Moira
Strona 17 z 17 •
1 ... 10 ... 15, 16, 17

AutorWiadomość
First topic message reminder :

Moira

Samiczka puszczyka zwyczajnego. Szara, niepozorna, niezwykle cicha i wierna, chociaż bezpieczeństwa przenoszonego listu potrafi bronić z zaciekłością drapieżnego ptaka.
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('http://i.imgur.com/RoeAuu0.jpg');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> PODPIS <!--
--></span></span></div></div></div>

seven deadly sins
Ostatnio zmieniony przez Deirdre Tsagairt dnia 12.08.17 12:32, w całości zmieniany 2 razy
Zawód : Kochanica nestora, westalka Fantasmagorii
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
OPCM : 37 +3
UROKI : 4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 56 +5
ZWINNOŚĆ : 21
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Śmierciożercy


Przeczytaj 19 czerwca 1958
Próbuję się z tym pogodzić, stosować dobrze znane sobie rozwiązania, ale te nie zdają już egzaminu.
Plączę się i gubię we własnym umyśle.
Potrzebuję Twojej pomocy.
Przyjdź do mnie.
O ile chcesz.
Proszę.
Deirdre,
nie odzywasz się do mnie, ale jakże mogę Ci się dziwić? Wiele się wydarzyło i podświadomie czuję, że wcale nie jest to koniec serii niefortunnych zdarzeń.Próbuję się z tym pogodzić, stosować dobrze znane sobie rozwiązania, ale te nie zdają już egzaminu.
Plączę się i gubię we własnym umyśle.
Potrzebuję Twojej pomocy.
Przyjdź do mnie.
O ile chcesz.
Proszę.
E.



Why do I like thunderstorms? Because it shows that even nature needs to scream sometimes.
Zawód : Arystokratka
Wiek : 23
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zamężna
I am blooming from the wound where I once bled.
OPCM : 0
UROKI : 4 +1
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 11 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 14
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Półwila

Sojusznik Rycerzy Walpurgii


Przeczytaj Koniec czerwca
Madame, pani Vanity - gdyż, wierz lub nie, nie przeszłyśmy na ty - zależy na tym, bym rozwijała swoje umiejętności słowa. Prawdziwa ze mnie poetka, nie uważasz? Nie odbieraj mi tego. Wiem, że skrycie bardzo Ci się podoba, gdy piszę do Ciebie Madame. To takie płynne, słodkie słowo. Jak czekoladka na języku.
Do edukacji Marii nikt się nie przykładał, jej rodzice mają tendencję do błądzenia w chmurach. To urokliwa parka, nie przeczę, ale Maria zasługuje na więcej. Perfekcyjnie posługuje się francuskim, ukończyła Beauxbatons, jedyne czego jej brakuje, to, jak wspomniałaś, ogłady. I trzeźwego spojrzenia na rzeczywistość. Nie będę dopytywać o szczegóły waszego niefortunnego spotkania, gdyż wierzę, że kierowały Tobą sprawy wielkiej istotności. Niemniej jednak, dziewczę jest przerażone i mnie przed Tobą ostrzegło. Jak mówiłam, naiwna i niewinna, lecz wierzę, że za kilka miesięcy będzie już dość ułożona, abym mogła ją Tobie przedstawić - by przeprosiła Cię we własnej osobie i zaprezentowała się z lepszej strony.
Życzysz mi dobrze, Madame, lecz to niestety jeszcze nie ten czas. Pewnie cię to zaskoczy, ale mężczyźni do mnie nie lgną. Aczkolwiek namiestnik Macnair przez jakiś czas udawał mojego męża - dla dobra misji w terenie, prawda, lecz zabawę miałam przednią.
Do zobaczenia, oby prędko,
Do edukacji Marii nikt się nie przykładał, jej rodzice mają tendencję do błądzenia w chmurach. To urokliwa parka, nie przeczę, ale Maria zasługuje na więcej. Perfekcyjnie posługuje się francuskim, ukończyła Beauxbatons, jedyne czego jej brakuje, to, jak wspomniałaś, ogłady. I trzeźwego spojrzenia na rzeczywistość. Nie będę dopytywać o szczegóły waszego niefortunnego spotkania, gdyż wierzę, że kierowały Tobą sprawy wielkiej istotności. Niemniej jednak, dziewczę jest przerażone i mnie przed Tobą ostrzegło. Jak mówiłam, naiwna i niewinna, lecz wierzę, że za kilka miesięcy będzie już dość ułożona, abym mogła ją Tobie przedstawić - by przeprosiła Cię we własnej osobie i zaprezentowała się z lepszej strony.
Życzysz mi dobrze, Madame, lecz to niestety jeszcze nie ten czas. Pewnie cię to zaskoczy, ale mężczyźni do mnie nie lgną. Aczkolwiek namiestnik Macnair przez jakiś czas udawał mojego męża - dla dobra misji w terenie, prawda, lecz zabawę miałam przednią.
Do zobaczenia, oby prędko,
Elvira E. Multon
everyone wants a strong woman
until she actually stands up
suddenly she is too much
she has forgotten her place
Zawód : Anatomka, uzdrowicielka, koronerka (wkrótce)
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Krew na twoich rękach, Falka,
Krew na twej sukience
Płoń, płoń, Falka,
za twe zbrodnie
Spłoń i skonaj w męce!
Krew na twej sukience
Płoń, płoń, Falka,
za twe zbrodnie
Spłoń i skonaj w męce!
OPCM : 9 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 28 +2
TRANSMUTACJA : 15 +3
CZARNA MAGIA : 17
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6
Genetyka : Czarownica

Sojusznik Rycerzy Walpurgii


Strona 17 z 17 • 1 ... 10 ... 15, 16, 17
Moira
Szybka odpowiedź