Wydarzenia


Ekipa forum
Hector Vale
AutorWiadomość
Hector Vale [odnośnik]12.12.21 16:15
Wsiąkiewka

Żywotność
Wartość żywotności postaci: 195
żywotnośćzabronionekarawartość
81-90%brak-5157 - 175
71-80%brak-10138 - 156
61-70%brak-15118 - 137
51-60%potężne ciosy w walce wręcz-2099 - 117
41-50%silne ciosy w walce wręcz-3079 - 98
31-40%kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz-4060 - 78
21-30%uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90-5040 - 59
≤ 20%teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz-60≤ 39
10 PŻPostać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury).-701 - 10
0Utrata przytomności

Ekwipunek


Syn

Orestes Vale
Jedyny syn, pozostający pod czujną opieką Hectora. Orestes kocha ciszę, książki i jeszcze raz ciszę. Boi się mioteł.



Kryształy




We men are wretched things.
Hateful to me as the gates of Hades is that man who hides one thing in his heart and speaks another.



Ostatnio zmieniony przez Hector Vale dnia 20.11.23 18:00, w całości zmieniany 6 razy
Hector Vale
Hector Vale
Zawód : Magipsychiatra, uzdrowiciel z licencją alchemika
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
I love it and I hate it at the same time
Hidin' all of our sins from the daylight

OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 17 +3
UZDRAWIANIE : 26 +8
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 1
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t10855-hector-vale https://www.morsmordre.net/t10885-achilles#331700 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f389-walia-wybrzeze-rhyl-rhyl-coast-road-8 https://www.morsmordre.net/t10887-skrytka-bankowa-nr-2379#331777 https://www.morsmordre.net/t10886-hector-vale
Re: Hector Vale [odnośnik]12.12.21 22:49
Sukcesy
https://www.morsmordre.net/t11314p510-rzuty-koscia-vii#350961
& na eliksir

Porażki

Wspomnienia
-Leta - skończone
-Kina - skończone
-Argus - trwa
-Ted - skończone
-Theo - skończone
-Adda - skończone
-Francesca - trwa

Sny
-dr vale i oliver - skończone
-z Deimosem - skończone?
-pomnik - skończone
-serca -
-Celine - https://www.morsmordre.net/t11810-sen-isc-w-ogien-z-toba-raz-po-raz


We men are wretched things.
Hateful to me as the gates of Hades is that man who hides one thing in his heart and speaks another.



Ostatnio zmieniony przez Hector Vale dnia 17.08.23 16:58, w całości zmieniany 5 razy
Hector Vale
Hector Vale
Zawód : Magipsychiatra, uzdrowiciel z licencją alchemika
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
I love it and I hate it at the same time
Hidin' all of our sins from the daylight

OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 17 +3
UZDRAWIANIE : 26 +8
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 1
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t10855-hector-vale https://www.morsmordre.net/t10885-achilles#331700 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f389-walia-wybrzeze-rhyl-rhyl-coast-road-8 https://www.morsmordre.net/t10887-skrytka-bankowa-nr-2379#331777 https://www.morsmordre.net/t10886-hector-vale
Re: Hector Vale [odnośnik]12.12.21 22:50
Styczeń-Marzec 1958
Styczeń 1958
3.01 |Valerie | Jarmark
-Może nigdy nie chciałem rozmawiać z twoim ojcem. - wyrwało mu się, zanim ugryzł się w język. Nie byliby dopasowaną parą, dusił się przy Valerie, może nawet bardziej niż przy Bei. Może dusił się całe życie. Dawna Valerie podniosłaby teraz głos, ale najwyraźniej minione lata nauczyły ją opanowania. I jadu, tak do niej niepodobnego.

4.01 |Warzenie eliksirów | Pracownia
Mikstura lśniła idealnie odpowiednim odcieniem zielenim, wręcz podręcznikowym - takim, jaki Hector widział na ilustracjach. W powietrzu unosiła się srebrna para, a samo jej wdychanie w jakiś spokój uspokoiło Vale'a.

6.01| Rodachan | Cmentarzysko Statków
-Magipsychiatria wymaga otwartości umysłu. Przynajmniej u najlepszych specjalistów. - odpowiedział, bez cienia fałszywej skromności. Konkurował z felczerami, którzy zakorzenili się na arystokratycznych dworach dzięki rodzinnym koneksjom. Młodszy i zaczytany w pismach wiedeńskich czarodziejów, chciał wierzyć, że wnosi w skostniałe ramy powiew świeżości, otwartości.

18.01| Evandra | Salon
Pomoc, której nie można udzielić.



Luty 1958
1.02 | Josephine | Gabinet
Nie chciał jej przepłoszyć, nie chciał aby ich znajomość ze szkoły w jakikolwiek sposób ją onieśmieliła. Tutaj, w gabinecie, jego tożsamość schodziła w końcu na drugi plan. Pragnął być jak najbardziej niewidzialny i anonimowy, by to jego pacjenci mogli mówić.

5.02 | Elroy | Gabinet
Nic się przecież nie stanie. Nie robił nic złego, był tylko uzdrowicielem, wiernym przysiędze leczenia potrzebujących. Nikt się nie dowie - myślał, pakując do torby potrzebne eliksiry - na wszelki wypadek, bo mugolom lepiej ich nie podawać. Nie wiedząc czemu, gdy myślał o nikim, miał przed oczyma twarze niektórych pacjentów, którym powinien przecież ufać, którzy płacili za jego przyjemności w burdelu i zapasy w jego spiżarni, którzy być może zostawiliby tą matkę i te dzieci, tych niemagicznych na pastwę losu. Nagle zrobiło mu się niedobrze i już wiedział, że nie może odmówić, nie pomocy matce z dwójką dzieci.

10.02| Zlata | Wenus
Sposób, w jaki zdjęła rękawiczkę, był dość wulgarny, ale szybko o tym zapomniał - utkwiwszy wzrok w metalowej kończynie.
W jasnych oczach błysnęło zrozumienie.
Czasem łatwiej jest coś pokazać niż o tym mówić.
-Od kiedy nie możesz wyczarować patronusa? Odkąd straciłaś rękę? - zapytał powoli, wiedząc, że nie może przyznać, że sam nie potrafił nigdy.
Szewc bez butów chodzi.

16.02 | "Danielle" (Deirdre) | Biuro
...ale nagle pstryknęła palcami i wszystkie imiona uleciały mu z głowy. Zniknął sentyment, jakim darzył Iliadę, kojarzącą się z rodzinnym domem, miłością rodziców i perlistym śmiechem sióstr. Zniknął żal, jaki czuł do żony i nikła ulga po jej śmierci, do której nie chciał się przyznać. Zniknęło pragnienie zemsty na człowieku wilkołaku, który odebrał Deimosowi matkę. Wreszcie zniknął nawet jego własny syn, zepchnięty w odmęty niepamięci.
Podobno należy uważać, czego się pragnie. Hector Vale z jednej strony lękał się możliwości, że nałożona w dzieciństwie klątwa trwale upośledziła jego emocjonalność, ale przez całe życie - jakby wychodząc tym lękom naprzeciw - pragnął zdusić w sobie wszystkie emocje.

17.02 | Deimos | Salon
-Każda śmierć ma przyczynę, a ta nawet dwie - wilkołaka oraz kochanka twojej mamy. - wyjaśnił, minę mając zupełnie obojętną. -Nie umiesz naprawić książki, którą zniszczyłeś, więc zjedz jabłko i porysuj. - dodał, bo cały ten monolog miał na celu jedynie pragmatyczne zniechęcenie dziecka do zajmowania mu czasu. Miał jedzenie, miał kredki, w czym tkwił problem?

19.02 | Septimus | Jezioro Brzydoty
Bardzo brzydkie spotkanie.

25.02 | William | Cmentarz
Zmarszczył brwi, ze zdziwieniem rozpoznając w sobie złość. Na siebie, na niego, chyba przede wszystkim na siebie.
-Nie powinieneś odwracać się tak do mnie plecami, do nikogo. - wytknął mu z pozoru spokojnie, bez śladu groźby, ale dłoń mocno zaciskał na lasce, jak zawsze gdy się denerwował. -Ktoś inny wbiłby ci nóż w plecy. Znaczy, zaklęcie w plecy. - nie umiał się pojedynkować ani walczyć, nawet metafora mu nie wyszła, ale nawet on zauważył, że Moore był teraz nieostrożny.

27.02 | Amelia | Salon Amelii
Nadzwyczaj intymna terapia.


Marzec 1958
1.03 | Thomas | Walia & gabinet
-Rebelii. To oni cię wyleczył? - zrozumiał nagle. Oddane wspomnienie, powierzchownie zaleczone rany, spartaczona ręka. -Nie mają już uzdrowicieli z podstawowym wykształceniem? - parsknął ze szczerym oburzeniem, bo o ile cokolwiek wyprowadzało go z równowagi - to nieprofesjonalizm. Z wrażenia aż znów nie zebrał odpowiedniej energii, by zaleczyć rękę, własna dłoń zadrżała. Zacisnął mocno usta. Złamania, rebelia, to wszystko budziło emocje - a choć chciał je czuć, to utrudniały pracę.

1.03 | Justine/"Josie" | Salon
-Chyba, że chodzi o innego rodzaju... pomoc alchemiczną. Wtedy musiałbym wiedzieć, kto cię polecił. - powiedział cicho, ledwo słyszalnie. Żeby powiedzieć coś więcej, będzie musiał spojrzeć jej w oczy, zbadać jej stan zaklęciem, przekonać się, że chodzi naprawdę o to. Tego rodzaju usługi płaciły znośnie, ale były skazą na reputacji - pomagał czasem wiejskim dziewczynom, tak jak pomagał własnej żonie, ale zachowywał wtedy większą ostrożność i mniejszą otwartość.

2.03 | Zlata | Zakłady tkackie
Trwa

5.03 | Aurora | Zaułek i kawiarnia
Wiedział jednak, że nie da rady teleportować się dopóki nie okiełzna lęku, a poza tym nie mógł zostawić Aurory.
Aurory, która podniosła głowę i właśnie prosiła go o pomoc. Wprost i bezpośrednio. Choć nadal trzęsła się ze strachu i chłodu, choć zdawała się go nie rozpoznawać, to przynajmniej brzmiała przytomniej. Potrafiła nawet ocenić własny stan - było jej zimno. Jemu też.
Wyciągnął do niej dłoń, opierając się mocno na lasce, aby utrzymać jej ciężar ciała.

7.03 | Oliver | Gabinet
Analityczny wzrok prześlizgnął się uważniej po młodzieńcu, tym razem szukając indywidualnych oznak stresu, objawiających się już w rozbieganym spojrzeniu i drżących dłoniach.. Nieznajomy był wysoki i smukły, ale szczupłość jego sylwetki zdawała się wręcz niezdrowa - szczególnie w połączeniu z podkrążonymi oczyma. Przesunął spojrzeniem po pełnych ustach, starając się nie zatrzymywać na nich wzroku i wychwytując przygryzioną wargę. Wreszcie spojrzał prosto w oczy niezapowiedzianego gościa.

| Oliver | Kraina Jezior
-N..nie zostawię cię tu. - cofnął głowę, usiłując podchwycić spojrzenie Olivera. Był za niego odpowiedzialny. Swojego pacjenta z szeregiem traum, pacjenta który właśnie nabawił się nowej, pacjenta który go... dotykał, choć tak bał się dotyku?

17.03/18.03 | Oliver | Kumbria, gabinet, sypialnia
Dopiero gdy wychodzi z sypialni, kolana znów na moment się pod nim uginają, mugolska krew, mugolska krew, to przecież wyrok śmierci. Przyciska drżącą dłoń do ust i przez moment nie potrafi określić, co właściwie czuje, aż bierze głęboki wdech i zaczyna rozumieć.







Spoiler:


Spoiler:


We men are wretched things.
Hateful to me as the gates of Hades is that man who hides one thing in his heart and speaks another.



Ostatnio zmieniony przez Hector Vale dnia 11.01.24 23:16, w całości zmieniany 5 razy
Hector Vale
Hector Vale
Zawód : Magipsychiatra, uzdrowiciel z licencją alchemika
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
I love it and I hate it at the same time
Hidin' all of our sins from the daylight

OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 17 +3
UZDRAWIANIE : 26 +8
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 1
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t10855-hector-vale https://www.morsmordre.net/t10885-achilles#331700 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f389-walia-wybrzeze-rhyl-rhyl-coast-road-8 https://www.morsmordre.net/t10887-skrytka-bankowa-nr-2379#331777 https://www.morsmordre.net/t10886-hector-vale
Re: Hector Vale [odnośnik]14.05.22 0:48
Kwiecień-Czerwiec 1958

1.04 | Warzenie eliksirów | Pracownia
Hector oddaje się pracy.

1.04 | Archibald | Gabinet
Pogodzenie.

2.04 | Oliver | Gabinet & sypialnia
-Myślisz, ze gdy wojna się skończy będzie mniej niezręcznie przedstawić mnie rodzinie? - chichocze, nie wiedząc że jest zdolny do tego rodzaju śmiechu, trochę speszonego, trochę wulgarnego. Podnosi podbródek, nachyla się aby pocałować znowu Castora, w usta. Przygryza lekko jego dolną wargę, nie wie dlaczego, nie myśli.

4.04 | Billy | Pracownia
OPIS

6.04 | Oliver | Lynmouth
Nie musiał walczyć ze sobą, by stłumić krzyk i nabiegające do oczu łzy - nauczył się przecież tego w dzieciństwie. Zacisnąć oczy, na chwilę, wstrzymać oddech, raz, dwa, trzy, ból nie ustępował, ale podstawa to opanować własny szok, z bólem dało się żyć, nawet gdy rozsadzał mu biodro gorzej niż noga w z ł e dni.

6.04 | Thalia | Gabinet
Ból i meridiany.

6.04 | Borgin | Cmentarz dla magicznych
-Jeśli pan jej szuka, to moja żona jest pochowana gdzie indziej. - pomimo niespodziewanej sytuacji, nie zapominał o dobrych manierach - jeśli faktycznie szukał jej, jeśli wyprowadzi go z błędu, to Oyvind Borgin zyska na czasie, a Hector Vale zyska upragnioną chwilę samotności.

10.04 | Laurence | Cyrk
-Brawo. Za pierwszym razem. - potwierdził z wyraźną dumą usatysfakcjonowanego nauczyciela, potwierdzając zarazem całym sobą - miną, tonem, błyskiem w oczach - że pamięta. Prawidłowe rozwiązanie z ust nieznajomego nie byłoby w końcu takim miłym zaskoczeniem, jak Laurie wpadający od razu na dobry trop.

12.04 | Melpomene | Gabinet
-Każdy przeżywa żałobę inaczej. - zauważył cicho, oferując jej pocieszenie, którego sam powinien się trzymać - i w które nie wierzył w swoim własnym przypadku. Hector Vale, wdowiec o suchych oczach.

19.04 | Celine | Wieża w Walii
Teraz powinien uśmiechnąć się uspokajająco i bez gadania rzucić zaklęcia uzdrawiające. Podejść do tego empatycznie i bez zbędnej ciekawości, jak Yvette do swoich pacjentów, jak uzdrowiciele do chorych.
-Naprawdę nie chciałaś? - wyrwało mu się zanim ugryzł się w język, magipsychiatryczna ciekawość nie odpuszczała. Widział przecież jak wciskała się plecami w ścianę, widział jak jej twarz złagodniała nagle gdy przemknął po niej paroksyzm bólu.

3.05 | Celine | Pracownia
Pierwsza wizyta.

19.05 | Alfred | Gabinet
Powoli wypuścił powietrze z płuc, próbując się uspokoić i wiedząc, że gdyby mężczyzna otrzymał wtedy pomóc - to dzisiaj nie błagałby go o przepis na sen.
-Przykro mi, że tak was potraktowano. - zaczął, z trudem panując nad własnym głosem i wyobrażaniem sobie, co zrobiłby z takimi lekarzami wojskowymi. To mugolscy medycy musieli przecież zdobywać te tabletki. -Nie każdy uzdrowiciel - dodał, ciszej, łagodniej - ale bez profesjonalnej, wyćwiczonej łagodności, a z jakimś smutkiem - -ma podobne podejście.

20.05 | Oliver | Pracownia
OPIS

06 | Ull | Sklep
Zamawiam Prezent

1.06 | Leta| Jadalnia
OPIS

21.06 | Ognisko Prewettów | Pracownia
OPIS


-Oliver pracownia
-Nena parszywka





Spoiler:


We men are wretched things.
Hateful to me as the gates of Hades is that man who hides one thing in his heart and speaks another.



Ostatnio zmieniony przez Hector Vale dnia 01.09.23 4:48, w całości zmieniany 1 raz
Hector Vale
Hector Vale
Zawód : Magipsychiatra, uzdrowiciel z licencją alchemika
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
I love it and I hate it at the same time
Hidin' all of our sins from the daylight

OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 17 +3
UZDRAWIANIE : 26 +8
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 1
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t10855-hector-vale https://www.morsmordre.net/t10885-achilles#331700 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f389-walia-wybrzeze-rhyl-rhyl-coast-road-8 https://www.morsmordre.net/t10887-skrytka-bankowa-nr-2379#331777 https://www.morsmordre.net/t10886-hector-vale
Re: Hector Vale [odnośnik]05.02.23 20:01
Lipiec i sierpień, rok 1958

1.07 | Celine, nieznajomy (Ben), Elric | Szopa Elrica | Skończone

1.07 | Victor | Dom | Skończone

3.07 | Cassandra | GDZIE | STATUS

3.07 | Leta | Salon Lety | STATUS

5.07 | Ben | Ogród | SKOŃCZONE

6.07 | Gudrun | Dom | STATUS

7.07 | Mare | Cmentarz w Dolinie | Status

8.07 | Celine | Cmentarz w Dolinie | Skończone

9.07 | Oliver | GDZIE | STATUS

10.07 | Victor | Shropshire | Skończone

18.07 | Celine | Dom | Status

20.07 | Milicenta | Gabinet | Status

21.07 | Argus | Lecznica | Skończone

24.07 | Michael S. | Gabinet | Status

x.08 | Victor & Leta | Kuchnia Lety | Status

6.08 | Prima | 1/ 2 / | Status

7.08 | Goście Króla Rybaka | Labirynt 2 3 4 5 6 7| Status

11.08 | Celine | Festiwal | Status






Lipco-sierpień

Spoiler:


We men are wretched things.
Hateful to me as the gates of Hades is that man who hides one thing in his heart and speaks another.

Hector Vale
Hector Vale
Zawód : Magipsychiatra, uzdrowiciel z licencją alchemika
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
I love it and I hate it at the same time
Hidin' all of our sins from the daylight

OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 17 +3
UZDRAWIANIE : 26 +8
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 1
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t10855-hector-vale https://www.morsmordre.net/t10885-achilles#331700 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f389-walia-wybrzeze-rhyl-rhyl-coast-road-8 https://www.morsmordre.net/t10887-skrytka-bankowa-nr-2379#331777 https://www.morsmordre.net/t10886-hector-vale
Re: Hector Vale [odnośnik]08.12.23 1:25
13 sierpień-październik

13 sierpnia wieczór | Celine | Kościół w Dolinie
Upadł na kolana i przyciągnął do siebie syna, drugą dłoń po omacku wyciągając do Celine. To nie może być koniec, nie może, nie może, nie może. -Kochamwastozarazsięskończy - wypowiedział ostatnie słowa, jedną prawdę i jedno kłamstwo, w które desperacko pragnął wierzyć.

14 sierpnia popołudnie | Celine | Salon Hectora
-Nie odważyłbym się na powtórne małżeństwo - pozwolił sobie na smutny uśmiech, myśląc o tym, że być może inny mężczyzna potrafiłby i chciałby się zająć bezbronną dziewczyną i tak, ale że jego własne rany były zbyt głębokie by zrobił to bez głębszej motywacji -gdybym cię nie kochał, Celine.

16 sierpnia | zachód słońca | Wilkie | Wieża w Llangurig
...

18 sierpnia popołudnie | Gudrun | Gabinet

20 sierpnia poranek | Artemis | Pracownia
-Puratio exercette oczyszcza zakażone miejsca z ropy, oczyszczając jeszcze dogłębniej niż Purus. Trochę boli, ale gdy ludzie zaniedbują swoje rany - jak mój brat Victor, którego wołami trzeba by zaciągać do uzdrowiciela -bywa konieczne. - stwierdził pogodnie. Artemis zweryfikuje tą pogodę ducha, jeśli kiedykolwiek niechcący zada komuś ból zaklęciem odkażającym, ale Hector zdążył przywyknąć do krzyków pacjentów i kurtyzan.

x sierpnia | zachód słońca | Victor | Biuro
...

1 września poranek | Celine | Wieża w Llangurig
...



We men are wretched things.
Hateful to me as the gates of Hades is that man who hides one thing in his heart and speaks another.

Hector Vale
Hector Vale
Zawód : Magipsychiatra, uzdrowiciel z licencją alchemika
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczony
I love it and I hate it at the same time
Hidin' all of our sins from the daylight

OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 17 +3
UZDRAWIANIE : 26 +8
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 1
SPRAWNOŚĆ : 7
Genetyka : Czarodziej

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t10855-hector-vale https://www.morsmordre.net/t10885-achilles#331700 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f389-walia-wybrzeze-rhyl-rhyl-coast-road-8 https://www.morsmordre.net/t10887-skrytka-bankowa-nr-2379#331777 https://www.morsmordre.net/t10886-hector-vale
Hector Vale
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach