolałbym nie zdradzać powodu, ale to ważne sprawy.
W każdym razie, co to znaczy (zapiszę kilka wersji, bo sam nie jestem pewien jak usłyszałem - jeśli jest kilka tłumaczeń lub znaczeń, podałbyś je mi?)
żtem / żeem / żethem / ży teem ?
PS: Jak miewasz się po czerwcu? Kerstin wciąż jest nieswoja, ale mam nadzieję, że odczułeś tamtej magii równie mocno jak ona.
M.
Wolałbym nie zdradzać powodu, ale to ważne sprawy.
W każdym razie, co to znaczy (zapiszę kilka wersji, bo sam nie jestem pewien jak usłyszałem - jeśli jest kilka tłumaczeń lub znaczeń, podałbyś je mi?)
żtem / żeem / żethem / ży teem ?
PS: Jak miewasz się po czerwcu? Kerstin wciąż jest nieswoja, ale mam nadzieję, że odczułeś tamtej magii równie mocno jak ona.
M.
Can I not save one
from the pitiless wave?
Przeczytajlipiec
Vi, Do czego to doszło, że to Ty pouczasz mnie, a nie ja Ciebie?
Vi, wiesz dobrze, że nie mogę po prostu schować się w domu i czekać aż wojna się skończy. Mam swoje obowiązki i pracę. Ile jest ludzi, którzy nie mają takiego komfortu by zamknąć się w czterech ścianach i odczekać? Mogę Ci jednak obiecać, że będę na siebie uważać jak tylko będę mogła. Lepiej zapobiegać, niż leczyć, a zaklęcia obronne nigdy nie były moją mocną stroną.
Wiem. Dziękuję, że się troszczysz. Naprawdę. Przysięgam, że nie będę już otwierać tajemniczych listów.
Zawsze jesteś miło widziany i nawet się nie wygłupiaj. Nigdy mnie nie zawiodłeś Vi. Nie jako człowiek i nie jako przyjaciel.
Pasuje mi. Jeszcze się do Ciebie odezwę.
Ściskam, Yv
Vi, wiesz dobrze, że nie mogę po prostu schować się w domu i czekać aż wojna się skończy. Mam swoje obowiązki i pracę. Ile jest ludzi, którzy nie mają takiego komfortu by zamknąć się w czterech ścianach i odczekać? Mogę Ci jednak obiecać, że będę na siebie uważać jak tylko będę mogła. Lepiej zapobiegać, niż leczyć, a zaklęcia obronne nigdy nie były moją mocną stroną.
Wiem. Dziękuję, że się troszczysz. Naprawdę. Przysięgam, że nie będę już otwierać tajemniczych listów.
Zawsze jesteś miło widziany i nawet się nie wygłupiaj. Nigdy mnie nie zawiodłeś Vi. Nie jako człowiek i nie jako przyjaciel.
Pasuje mi. Jeszcze się do Ciebie odezwę.
Ściskam, Yv
You can't choose what stays
and what fades away.
and what fades away.
Yvette Baudelaire
Zawód : Uzdrowiciel
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
There are so many wars
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
going on at night
so many hearts are fighting
to survive without light
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Nieaktywni
sowa powróciła do Vincenta niecałą godzinę po wysłaniu jego listu, zupełnie jakby adresat odpisał od razu
Przeczytaj 4.07
Vincent Pamiętaj, że gdybyś potrzebował pomocy, zawsze możesz się do mnie zwrócić. Nie chcę mieszać się między ciebie i Ju... albo w sumie jesteśmy dorośli - albo Po prostu.
Skoro dawno nie używałeś francuskiego to jesteś absolutnie pewny, że to jedyne możliwe tłumaczenie tych dwóch słów? Ja... nie wiem, co napisać, ale dziękuję. Za tak dokładne i szybkie przetłumaczenie. Naprawdę. To wiele ułatwi.
Przez długi czas nie było się czym chwalić, a znałem ją zanim poznałem ciebie. Ale najwyraźniej żadna relacja nie jest nigdy do końca stracona.
Wiszę ci browar.
Szkoda, że nie pisałeś, Kerstin na pewno zna jakieś domowe sposoby na zapalenie gardła.
Trzymaj się,
M.
Skoro dawno nie używałeś francuskiego to jesteś absolutnie pewny, że to jedyne możliwe tłumaczenie tych dwóch słów? Ja... nie wiem, co napisać, ale dziękuję. Za tak dokładne i szybkie przetłumaczenie. Naprawdę. To wiele ułatwi.
Przez długi czas nie było się czym chwalić, a znałem ją zanim poznałem ciebie. Ale najwyraźniej żadna relacja nie jest nigdy do końca stracona.
Wiszę ci browar.
Szkoda, że nie pisałeś, Kerstin na pewno zna jakieś domowe sposoby na zapalenie gardła.
Trzymaj się,
M.
Can I not save one
from the pitiless wave?
Przeczytaj
lipiec 1958Vincencie
Długo wpatrywałam się w Twój list, czekając, aż wywoła u mnie poczucie ulgi, swego rodzaju radość, rozbudzając na nowo tęsknotę za dobrym przyjacielem.Zamiast tego moje myśli zasnuwa pewien rodzaj wszechobecnej pustki od której nie potrafię się odciąć.
Nie martw się, nie teraz, nie o mnie. Festiwal lata się zbliża, powinien być czasem beztroski, okazją do złapania oddechu.
Zapewniam, że u mnie wszystko w porządku,
Nie musisz się przede mną tłumaczyć, po prostu daj mi powód, bym znów mogła ci zaufać. Uczynki, choć subtelne, zawsze stanowiły dla mnie większe znaczenie niż słowa.
Bądź w dobrym zdrowiu, Vincencie. Nie daj się pochłonąć demonom.
Evelyn
I survived because the fire inside me burned brighter than the fire around me
Evelyn Despenser
Zawód : hodowca aetonanów, opiekun magicznych zwierząt
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
My poor mother begged for a sheep but raised a wolf.
OPCM : 11 +2
UROKI : 5 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Wilkołak
Neutralni
Przeczytaj
lipiec 1958Vincencie,
zaczynam mieć wrażenie, że stało się coś złego. Oczywiście, pojmuję całą twą troskę i chęć usunięcia tej niewygodnej przerwy w naszych życiorysach względem siebie, jednakże poddaję w wątpliwość twoje motywacje, wiedząc, że nigdy nie powiedziałbyś mi wprost o swych bolączkach.Czy coś się stało?
Powinnam się niepokoić?
Na zaopatrzenie nie narzekam, moja spiżarnia stoi odpowiednimi zapasami, choć zwykle nie potrafię ich sensownie wykorzystać. Dobrze wiesz, że już w młodych latach miałam dwie lewe ręce do kuchennych wojaży, zapewniam więc niestety, że to się zbytnio nie zmieniło. Dom stoi zabezpieczony, choć fakt, dawno nie sprawdzałam stanu ów zaklęć, choć sądzę, że wciąż trzymają się względnie przyzwoicie.
Czy to stanowi dla ciebie wystarczający raport, byś zaprzestał stroszyć się jak matka kwoka?
Zaprzestań głupstw. Mój dom jest teraz dla mnie najbezpieczniejszy, wierz mi, ze poza nim spotkało mnie więcej złego, niż ty mógłbyś na mnie ściągnąć po jednej wizycie, o czym zresztą może w przyszłości ci opowiem. Nie tacy mnie już odwiedzali.
U mnie zapowiada się teraz gorący okres, zresztą obecnie nie przebywam nawet na własnych terenach – obowiązki hodowcy wezwały mnie w górę Szkocji.
Co powiesz na drugą połowę sierpnia? Wtedy powinno być znacznie spokojniej.
Nie trać ducha,
Evelyn
I survived because the fire inside me burned brighter than the fire around me
Evelyn Despenser
Zawód : hodowca aetonanów, opiekun magicznych zwierząt
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
My poor mother begged for a sheep but raised a wolf.
OPCM : 11 +2
UROKI : 5 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Wilkołak
Neutralni
Osiwiałem, posmutniałem 8 lipca 1958
Drogi Vincencie, padłem ofiarą klątwy, która oplotła mnie całego. Klątwa ta zagrała w duecie z moją oczywistą głupotą, ponieważ sam sprowadziłem na siebie ten problem. Tak czy inaczej, potrzebuję łamacza klątw, profesjonalisty. Kogoś kto sprowadzi mnie na ziemię. Dlatego piszę do Ciebie z prośbą o pomoc. Mam tyle do zrobienia, ale nie jestem w stanie na niczym się skupić.
Nie wiem, co się dzieje, ale cały osiwiałem - każdy jeden włos na moim ciele jest srebrny. Nie miałbym nic przeciwko temu (jeśli mnie pytasz, to wyglądam całkiem atrakcyjnie), gdyby nie fakt, że moje myśli stały się ciężkie, jeszcze cięższe niż zazwyczaj. Mroczne i dokuczliwe zasnuwają mnie całego - są jak mgła, której nie jestem w stanie odgonić. Potykam się o własne nogi, bo tak wiele niedobrego się dzieje w mojej głowie. Gryzę paznokcie z nerwów, śpię długo, lecz ten sen nie przynosi odpoczynku.
Byłeś pierwszą osobą, o której pomyślałem, gdy moje ciało i duch przestały trwać w równowadze. Miałbyś czas, by zerknąć na mnie, nieszczęśliwego głupka, który wiedziony ciekawością, chętny poznania barw i smaków, utonął w czerni, bieli i zgryzocie?
Daj mi proszę znać.
Zlękniony Artemis
Nie wiem, co się dzieje, ale cały osiwiałem - każdy jeden włos na moim ciele jest srebrny. Nie miałbym nic przeciwko temu (jeśli mnie pytasz, to wyglądam całkiem atrakcyjnie), gdyby nie fakt, że moje myśli stały się ciężkie, jeszcze cięższe niż zazwyczaj. Mroczne i dokuczliwe zasnuwają mnie całego - są jak mgła, której nie jestem w stanie odgonić. Potykam się o własne nogi, bo tak wiele niedobrego się dzieje w mojej głowie. Gryzę paznokcie z nerwów, śpię długo, lecz ten sen nie przynosi odpoczynku.
Byłeś pierwszą osobą, o której pomyślałem, gdy moje ciało i duch przestały trwać w równowadze. Miałbyś czas, by zerknąć na mnie, nieszczęśliwego głupka, który wiedziony ciekawością, chętny poznania barw i smaków, utonął w czerni, bieli i zgryzocie?
Daj mi proszę znać.
Zlękniony Artemis
Osiwiałem, posmutniałem 8 lipca 1958
Drogi Vincencie, nie jestem pewien, co mi jest, lecz okoliczności, podczas których nabawiłem się tego dziwacznego stanu dają mi nieco do myślenia. Jednak opowiem Ci wszystko w szczegółach, gdy dotrę do Szkocji. Jeśli nie jest to klątwa, to być może pomożesz przekierować mnie do kogoś, kto w takim wypadku mi pomoże.
Ha, pomyśl tylko, że to Lovegood wprowadziłby na salony nowe trendy! To byłby materiał na pierwszą stronę "Czarownicy", bez wątpienia.
Widzimy się jutro w Feldcroft. Bardzo dziękuję, że znajdziesz dla mnie nieco czasu.
Artemis
Ha, pomyśl tylko, że to Lovegood wprowadziłby na salony nowe trendy! To byłby materiał na pierwszą stronę "Czarownicy", bez wątpienia.
Widzimy się jutro w Feldcroft. Bardzo dziękuję, że znajdziesz dla mnie nieco czasu.
Artemis
Przeczytaj
lipiec 1958Vincencie,
Zmiany hartują ducha. Nic nie uczyni cię silniejszym od załamującego się pod stopami gruntu. Powtórzę - nie martw się. W ciągu minionych lat stałam się wyśmienitą wirtuozką kuchni, potrafię zrobić coś z niczego, nawet w trudnych czasach. Z zaklęciami się zapominam, nie będę więc oponować, choć jest szansa, że do tego czasu zdążę wpleść je w swój napięty grafik i usunąć ten marginalny problem z mojej listy.
Będę cię oczekiwać.
PS. Zapomniałabym. Nie musisz zaprzątać sobie głowy kwiatami i innymi bzdetami dla gospodarzy,
Evelyn
[bylobrzydkobedzieladnie]
I survived because the fire inside me burned brighter than the fire around me
Evelyn Despenser
Zawód : hodowca aetonanów, opiekun magicznych zwierząt
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
My poor mother begged for a sheep but raised a wolf.
OPCM : 11 +2
UROKI : 5 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 10
Genetyka : Wilkołak
Neutralni
KRAK!
Szanowny Panie Rineheart,
dziękuję za wiadomość.
Pańska sprawa brzmi tak samo intrygująco, co enigmatycznie. Nie byłabym jednak sobą, gdybym odmówiła pomocy i odpuściła możliwość zbadania zagadki. Proszę podać datę i miejsce, a stawię się bez wahania.
PS. Jeśli to nie problem, wolałabym, żeby zapamiętał mnie Pan jako Primę Lovegood. Czasy mamy jakie mamy, a nazwisko mego zmarłego męża ściąga momentami zbyt wiele niechcianej uwagi.
Prima Lovegoodświeć nam żywym, świeć umarłym
Elidor
Szybka odpowiedź