Krytyczne porażki

27.02.18 23:24

First topic message reminder :

Krytyczne porażki

W tym temacie można zgłaszać się po punkty do rankingu przypału za zaległe krytyczne porażki wyrzucone fabularnie (1 na kości k100). Zgłaszać należy się zgodnie z poniższym kodem. Nie liczą się porażki, które obyły się bez żadnych, fabularnych konsekwencji. We wspomnianych przypadkach administracja zastrzega sobie prawo do nieuznania takiego rzutu za dostatecznie przypałowy, by nagradzać go punktami w rankingu.

Kod:: [b]Krótki opis:[/b]Tutaj zarysuj sytuację pechowego rzutu [b]Link do posta:[/b] Tutaj wstaw link do posta, po którym nastąpiło wyrzucenie krytycznej porażki

[bylobrzydkobedzieladnie]

23.08.18 20:33

Krótki opis: Kieran ląduje w Mungu ranny po pojedynku, poparzony i potłuczony, chcę go wyleczyć, ale coś idzie mocno nie tak i zaczyna się czuć jakby płonął żywcem, jeszcze bardziej pogarsza się jego stan i w ogóle trochę przeze mnie cierpi...
Link do posta: hehe

+

26.08.18 16:08

Krótki opis: avaduję sam siebie i zostaję Chłopcem, Który Przeżył
Link do posta: tu

+

08.09.18 11:03

Krótki opis:Jestem super biegły w rzucaniu uroków, dlatego bolesność obrażeń zaklęcia lamino testuję zapobiegawczo na sobie Smile

Link do posta: o tu

+

03.01.19 21:18

Krótki opis: Próbowałam oszpecić swojego przeciwnika, za co moja różdżka zaczęła wygrywać trąbkowe utwory po każdym zaklęciu
Link do posta: tutaj

+

07.03.19 16:13

Krótki opis: Bajka o księciu zamienionym w żabę nieco się transformowała i na pojedynku Samuel odgrywa rolę kumkającego (głośno i przy każdym zaklęciu) płaza.
Link do posta: o tutaj

Krótki opis: Halucynacje z niedożywienia w bunkrowym evencie wchodzą bardzo mocno i tracę pamięć Smile

Link do posta: o tutaj

+

08.03.19 1:41

Krótki opis: Charlie próbując uwarzyć eliksir niechcący wysadza kociołek i demoluje swoją pracownię.
Link do posta: klik

+

19.03.19 0:28

Krótki opis: klub pojedynków
Link do posta: łapię klątwę wozaka idk

ogarnę

23.03.19 8:29

Krótki opis: klub pojedynków - moja broda i włosy są zielone i jestem pośmiewiskiem Neutral

Link do posta: klik

+

29.05.19 16:38

Krótki opis: Cwaniaczkuję latając na miotle koło olbrzyma, wyzywam go, obrażam, prowokuję, żeby mnie ganiał, bo chciałam go zmusić do zabawy w berka, ale jestem taka hop do przodu, że rzucam 1 na latanie na miotle będąc profesjonalnym graczem quidditcha, wskutek czego wlatuję prosto do pięści olbrzyma, który ściska mnie jak lalkę, łamie mi żebro i prawie mnie zjada.
Link do posta: ups

Krótki opis: walczę w klubie pojedynków, chcę być groźna, ale rzucam jedynkę na lamino, dlatego mój kołnierz zmienia się w śledzia, co mnie łaskocze i śmierdzi
Link do posta:ups

+

29.05.19 16:49

Krótki opis: warzę sobie maść z wodnej gwiazdy, niestety nieświadomie użyłam takiej, która gniła od środka, więc zamiast porządnej maści, to otrzymałam zgniło-cuchnącą maź, która eskplodowała na całą moją pracownię, brudząc ją całą w cuchnącym śluzie, no i przede wszystkim mnie oblewając od stóp do głów, ech
Link do posta: ech

+

29.05.19 16:58

Krótki opis: chciałam sparaliżować uciekającego zakonnika, ale karma do mnie wróciła, więc moje zaklęcie wybuchło mi dłoniach i na twarz, parząc boleśnie skórę, ech
Link do posta: smutek

Krótki opis: podczas samowysadzeniu w powietrze razem z lodziarnią chcę się uleczyć żerując na Michaelu, niestety znów coś idzie nie tak, a karma do mnie wraca, wskutek czego zabijam sama siebie, a leczę wilkołaka, na którego poluję, generalnie przypał
Link do posta: znów smutek

+

17.06.19 11:17

Krótki opis: Chciałem trochę przykozaczyć i ułatwić pracę ziomkowi Antosi, ale wyrzuciłem krytyczne 1, przestawiły mi się flaki i zaplułem się krwią.
Link do posta: Dramat

+

17.06.19 11:56

Krótki opis: Nie udaje mi się warzenie eliksiru i płonie mi mieszkanie.
Link do posta: tutaj

+

22.06.19 19:34

Krótki opis: Proszę powiedzcie, że go nie zabiłam.
Link do posta: szpital

postać jest chroniona przed krytyczną porażką

02.07.19 20:19

Krótki opis: to znowu ja i moje super umiejętności. Otóż opiekuję się dziećmi w przedszkolu Ramseya, chcę rzucić na małą Christine brzydkie zaklęcie, bo była niedobra, jednakże znowu - co za zwrot akcji! - coś idzie bardzo, bardzo nie tak i zamiast rzucić na nią Aquassus, to rzucam je na siebie, mam wrażenie, że się topię, brakuje mi powietrza, cierpię i generalnie życie mnie kopie w cztery litery, zwłaszcza, że moje spotkanie cale okazało się bezproduktywne, bo to k1 w wątku do badań
Link do posta: pszyps

+

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia